4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2502 • Strona 232 z 251
  • 3194 / 495 / 1
19 stycznia 2022DuchPL pisze:
Spoiler:
By efedron działał jak efedron... ciekawe ilu ludzików ( chociażby tu na forum ) nawaliło się pseudoefką, a potem kardiozwały, bezsenność i mega pobudzenie...

efedron to antydepresent - przyrządzony prawilnie daje: odprężenie, pluszzzz i chill z lekką domieszką noradrenalinki, która działa ( bardzo lekko ) w tle...
Duch, tak, masz racje, zjazdu w ogole nie musi być, jesli odzywiasz sie zdrowo i od swieta jebniesz kota, raz w miesiacu. Jak rozumiesz mechanizm, to przepisy nie moga sie tak drastycznie różnic- stad dobrze upichcony dekokt z kota raz w miesiacy podany per os, (np. w drineczku z pepsi-colą) nie da zwały, jeśli go nie spaliłeś przez nieuwagę. Ale Ty robisz na zimno i wolno, wiec to raczej u Ciebie ciezko.

ja robię trochę na blacie, trochę na łaźni lodowej w razie potrzeby, Obserwuję niemal nieprzerwanie co się dzieje w srodku i wtedy sobie zanurzam w lodzie, żeby zwolniło, jesli idzie za szybko.
Cytat z pl wiki o zjazdach
[ ... ]kołatanie serca, niekiedy ból głowy. Te nieprzyjemne objawy, związane z pobudzeniem układu współczulnego, powoduje pseudoefedryna, która jest głównym metabolitem metylokatynonu u ludzi. Objawy te są bardziej nasilone przy wyższych dawkach, przy niższych są słabsze lub nie pojawiają się wcale.
Wydalanie pseudoefedryny, która w ciele człowieka podlega metabolizmowi zaledwie w ok. 1% i jest wydalana niemal w całości w postaci niezmienionej z moczem, można przyspieszyć stosując substancje zakwaszające mocz.
Także jak nie pizgasz 6 kotów dziennie, to logiczne ze nie masz tych psychoz i zgniotu psychiczno- kardio- pseudoefedrynowego.


Ten gośc powyzej nieźle kombinuje, co? :D 3 kielszki, etapiki, mieszanko, badanie koloru... no no no, kombinuj kolego dalej,


...niniejszym zapraszam do danse macabre.
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 1774 / 371 / 4
No tak, ja piszę o prawilnie odwalonej reakcji dla zdrowego typa, który przyjmuje prawilna dawkę bez dorzutek ( zrobionych na kolanie ) ... efedron wtedy także zadziała prawilnie.

Dla ćpuna, który leci jeszcze na innych cudach chemii,a w tle efedron -wtedy może podziałać różnie ( patrz tabela mixów ), do tego dodać niewyspanie, brak odp żywienia, snu itp wszystko tu ma wpływ na fazę, a efedron w tej kwestii jest bardzo wrażliwy.
Spoiler:
Anabolik - Tobie ogólnie to życzę dużo zdrowia!
DXM
  • 50 / 16 / 0
20 stycznia 2022Retrowirus pisze:



Ten gośc powyzej nieźle kombinuje, co? :D 3 kielszki, etapiki, mieszanko, badanie koloru... no no no, kombinuj kolego dalej,


...niniejszym zapraszam do danse macabre.
Gratulacje. Właśnie udało Ci się ponownie odblokować moje wspomnienie. Przypomniałeś mi jak jako dzieciak widywałem własnego ojca, gdy zgięty w pół tańczył po kuchni noodując po miksie metadonu i heroiny, jak zostawałem z nim sam w domu i przy mnie walił w kanał. Nawet go parę razy małpowałem z pełną premedytacją.

