Nie wdrazania, raczej to co napisał @Carlosa o systemie informatycznym...


Jakiś czas temu lekarz źle wypisał mi recepte na medyczna marihuane, sporo naczekałem sie w aptece ale ostatecznie udało sie "wklepac w system" i otrzymalem lek. Pamietam aptekarka wspomniala ze zadzwoni do lekarza żeby coś poprawił w recepcie...
Po jakims tygodniu widziałem w IKP ze status recepty był "w trakcie relizacji" czy jakos tak. Przy nastepnej wizycie w IKP widzialem ze recepta miała status "wystawiona"

Pytam z ciekawosci poniewaz dawno mineło 30 dni wiec juz niewazna.... no własnie a może lekarz wystawił odnawialna recepte? Nie wiem czy cos takiego istnieje, nie slyszałem ale moze ktos mial podobna sytuacje?

Na Śląsku gdzie mieszkam, były już dawno karty chipowe przy rejestracji do lekarza. Moje najstarsze recepty przeniesione z naszego systemu sięgają 2007 roku. Wszystko jest.

Nawet jedna z moich operacji, która kosztowała fundusz 26 tyś. zł. Cóż trudno w końcu otwierali mi czaszkę i usuwali guza mózgu.

Przynajmniej od tej pory dla psychiatrów sądowych jestem osobą niepoczytalną.

Wszystkie recepty na dany pesel są zapisywane od 1.01.2019 roku. Wcześniej w systemie można znaleźć tylko recepty refundowane. Kiedyś nie było obowiązku wpisywania peselu na recepcie na 100%, teraz jest - bez peselu recepta nie przejdzie (chyba, że z zagranicy).

Datą graniczną dla refundowanych w większości województw jest rok 2008, w niektórych pilotaże były wcześniej.

Jeżeli nie udzielicie pozwolenia w IKP dla konkretnego lekarza, to jedyne co zobaczy w aplikacji gabinet.gov to że dla danego pacjenta recepty były wystawiane, ale nie zobaczy szczegółów. Co ciekawe w aplikacji gabinet nie ma dostępu (a przynajmniej nie było jakiś czas temu) do recept papierowych nawet tych refundowanych.

To wszystko może się zmienić już za rok - dwa i wtedy będzie lipa, oczywiście dla naszego dobra... Po pierwsze nie można poprawić nic w e-recepcie, można jedynie ją anulować i wystawić po raz kolejny. Po drugie w momencie wystawienia recepta trafia do systemu i dosłownie w tej samej chwili można ją zrealizować. W przypadku leków rpw farmaceutki lubią sobie posprawdzać, czy przypadkiem nie doszło do jakichś nadużyć, pierdolą jakieś głupoty i dzwonią do lekarza zapytać się czy to na pewno wystawiona przez niego rp nie wszędzie tak jest, ale bywa. Szczególnie z papierowymi.
Nie można wystawić odnawialnej recepty na psychotropy i narkotyki, tak samo nie można wystawić na nie recepty ważnej rok. Nawet jak lekarz zaznaczy recke ważną rok, to i tak nie będzie jej można zrealizować po 30 dniach.

A w momencie gdy farmaceutki ściemniają wam że się nie wczytuje i każą czekać długo, jak nie macie pewnej recepty od magika, tylko podrobioną papierową, to możecie się spodziewać bagiet, a nie leku.

Dzieki @szufladziarz za odpowiedz
jednak nie wydaje mi sie zeby chodziło o podejrzenia o lewa recepte, zwlaszcza ze to e-recepta... lekarz wystawial po raz pierwszy i pomimo ze dalem na wzor to zle cos wpisal... wiekszosc czasu aptekarka rozmawiala z kims, szefowa moze cholera wie ale dlugo to trwalo i widac bylo ze nieogarnia poprostu tematu recept na MM... na do widzenia dopiero zapytala o lekarza czy jest miły (cos w tym stylu) bo bedzie musiala zadzwonic do niego w sprawie recepty - jak dobrze pamietam to cos poprawic ale reki nie dam se uciac

w kazdym razie lek dostalem, w IKP recka byla w realizacji i pozniej status "WYSTAWIONA" - sprawdzalem na jakims portalu przed upływem 30dni i mialem mozliwosc wykupienia leku (sprawdzałem inne recki i zgadzalo sie wszystko)

jest to niecodzienna sytuacja i moge zostac posadzony o pisanie glupot na fazie... szufladziarz jesli jestes w stanie wyjasnic co sie odjaniepawlilo znajac wiecej szczegolow... na priv moge podeslac screen jakis recki bez prywatnych danych i foto paragonu... moze to rozjasni sprawe jakos

Recepta na konopie jest wystawiana jako rp na lek recepturowy, dlatego można zobaczyć status realizacji "w trakcie" gdzie w przypadku innych leków tego nie ma. Jeżeli została anulowana to zobaczysz to na swoim koncie, jeżeli przeszła to może w dokumencie realizacji leku jest jakaś adnotacja od apteki co zaszło.

Mam pytanko jak wygląda kwesita wykupienia recepty wystawionej na osobe która zmarła i w systemie juz widnieje jako nie żyjąca ? bo jakis czas temu jak po dziadku zostala mi bibuła na fentanyl poleciałem do apteki i wsjo już oprawie było git juz dawala mi fencika ale kurwa w ostatniej chwili zabrala pudeleczka z fentem i mowi ze niestety jest problem bo ta osoba na ktorą jest bibuła w systemie widnieje jako zmarła lol . mowie jej ze chyba jakis błąd bo dziadek lezy w szpitalu ale zyje hah , zabralem bibule i poszlem do innej apteki ale tam nie mieli fenta na miescju to sie zawinołem i poszłem chlac no i oczywsicie tak sie kurwa cieżko najebałem ze pochwalile,m sie wszystkim zjebom pod sklepem na co mam bibułe i kogo no i ostatecznie gdzies ją zgubilem haha , ale pytam tak zeby wiedziec czy dałoby rade wogole wtedy to jakos wykupic czy jednak wszedzie by mi wypierdalali info ze ta osoba is dead ? :E

Jak na refundację to od razu wybije że nie żyje.

Na 100% też wyświetli się że umar. Chyba, że system nie działa, ale rzadko nie działa

Recepta na fentanyl, morfinę, oxy jest pewnie prześwietlana przez każdego w aptece po 2 razy.

@jezus_chytrus u mnie od zawsze przy oxy i dhc jest kierowniczka i sprawdzają ilości wypisane na recepcie czy zgadzają się z rzeczywistą zawartością.