Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
ODPOWIEDZ
Posty: 2319 • Strona 115 z 232
  • 948 / 274 / 2
@ZwyklyNarkoman no pewnie, że jest tu masa błędów, już nie mówiąc o tym, że prawo się zmienia dość często jeżeli chodzi o realizację, w końcu to nie branżowe forum dla farmaceutów i lekarzy xd

Opisując tu jakieś sprawdzone sposoby możesz przyśpieszyć ich wyjście z użycia...
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 164 / 43 / 0
Nie chodzi o błędy wynikające z nieaktualności, tylko powielane farmazonów za których sprawą ktoś z naszych może z automatu mieć problemy z prawem. Nie chcę tu wymieniaż z nazwiska, ale jest taki człowiek co w rok nastukał 2000+ postów, które są w najlepszym wypadku objawem bycia fantastą przez tą osobę, a w najgorszym zaprowadzą userów przed wymiar sprawiedliwości, przy odrobinie pecha.

Dlatego nie piszę jak bez problemu zdobyć recepty, które nie doprowadzą do nas nikogo. Pozwoliłem sobie wyekstrahować same informacje wynikające z rozporządzeń i istotne z naszej perspektywy zmiany w prawie, które uchronią nas od przypału, jeśli podążycie moją strategią w kwestiach pozostałych.

Nie chcę się chwalić, ale tematem zajmuję się od około 10 lat i wiem, jak prawo to się zmieniało na przestrzeni czasu. Bo mam wrażenie, że Twój zarzut jest delikatnie mówiąc wyzsany z palca. Proszę, wymień co napisałem takiego, że zagraża samemu procesowi fałszerwstwa przez userów? Konkretnie, co może zrobić przychodnia, aby moja metodyka znalazła się na celowniku.

Moje nowe wnioski wdrożone przeze mnie w życie nie doprowadziły nawet do grzywego spojrzenia farmaceutki. Wbijam do apteki z uśmiechem i dostaję co chcę. Specjalnie unikam szczegółów takich, które doprowadziłyby do niebezpieczeństwa - bo chyba nikt nie ma złudzeń, że różnoracy farmaceuci, urzędnicy i tym podobni czytają ten temat...

Pozdrawiam przyjacielu. Chętnie poznam Twoje spostrzeżenia, warto abyśmy wszyscy się wszyscy czegoś nauczyli, jeśli uważasz że mój wcześniejszy post utrudni sprawę komukolwiek lub prowadzi do zwiększenia ryzyka.
oh, death, you filthy whore,
I crave you more and more
  • 44 / 4 / 0
@ZwyklyNarkoman Przy receptach 100% IV P numer recepty i jego kod kreskowy nie jest obowiazkowy,chyba ze znow zmienilo?pamietam,ze obowiazkowe sa regon i pwz i ich kody kreskowe
  • 164 / 43 / 0
Mylisz się. Przy receptach z grupy III/IV-P, a także II-N (a biała recke). Potrzbne sa trzy kody pocztowy - regon, numer recepty I PWZ lekarza.

Rozporzadzenie pochodzi ze stycznia albo kwietnia (raczej kwietnia), ale nie każ już mi sprawdzać
oh, death, you filthy whore,
I crave you more and more
  • 4603 / 2170 / 1
Przy każdej recepcie RPW numery recepty są przypisane do lekarza i do przychodni. Więc tutaj nic nie można mienić. Jeżeli będzie błąd, system receptę od razu wyryje. Nie ważne, czy jest drukowana całkowicie z automatu, czy lekarz wyrywa z bloczka.

Teraz zawartość recepty.
Jeżeli jest drukowana z systemu czyli lekarz drukuje (nie mylić z ereceptą) to system już wie jaki lek i jaka dawka jest do wydania i jeżeli zmienimy zawartość, to farmaceuta od razu zobaczy że jest niezgodność.
Jedyna opcja zmiany zwartości to recepta wyrywana z bloczka. Tutaj można wpisać dowolną dozwoloną dawkę leku (pamiętając o limitach NFZ)

Co do danych, to trzeba imię i nazwisko połączyć z istniejącym peselem. Jeżeli pesel się nie zgadza, przypadkiem kiedyś na ten pesel było coś dla tej osoby wystawiane, to farmaceuta może (ale nie musi bo to dodatkowa praca) wykryć błąd i nieścisłość.