Patrzył na mnie zaćpanym wzrokiem i do dziś zastanawiam się co mógł sobie wtedy myśleć. Wykończył się na zapalenie płuc z powodu braku odporności wywołanego AIDS gdy miałem 13 lat. Jedyna korzyść z ojca była taka, że jak po 3 miesiącach przepisali jego rentę na mnie to za wyrównanie kupiłem sobie w sklepie nowe PSX, i dzięki temu zawaliłem rok nauki w szkole. A dzięki temu skończyłem podstawówkę jako tako, a nie na samych dwójkach. Clue tej historii jest takie, że dzięki obrazkowi ojca (którego jako dzieciak byłem w pełni świadomy) nie ćpałem w podstawówce, jak moi kumple, którzy wtedy jarali skuna nawet na przerwach, a ja sukcesywnie odmawiałem. Niektórzy przeskoczyli na browna i już ich nie ma.

Za dzieciaka to nawet Marka Kotańskiego, który od lat 70 dobrze znał mojego tatku zdarzyło mi się spotkać parę razy osobiście. Za to zacząłem ćpać różne zabawki jako dorosły, paradoksalnie m.in. z powodu ojca i całej mozolnie odkrywanej spaczonej historii mojej rodziny, która go do tego doprowadziła.

W sumie historia częściowo się powtarza, co już sobie jakiś czas temu uświadomiłem. Pichcę kota w tej samej kuchni, gdzie ojciec pichcił kompot w latach 70 i 80. Tyle, że ja utrzymuję samodzielnie siebie i to mieszkanie, a nie zastanawiam się co tu wynieść z domu czy ukraść ze sklepu, bo przecież byt stworzony do wyższych celów (jego autentyczne stwierdzenie) nigdy nie garnął się do roboty.

Dodano akapity -- 909
"Zawsze myślałem, że moje życie jest tragedią, ale teraz wiem, że to komedia"
  • 14 / / 0
Zastanawiam się czy można oczyścić kota z jonów Mn poprzez włożenie 2 elektrod do roztworu wtedy jony manganu powinny się przyłączyć do jednej z nich. Nigdy tego nie robiłem ale może ktoś wie czy jest to możliwe i proces ten nie rozłoży kota? Bateria 9v chyba wystarczy.
  • 8 / / 0
@peakyblinder94 czy przyczyną nie wytrącania się czarnego osadu jest dalej zbyt niska temperatura roztworu? Korzystam z twojej metody, już drugi raz - raz chłodząc p-efke jak i kmno4, drugi raz chłodząc tylko p-efke i po 30 minutach (za pierwszym razem czekałem ok. godziny) od połączenia składników, w obu przypadkach, nic się nie wytrąca. Cały czas jest brązowy płyn o zapachu wiśni. Nie ważne czy mieszam czy nie. Ktoś tu pisał, że acatar potrzebuje maksymalnie 30 minut żeby zreagować więc z obawy o utratę mocy przefiltrowałem już ten brązowy. O chuj tu chodzi? Co do działania to coś tam klepie ale po całej paczce bez tolerki spodziewałem się czegoś więcej. Podaję p.r jak coś. Kmno4 wrzucam około 500mg i zalewam 10ml wody destylowanej i dalej robię tak jak w przepisie.
  • 3194 / 495 / 1
To gówno masz, nie przepis!
Wrzuć se to 500 mg obsydianu do mleka i zobacz co zostanie.
Właśnie to masz w dupie, kurwa, durniu filtrowany!
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 8 / / 0
Końcowy produkt wychodzi klarowny i bezbarwny więc nie unoś się tak. Z tych 10ml nasyconego roztworu kmno4 pobieram tylko 6ml tak jak napisał peaky. Wszystko robię zgodnie z jego metodą, jedyne co mi nie wychodzi to ten czarny osad. Być może przy doprowadzaniu roztworu do temp. pokojowej chodziło mu o włożenie tego do miski z ciepłą wodą czy coś.
  • 3385 / 522 / 0
19 stycznia 2022MikiMysz pisze:
Mała wskazówka dla tych, którym synteza z niewiadomych przyczyn wychodzi różnie, mimo pozornej powtarzalności [...]
Gościu ja to robię w 7 minut kruszę tabletki Sudafedu dwiema łyżeczkami wsypuję 400mg nadmanganianu dodaję octu i trochę zimnej wody energicznie mieszam pięć minut (Z KAŻDĄ MINUTĄ REAKCJA SŁABNIE KTO TRZYMA W LODÓWCE DWIE GODZINY JEST GŁUPI) odsączam jak błotko jest brązowe to znaczy że wszystko wyszło jak należy jak przy ekstrakcji z Antidolem nie bawię się w strzykawki. Hlup.

