Dział zawierający fachową wymianę zdań na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
ODPOWIEDZ
Posty: 300 • Strona 22 z 30
  • 488 / 10 / 2
Chodzi mi o to że po psychodelikach ma sie o wiele większy dostęp do nadświadomości, a na sigmie to jest jeszcze mocniej odczuwalne niż po regularnych psychodelikach.
Każda śmierć ego to bezpośredni kontakt z superego, wiem że to tak logiczne że nie trzeba tego mówić ale może to jakoś bardziej zobrazuje o jakim stanie i sektorze mówię.
W takim razie, uważasz że na sigmie dochodzi do rozdwojenia jaźni? Skoro ego znika, ludzie stają się inną częścią siebie, a jednocześnie doznają oświecenia i objawienia co sugeruje że świadomość zatapia się w podświadomości i superego?
  • 183 / 10 / 0
A może Umysł w ogóle nie jest podzielony? Po prostu jest jaki jest, jest przestrzenią, w której zachodzą zjawiska a nie zjawiskami, których doznaje i której i tak przemijają? Może być ewentualnie rozjaśniony/przyciemniony a w przypadku psychodelików dodatkowo bardzo pobudzony/spowolniony , co w fizycznym świecie manifestowałoby się jako zmiany aktywności CUN (które są konieczne do chwilowego lecz nagłego pobudzenia nieaktywnych sieci neuronalnych - rozjaśniających ten Umysł - lecz efektem ubocznym byłyby halucynacje i zaburzenia poznawcze)? Może Umysł nie jest więc osobowy, a raczej Świadomy, natomiast całe "ego" wynikałoby po prostu z niewiedzy i zbudowane byłoby z przemijalnych zjawisk (informacji zakodowanych w mózgu), które złudnie uznajemy za stale i które rozrywane są w strzępy przez setki hormonów uwalnianych przez psychodeliki?

Wyszłoby, że cała ta debata dotyczy tylko zmian hormonalnych, co oznacza też zmiany w doświadczeniu przez Umysł doświadczanym, lecz aktywacja wspomnianych już neuronów oznaczałaby możliwość (a nie przymus) rozpoznania przez ten Umysł samego Umysłu.
"Nie rozpamiętuj, nie myśl, nie zastanawiaj się, nie medytuj, nie analizuj, pozostaw umysł w naturalnym stanie"
  • 1857 / 64 / 80
Nie że rozdwojenia, tylko jakby przestawienia na pewien czas w inny tryb. Z tego co wtedy doświadczyłem to podświadomość mi nie działała inaczej niż na codzień, zwykła codzienna świadomość za to była przytłumiona przez wodospad informacji wprost z nadświadomości. Oświecenie, mistycyzm, wszystkie religijne odczucia, uosobienia, odniesienia, świadomość zbiorowa, instynkt, przeczucie i nawet ten klasyczny "głos w głowie" to wszystko są sprawy którymi zajmuje sie nadświadomość. Kiedy masz okazje coś ukraść, ale jednak tego nie robisz bo czujesz w środku że nie powinieneś tego zrobić tak sie nie robi itp. to właśnie to uczucie wypływa wprost z wyższego ja/nadświadomości/superego.

Ale właściwie to za mało mam ze sigmą expa żeby sie bardziej wypowiadać, powinien zabrać na ten temat głos jakiś komandos pokroju Nagniota.
  • 488 / 10 / 2
Co do tego głosu w głowie, to on wypływa kolego z podświadomości, z resztą się zgodzę, ale zamiast określenia nadświadomość trzeba by tu użyć słowa "superego". No tak, Nagniot na pewno byłby w stanie wyjaśnić trochę niejasności, ale on tu raczej się już nie wypowie.
  • 14 / / 0
Ciekawe... te 'stany ' opisane w pierwszym poście są mi bardzo bliskie ,a po ostatnim poście... mam tak codziennie wręcz ,trwa to mniej więcej od dwóch lat z różnym nasileniem i kierunkiem doświadczeń od 'posiadek w piekle po kreację... . Puki nie wpadłem na opis słówka "plateu ' czyli do dziś xd nazywałem ten stan różnie ..od oświecenia omg po 'wszech kórva pojęcie ' czy tam 'pobudkę ' ...
Ale.. środki których używałem i używam są raczej całkiem" odmienne od typowych ? typu DMT MXE kwetiapina ... z kwasem też brak styczności.
Powiedział bym ,że wręcz przypadkiem wpadłem w ten stan.. ale to nie był przypadek; co raczej 'spełnione pragnienie poznania prawdy...? '