W przypadku e recept zmiana czegokolwiek jest oczywiście niemożliwa.



W przypadku recept zwykłych RP z lekami na 100% np tramadol
Pisane ręcznie, spokojnie wpisujemy dane babci, czy sąsiada i dostajemy co chcemy. W przypadku refundacji jest trochę więcej zachodu, bo pesel musi się zgadzać i idzie do NFZ informacja, że taki to a taki skorzystał z refundacji.,

Leki drukowane z systemu przez lekarza na refundację są nie do podrobienia w tej chwili. bo farmaceuta widzi na kogo wystawiono receptę i jaki lek na niej jest.


Podsumowując. Fałszować tylko recepty drukowane ręcznie z tzw bloczka. Na nich fałszować dane i dawkę leku. Lekarz nie jest w stanie dojść jak recepta była na kogo i kiedy ją wystawił. Oczywiście wpisujemy bez refundacji. Bo NFZ taka receptę od razu wykryje i będzie od apteki domagał się wyjaśnień, a apteki mają kamery. A każda zmiana recepty to przestępstwo. Także róbcie to z głową.
  • 2024 / 584 / 0
I nie tylko kamery. A kamera na poziomie twarzy - co w tym trudnego? Tyle stoi na półce, że nawet się człowiek nie zorientuje... I to niejedna, zapewne, jest w takiej przeciętnej aptece w dużym mieście woj.

Sygnały jak wchodzi klient - ale to jeszcze normalne, powiecie, niemniej da się go wyłączyć z poziomu lady np. w godzinach szczytu, jak wkurwiają po prostu obsługę. DING, fucking, DONG.
Sygnał (wiązka podczerwieni musi być nieprzerwana, przerwanie = BIIIIIP) gdy klient przekroczy linię uważaną za bezpieczną, tj. linię lady, by np. przechylić się i zabrać przyszykowane leki (przez metodę kradzieży "na puste opakowanie Tjoko" farmaceuci teraz przyciskają leki czule do piersi, raczej...), przejrzeć jakieś dokumenty, zabrać leżącą receptę, no cokolwiek. Jak przypadkiem włączysz, tłumacz się, że chciałeś doczytać suplementy, które zwykle są poza zasięgiem [również].
Na zapleczu drukowane najbardziej bezczelne, fałszywe recki jakie były próbowane realizować w okolicy - tablica korkowa - są na niej też ogłoszenia od inspektoratu, np. o zablokowanych numerach recept. Są też dane, na które te recepty były próbowane być realizowanymi.
Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale w niektórych aptekach jest "śluza". WSZYSTKIE apteki maja system zamykania drzwi, bez dźwięku, bez niczego, z wezwaniem ochrony/policji z poziomu lady, ale niektóre mają dodatkowo coś w rodzaju "wejście z odpornego szkła -> mały korytarz -> jeszcze jedne drzwi, mogą być już nawet z normalnego szkła, do środka". Tak więc możemy już wychodzić ze swoim upragnionym tramcem (czego ludzie tak często potrabiają tramal? Ech, i Imovane dokładnie, czasem na jednym papierze... <facepalm>) i otworzyć jedne drzwi, pyk, drzwi zamknięte, a tamtych drzwi się nie przebije - to szyby pancerne, coś w ten deseń. Każda apteka mająca "cięższe" leki jest ponadto zobligowana do posiadania czegoś w rodzaju kasy pancernej, ale to wiadomo. Tak więc nie myślcie, że wystarczy przejść pomyślnie sprawdzanie przy ladzie, by beztrosko wymachując nowym nabytkiem wyjść. No bo co, przez włamanio-rozbicio-wszystkoodporne drzwi przejdziecie? Czy cofniecie się do środka apteki, skąd też nie ma jak uciec, bo nie sufitem przecież*?
O alarmach na wejściach, kodach itepe nie muszę chyba nawet wspominać. O kodach pracowniczych też.

Tyle wie farmaceuta z apteki obok mnie i tyle wiem ja na pewno. ;-) A co jeszcze mają? Pewnie parę niespodzianek jest...

