I serio, to się nie martwię, bo pisałem już, że się w to nie bawię. A jeżeli chcę zaopatrzenie, to rozglądam się na czarnym rynku lub naciągam lekarzy i dostaję autentyczne recepty. Zresztą, i tak chuj wbijam w te dragi. Ostatnio spasowałem, bo do niczego dobrego to nie prowadzi.
Generalnie, mój przekaz w tym temacie jest prosty, kolego wyżej, szczególnie jeśli tego przekazu nie rozumiesz to wyjaśnię jednym zdaniem: Przez takie ciulstwa napytacie sobie biedy.
Można pochodzic po kilku przychodniach internistycznych czy trzeba należeć do jednej jeśli chodzi o sepienie na legalu?
no i czy apteka konsultacje z przychodnia co i w jakiej ilości było wystawiane
14 maja 2018KickInTheEye pisze: a jak się załatwia zaświadczenie o padaczce? fałszuje się wyniki eeg? podstawia świadków? co to za pomysł? :)
Jak dostaje klony, to chyba ma padaczkę? Jeśli nie, i leci na ściemach, to nie zaszkodzi jak walnie następną ściemę i u nowego neurologa powie, że ma padaczkę a zaświadczenia nie ma, bo jak już wspominała, terminy są odległe, dlatego tego jeszcze nie załatwiła. Raz pewnie wypisze te klony. Cóż, jest to na granicy "legalności" ale ogólnie bycie ćpunem, to wieczne kombinatorstwo. Lepsze to, niż nieudolne fałszowanie recept, za które już za drugim, trzecim razem może być przypał. A jak chce być wzorowym obywatelem, to niech powie lekarzowi prawdę, idzie na leczenie i przestanie ćpać.
Jest jeszcze czarny rynek, gdzie pełno jest przede wszystkim klonów, rolek i tramalu, są tanie i w każdej ilości. Jak planuje w miarę uczciwą zabawę na dłużej, to niech się rozejrzy u siebie. Jak mieszka w dużym mieście, to nie powinno być problemu.
Inna opcja, to zaufany prywaciarz, który przepisuje hurtowo. Mówię, jak nie planujesz rzucać benzo, to przynajmniej załatw sobie w miarę dostęp, bo na lewiznach szybko się przejedziesz.
po co masz płacić skoro nie otrzymałeś tego co chesz.
Mi chciał wcisnąć klorazepat to powiedziałem, że dziękuje i wyszedłem.
Płacę i wymagam.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.