Raczej zawiachy przy uprzednio dobrej bajerze, chyba że jest kryminalistą to od razu do paki

Wypis z SORu łatwiej podrobić nie reckę i jak pójdziesz pacjent do poradni leczenia bólu to nikt nie będzie weryfikował. Kuzyn miał taki pomysł aby wysępić oxy, ale nie zrealizował.

Też tak myślę, o wiele mniejszy przypał.
A możesz @OdwiertKorzenny napisać tutaj lub chociażby priv jak duże manipulacje masz na myśli?
Analogicznie chociaż z pewnością więcej kombinacji, roboty jak i umiejętności potrzeba by stworzyć/przerobić zaświadczenie lekarskie o przyjmowanych lekach. Chodzi mi o takie w pelni komputerowo zrobione ponieważ takie jest na pewno bardziej wiarygodne w przeciwieństwie do kartki papieru z pieczątką. I przypał dużo większy gdyby chcieli weryfikować a na pewno przy silniejszych opio będą.

To i ja napisze w tym temacie bo chyba najbardziej pasuje no i paragraf i zagrożenie karą to samo o ile dobrze patrzyłem(270kk z pierwszym).

Dam taki przykład bo mam znajomego po poważnym wypadku samochodowym i długo dochodził do pełnej sprawności. Ma dokumentację medyczną z kilku lat, głównie wypisy(+wyniki badań,zdjęcia RTG,tomografu) wraz z rozpoznaniami i zaleceniami co do dalszego leczenia - między innymi leki które były stosowane ale też te które powinien brać po wyjściu.
Jedyne co go dyskwalifikuje dotychczas - przynajmniej u lekarzy na NFZ i zwykłych prywatnych + jakichś 2-3 neurologów próbował - to wpisana narkomania czy tam nadużywanie środków psychoaktywnych(tak ogólnie, bez szczegółów)na najbardziej wartościowym dokumencie(I wypis zaraz po wypadku). Dlatego też do tej pory nic poza tramalem i buprą nie dostał a chodzi o silniejsze opio jak oxy czy majka.
Jest to jedna jedyna linijka pośród całych stron i gdyby się tego pozbyć jakoś i przedrukować na nowo(przecież i tak lekarzowi oryginałów nie zostawia się) ?
Jeszcze myśleliśmy o prywatnej poradni leczenia bólu ale z łatką narkomana(mimo że nie opiatowego Bo stimy i alko) szczerze wątpię.

Tylko to na pewno jest tak po środku całej strony a nie z brzegu więc nie wystarczy zakryć i skserować. Pewnie by trzeba w jakimś programie graficznym przerobić ale ja sie na tym nie znam.
Co myślicie?

Naklejasz paseczek czystej kartki na feralne zdanie i kserujesz - dlaczego ta opcja nie wchodzi w grę? Nawet jeśli będzie to gdzieś w środku, to na ksero wyjdzie nowa linia.
Spróbuj i zobaczysz sam, jak będzie wyglądać.

Dziękuję za odpowiedź, spróbuje jak to wyjdzie. Po prostu wydawało mi się, źe będzie to widoczne na pierwszy rzut oka, taka kombinacja. No bo jest od pauz powypisywane więc jak zakryje i skseruje to będzie zwyczajnie puste miejsce i dziwnie by to wyglądało.
Muszę spróbować, to dam znać czy pomógł ten sposób.

A i pytanie co do recepty na pregabaline - niby wiem ale wolę się upewnić.
Nie musi mieć taka recka kodów kreskowych, wystarcza dane świadczeniodawcy+dane lekarza czyli tak jak np na tramadol obecnie czy jakiekolwiek inne leki nie będące na wykazach ? I tak samo na tej samej recce może być oprócz pregabaliny np wspomniany wyżej tramadol czy jakikolwiek inny lek np hydroksyxyna bądź prometazyna?

Tej- wyrabiał ktoś pieczątkę nie na siebie?
Jak to wygląda? załóżmy że taki ~trzydziestolatek wbija do pkt ksero i rzuca, żeby mu zrobic pieczątkę z imieniem, nazwiskiem, lekarzem oraz prawem wyk zawodu? oni moga to sprawdzić choćby w NILu, w necie. I co jesli powiadomią pały?

EDIT Jezus Chytrus - sorki - edytowałem Ci posta przez przypadek.
Tak - Piotr Fronczewski w filmie "Konsul" : ) (pieczątkę nieistniejącego konsulatu austriackiego we Wrocławiu)

Po prege czy hydro idz do poz i pogadaj, wypisze bez problemu bo to leki bez potecjalu na uzaleznienie a duzo mniejszy przypal nic robic lewe kwity na nie.

Ebay ma pieczątki dość tanio i wątpię żeby rozumieli po polsku, just saying.

Może dla Ciebie to takie proste bo masz lekarza POZ w porządku. Nie chce mi się rozpisywać na temat tej do której ja jestem zapisany, szkoda nerwów.
Także pytanie aktualne a raczej jest to chęć upewnienia się.
Pregabalina solo może być na recepcie bez kodów, na takiej samej zasadzie jak tramadol ?

Może to pytanie już padło, to z góry przepraszam.

Jak wyglada sprawa z zapisaniem sie do lekarza rodzinnego prywatnie, w innym mieście, w celu nabycia interesujących mnie środków? Wystarczy, że się zapiszę, dam mu 100 czy 150 zł, poproszę o kilka paczek leku x i y i nie będzie z tym problemu? Od mojego rodzinnego dostaje dużo ciekawych specyfików, ale potrzebuję pewnych rzeczy więcej, a aż tyle mi tego nie wypisze, chyba że zmieni mi ilość dawkowania, ale to i tak nie do końca mnie satysfakcjonuje.

Także interesuje mnie jak wygląda sprawa z ewusiem. Są w tym temacie może informacje o tym, co w tym systemie widzi każdy lekarz? Bo do tej pory nie miałem problemów, by brać od lekarza specjalisty i rodzinnego tych samych leków w tych samych dawkach, a właściwie od rodzinnego z wszystkim jest łatwiej i bezproblemowo. Kiedy nie możesz wziąć już małej dawki benzo x, bo wyczerpałeś limit na 3 miesiące, to bierzesz największą dawkę benzo y. Ten system jest doprawdy wspaniały.