*jak pewien boss narkotykowy z więzienia
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 164 / 43 / 0
30 sierpnia 2019DexPL pisze:
W przypadku recept zwykłych RP z lekami na 100% np tramadol
Pisane ręcznie, spokojnie wpisujemy dane babci, czy sąsiada i dostajemy co chcemy. W przypadku refundacji jest trochę więcej zachodu, bo pesel musi się zgadzać i idzie do NFZ informacja, że taki to a taki skorzystał z refundacji.,

Leki drukowane z systemu przez lekarza na refundację są nie do podrobienia w tej chwili. bo farmaceuta widzi na kogo wystawiono receptę i jaki lek na niej jest.
Nie mogę się z Tobą zgodzić. Ponieważ przy lekach pełnej odpłatności, które nie widnieją w grupie II-N oraz III/IV-P, numer recepty wraz z kodem nie jest w ogóle wymagany.

Osobiście recept nie fałszuję ;). Ale gdybym fałszował to robiłbym tak, że biorę receptę, robię skan, potem w paincie odrysowuję ramki na nowo (żeby były pod kątem prostym i żeby były idealnie czarne jak z drukarki laserowej), piszę ponownie wszystkie dane na recepcie (zmienione dane pacjenta oraz własne leki), czyszczę zbędne szumy w pustych miejscach, na dużym zbliżeniu poprawiam kody kreskowe przychodni i lekarza (aby były bardziej czarne i mniej szumów pomiędzy). Nie używałbym bibuł z pieczątkami magika, tylko takie gdzie jest kod kreskowy, imię nazwisko i tytuł zawodowy.

Taka bibuła wygląda znacznie lepiej, niż pisana odręcznie. Jedyne co należy zrobić to machnąć parafkę w miejscu danych lekarza. No i można machnąć przekreślone Z, zeby miec pewnosc ze zaden cpun niczego nie dopisze ;).

Nieraz już brałem butlę Tramca 96ml i to nie jedną na jednej bibule.

Natomiast muszę powiedzieć, że użyłem peselu z generatora i w jednym miejscu przeszło, a w drugim nie - wyświetliło się, że taka osoba nie istnieje (sic!). Także pamiętajcie, prawdziwe dane to podstawa.

Mam też sposób na użycie recept zwykłych z kodami, a które nie mają do mnie żadnego dojścia. Ale na razie nie zdradzam, nie chcę by sposób spowszechniał....
oh, death, you filthy whore,
I crave you more and more
  • 4603 / 2170 / 1
Z czym się nie możesz zgodzić? W czym to, co ja napisałem, jest sprzeczne z tym, co ty napisałeś?
  • 2575 / 321 / 0
Ja raz mialem przypadek przy recepcie RPW ze bie przeszla .. ale tylko dlatego ze pradapldobnie przy drukowaniu ktoras literka sie rozmazala bo i ja w szoku bylem jak i lekarz ktory takaowa recepte wystawil
  • 128 / 14 / 0
Jamedris - co ty piszesz za bzdury o jakiś pancernych śluzach w aptece blokowanych zdalnie przez personel? Takich rzeczy wogóle nie ma, podobnie jak wezwanie policji czy ochrony to ostatetczność. Do niedawna większość aptek sama żyła z wałów- nielegalny wywóz itp, więc wzywanie policji to tylko ostateczność, chyba,że recka była na NFZ to wiadomo ,że sprawa ma wtedy urzędowy bieg. Jak się trafaił ktoś z lewą recką , to najczęściej po zdemaskowaniu nie podejmowano żadnych dodatkowych akcji, bo nikt nie chciał chodzić, zeznawać itp.

Druga kwestia to z postu DEXpl , cyt:

Teraz zawartość recepty.
Jeżeli jest drukowana z systemu czyli lekarz drukuje (nie mylić z ereceptą) to system już wie jaki lek i jaka dawka jest do wydania i jeżeli zmienimy zawartość, to farmaceuta od razu zobaczy że jest niezgodność.

Nie jest to prawda, rzadko się trafiało,że po zeskanowaniu kodu pojawiało się okienko z zawartością recepty, to chyba zależy od przychodni, czy od programu wystawiającego recepte, ale 98% recept papierowych drukowanych nie ma zapisanej w systemie zawartości.
ODPOWIEDZ
Posty: 2319 • Strona 115 z 232
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.