Dobre mega :blush:
i jakoś tak dzięki wam za tego posta.
moon key now ledge
  • 766 / 133 / 6
UWAGA!
W planie modernizacja wątku. Wszelkie nienaukowe posty zostaną usunięte. Jeżeli ktoś chciałby się udzielać w tym wątku, proszę o merytoryczną podpórkę i naukowe fakty. Oświeceniowe idee będą kasowane.
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 469 / 29 / 0
Ja doświadczyłem pure sigma na koksie (bez elementów psychotycznych i schizofrenicznych). Czułem że to chwila na którą czekałem całe życie i wszystko wydawało się jasne i proste.
  • 1857 / 64 / 80
Jak wywołać sigme za pomocą DXM i jak za pomocą DHEA, jakie dawkowania i jak długo przyjmować?
Dodam że nienawidze fazy po DXM i wolałbym tak suplementować żeby być co najwyżej na lekkiej fazie 1plateau, chociaż jeśli nie da się uniknąć średniego-mocnego fazowania to już wole DHEA.
No i co brać jako ten releaser sigmy i po jakim czasie?
  • 44 / 2 / 0
Kiedyś zapytałem kumpla - i jak ta kokaina działa? A on mi odpowiedział - czujesz się tak jakbyś całe życie czekał na tę chwilę.

Długo później spróbowałem MXE, nie pamiętam czy od razu przypomniałem sobie słowa tego ziomka, ale arylcykloheksamina stała się moją kokainą. Dostałem w gratisie też kontakt z Bogiem (ze sobą) oraz uczucie rozumienia tego czego wcześniej nie rozumiałem. Dostałem elokowencje, ponadpewność siebie - nie znając odpowiedzi mogłem i tak tak pokierować rozmową żeby być najciekawszym (przynajmniej tak wydawało się mi). Małe dawki działały wyśmienicie - duże też były świetne. Tak zleciały dwa lata ciągu (z jakimiś tam drobnymi przerwami). Mimo że piękna otoczka znikneła a elokwencja zmieniła się w stan ciągłego zawieszenia i depresji. Wielokrotnie w wizjach różne istoty mnie zabierały w różne miejsca, podróżowałem tunelami, lewitowałem, widziałem inne postacie. Raz też obudziłem się na OIOMie przypięty pasami. SIGMA jest piękna. SIGMA jest pojebana. Przede wszystkim - SIGMY nie da się ogarnąć - przynajmniej ja nie potrafię. Dla mnie istotą SIGMY jest także ciągłe poszukiwanie niewiadomoczego. W końcu tyle można zwiedzić. Przy MXE istnieje też dużo akcji których przeżycie jest mocne dla człowieka (śmierć osobowości, odcięcie neuronów żeby na nowo się narodzić i składać do kupy). SIGMA jest uczuciem przełomowym, w końcu jesteśmy Bogiem. W trakcie SIGMY rozumiesz co to znaczy być Bogiem. Albo Ci się wydaje. Moim zdaniem cechy które ktoś tu (jogurt?) opisał idealnie pasują do SIGMY i nie wiem czy jest coś do dodania. Trzeba przeżyć żeby zobaczyć co to znaczy faktycznie niepokoić się że przed domem stoi czarny samochód i pewnie nas ztamtąd obserwują bo poznaliśmy tajemnicę :). Pozdrawiam wszystkich miłośników przeżywania SIGMY. Mam nadzieje że odnajdziecie w normalnym życiu tak dużo ciekawych rzeczy jak podczas SIGMY.
  • 749 / 82 / 0
@Feniks2
Potem tacy jakty nie potrafia normalnie funkcjonowac bez spidów/nootropów oraz neuroleptyków/antydepresantów/benzo.
ODPOWIEDZ
Posty: 300 • Strona 22 z 30
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.