Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
Po drugie, twój stan to ewidentnie sigma, bez dwóch zdań.
Po trzecie, bez recepty będzie ciężko. Butamirat ma ten problem że syropy zawierają dodatkowe substancje powodujące mdłości i sraczkę. Możesz poszukać kropli z butamiratem bo są takie w pl. To dość droga zabawa. Na recepte dość łatwo dostać fluwoksaminę i opipramol, a do tego nawet lamotryginę. Pomyśl o tym jeśli cel jest dla ciebie ważny.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
27 sierpnia 2018jogurt pisze: Po pierwsze, misiu kolorowy, nie używaj stwierdzeń typu kinderdrag dla żuli wobec substancji które wiele osób szanuje i gdyby były trudno dostępne wielu by o nie zabiegało. Osobiście mnie to drażni.
Po drugie, twój stan to ewidentnie sigma, bez dwóch zdań.
Po trzecie, bez recepty będzie ciężko. Butamirat ma ten problem że syropy zawierają dodatkowe substancje powodujące mdłości i sraczkę. Możesz poszukać kropli z butamiratem bo są takie w pl. To dość droga zabawa. Na recepte dość łatwo dostać fluwoksaminę i opipramol, a do tego nawet lamotryginę. Pomyśl o tym jeśli cel jest dla ciebie ważny.
Przepraszam, jeśli to stwierdzenie kogoś drażni, lecz takie właśnie wrażenie robi benzydamina w moim otoczeniu. Jest to najtańszy (2zł za saszetkę, a czasem jedna wystarczy), najłatwiej dostępny (poza tym, że trzeba oddzielać sól od benzydaminy, choć niektórzy nawet tego nie robią) i popularny wśród młodszej klienteli. Zażywany przez ludzi, którzy nie mają pojęcia, czym się różni dysocjant od delirianta i poszukują jedynie zawrotów głowy, uznając to za szczyt szczytów narkotycznych uniesień. Nie inaczej rzecz się ma z DXM, który (w postaci Acodinu) jest nadużywany przez podobnych ludzi, tych samych, którzy psują opinię porządnym RC, zażywając jakieś mniej popularne RC, lub nawet dopalacze (bo to często jeden i ten sam vendor) i odpierdalając jakiś szajs publicznie, czego skutkiem jest ostatnia ustawa. Swoją drogą, czy możliwe jest dostanie jakichś RC po tej ustawie?
Więc sorry, także uważam się za człowieka, który zna potencjał tych substancji i nie chciałem nikogo urazić.
Tak, podejrzewałem, że mój opisywany stan to sigma. Mam dostęp do butamiratu w formie kropel Sinecod. Chciałem jednak zapytać, czy w ogóle możliwa jest sigma po połączeniu tych dwu rzeczy? Jeśli tak, to w jakich dawkach i/lub odstępach czasowych? A może ma ktoś jakiś sposób na uzyskanie sigma plateau po samym DXM?
Rozumiem, że każdy jest inny i nie ma jednoznacznego, pewnego przepisu na sigmę, która jest stanem umysłu i teoretycznie można ją uzyskać nawet na trzeźwo, ale poszukuję po prostu bardziej sprawdzonych porad w tym względzie.
EDIT: Czytałem też o kodeinie w odniesieniu do sigmy. Nigdy o tym nie pomyślałem, by użyc kodeiny jako wyzwalacza czy wspomagacza, moje doświadczenia z opiatami wskazywały, że działają raczej odwrotnie na receptor wiary. Jak to dokładnie wygląda?
Czyli krotko mowiac, bylo cos fajnego w glowie, ale to pierdoliles? :P
25 grudnia 2018ferdinandomodo pisze: Wartościowo przedmówco, wartościowo.
Czyli krotko mowiac, bylo cos fajnego w glowie, ale to pierdoliles? :P
Nie no, właśnie nie pierdoliłem. Żeby zostać w tym stanie musiał bym umrzeć, ale wybrałem życie. Zdałem sobie sprawę jak ciekawe jest normalne życie w porównaniu do ciągłego szczęścia.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Hmm, no jest wiele charakterystycznych rzeczy, taka najważniejsza, to, że samemu sie orientujesz, po prostu wiesz, ja już to robie podczas fazy, ale wcześniej robiłem po. Inne to:
-wrażenie, że jest to przełomowa chwila, że całe życie na nią czekałeś i w końcu nadeszła
-wspomnienia są dowodem prawdziwości twojej wkrętki. Jak przypominasz sobie rzeczy z przeszłości, to są one zgodne z wkrętką, a wcześniej tego nie dostrzegałeś
-masz chęć podzielenia sie dobrą nowiną z całym światem, oraz dzieleniem sie wszystkim i pomaganiem ludziom, szczególnie, tym w niedoli i nieszczęściu
-ogólne wyjebanie na dziwne swoje zachowanie i co ludzie powiedzą. Raczej wydaje ci sie, że to wszystko co czynisz wygląda zajebiście
-uczucie, że inni też czują to co ty, tylko to utajają. Pozorna (znaczy imo, ciężko samemu powiedzieć, o tym dalej) umiejętność czytania w myślach
-pokrętne (dostosowane do wkrętki) rozumienie słów innych ludzi, czytanie między wierszami, uczucie, że oni wiedzą o tym i że wiedzą o co ci chodzi
-euforia, empatia, miłość do świata
-uczucie bycia bogiem, bądź jakąś jego częścią (Henny miał chyba boga, o ile dobrze pamiętam, ja mam wybrańca, Chaotka absolut, Nagniot św. Tomasza itp.) to jest właśnie ta wkrętka
-odbieranie zdarzeń obecnych jak i wcześniejszych jako elementów układanki pasującej do siebie i potwierdzającej wkrętke
-uczucie trzeźwości jak nigdy dotąd, nadtrzeźwość, dużo silniejsze i klarowniejsze niż na tryptaminach, czy małych dawkach sulpirydu. Wydaje ci sie, że podczas prawdziwej trzeźwości jesteś zamulony i nie widzisz tego co widzisz aktualnie, a co było na wyciągniecie ręki, ale zamulenie powodowało, że nie widziałeś
-bezpośredni dostęp do emocji, bardzo łatwo sie odczuwa wszystko, już o tym dokładniej pisałem
-plan zbawienia/naprawienia świata, jakby wiesz, co jest źle i jak to naprawić
-uczucie uczestnictwa duchów itp. istot w całym zdarzeniu
-gdy sigma sie kończy, czujesz jak cie z tego wyciąga, wszystkie wkrętki zaczynają po kolei znikać i wracamy do punktu wyjścia, co jest przykre dosyć, wtedy se zdajemy sprawę co naodpierdalaliśmy, ale było warto zawsze. Zwykle wtedy nadchodzi skapa, że to była sigma
Dokładnie tak się czuję na co dzień. Bez żadnych dragów.
To czytanie w myślach i między wierszami mogłoby sie wydać prawdziwe, gdyby założyć, że sigma pokazuje inną, duchową rzeczywistość. Więc ludzie mogą twierdzić, że gadali o czym innym (jak u mnie na majówce), ale można sie uprzeć, że ich duch gadał i myślał o tym co ty słyszałeś i czułeś.
W tej sigmie coś tkwi.
Raczej wydaje ci sie, że to wszystko co czynisz wygląda zajebiście
Ja w wielu rzeczach które robię nie widzę sensu, są wręcz dla mnie żenujące, a jednak po czasie zawsze dnajduje się ten głębszy cel i zrozumienie. To chyba sprawka Ducha.
Sądze, że nofap może jakoś drażnić ten receptor.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.