Za długi cytat, zmniejszono. | 909
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 3194 / 495 / 1
Jaki antidol?
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 50 / 16 / 0
13 lutego 2022Mefistofeles1945 pisze:
19 stycznia 2022MikiMysz pisze:
Mała wskazówka dla tych, którym synteza z niewiadomych przyczyn wychodzi różnie, mimo pozornej powtarzalności [...]
Gościu ja to robię w 7 minut kruszę tabletki Sudafedu dwiema łyżeczkami wsypuję 400mg nadmanganianu dodaję octu i trochę zimnej wody energicznie mieszam pięć minut (Z KAŻDĄ MINUTĄ REAKCJA SŁABNIE KTO TRZYMA W LODÓWCE DWIE GODZINY JEST GŁUPI) odsączam jak błotko jest brązowe to znaczy że wszystko wyszło jak należy jak przy ekstrakcji z Antidolem nie bawię się w strzykawki. Hlup.
7 minut? Wolne żarty. No chyba, że lubisz pseudoefedrynową faze. A swoją drogą skoro jesteś taki szybki, że kruszysz Sudafet, myk myk i już zaraz gotowe to pewnie nawet nie zmywasz otoczek z tabletek. Czas reakcji od dodania nadmanganianu potasu to minimum 30 minut w idealnych warunkach. W praktyce roztwór potrzebuje 40 minut do godziny na rozwarstwienie się na fusy i względnie klarowną resztę. Oczywiście gdy bazą jest Acatar. W innym przypadku czasy mogą być inne.

Podzielę się też jedną ciekawą obserwacją, która powtórzyła mi się 2 razy. Gdy wsypuję pokruszone tabletki do wody aby rozpuściła się w niej pseudoefedryna to staram się przetrzymać je w wodzie przez minimum 5 minut, czasem może 10 jak mi się nie spieszy. Ale zdarzyło mi się 2 razy za jednym zamachem przygotować materiał na 2 porcje do zrobienia na potem.

Za pierwszym razem miała to być jazda z dwóch pak, za drugim razem jedna paczka z rana, druga po południu. W obu przypadkach zostawiłem sobie pseudoefedrynę w wodzie na ładnych kilka godzin w lodówce i dopiero przed właściwą syntezą odfiltrowałem sobie materiał tabletkowy od wody z PE. W pierwszym przypadku z braku odpowiedniego naczynia robiłem 2 porcje równolegle. Po końcowym odfiltrowaniu obie charakteryzowały się nie słomkową, niemal przezroczystą barwą, a wyraźnie zażółconą choć dalej klarowną, jak cienkie piwo. Dodatkowe filtrowanie nie przynosiło efektu. W drugim przypadku sytuacja identyczna, gdzie zostawiłem sobie roztwór PE z masa tabletkową na kilka godzin w lodówce.

Pierwsza synteza z tabletek przebywających w wodzie max 10 minut ok. Druga z PE odfiltrowanego od masy tabletkowej po kilku godzinach - żółto. Zapach poprawny. Jak w działaniu? Ciężko powiedzieć. To był dzień miksów z DXM i trawą. Raczej zadziałało. Zjazd też raczej typowy. Zmęczenie materiału na drugi dzień jak zwykle, a już na pewno jak zwykle w towarzystwie DXM. Zasadniczo nie zamierzam już więcej generować sobie takich efektów, bo przynajmniej wiem już dlaczego tak się dzieje. Ciekawi mnie natomiast mechanizm powstawania tego efektu. Wychodzi na to, że coś jeszcze oprócz pseudoefedryny rozpuszcza się w wodzie jeśli pozostawić masę tabletkową na dłużej.

Zmniejszono cytaty, zbyt długie. | 909
Dodano akapity -- 909
"Zawsze myślałem, że moje życie jest tragedią, ale teraz wiem, że to komedia"
ODPOWIEDZ
Posty: 2502 • Strona 232 z 251
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.