Aceton git? Mam jeszcze jakiś alkohol - etylowy chyba.
Bo czytam że laktoza częściowo rozpuszczalna w wodzie i alko.
Btw. To musi być manganian potasu czy nadmanganian?

Nadmanganian, z apteki
Kalium hypermanganicum magne

Może być aceton, Bena ekstrakcyjna tez, masz szeroki wachlarz.
Laktozą się na razie nie martw... :)

Nadmanganian zamówiłem z neta, bo w aptekach nie ma - trzeba mieć firmę/ważny powód żeby móc zamówić.

To weekend leci metkat, oral, mam w sumie 1.8g pseudoefki w tabsach.

To gdzie Ty mieszkasz, że nie ma manganu bo on taki ważny i lordowski? :D
A masz wagę?
#
Edit
Aha, w Niemczech, zgadlem?

W sumie to może wystarczyłoby zmyć ten kolor\otoczke z tabletki, zmiksowac\ pokruszyć i rozwałkować na pył?
Nie wiem jakie są te tabsy "wdzięczne" pod tym względem, nie miałem do czynienia.
Jak chcesz to możesz się pobawić i wyekstrahować, jednak to zawsze jakaś szansa na % zanieczyszczeń i małych strat.
Dodając nadmanganian potasu używaj dokładnych ilości ze wzoru\ równania stechiometrycznego.
Nie syp broń boże na oko!
#
Jaką metodą będziesz robił?

Mieszkam w NL, wagę mam dobrą.
Na przepis się jeszcze nie zdecydowałem, chociaż wydaje mi się że ten: Nie mam zamiaru pukać, więc jakieś super doczyszczanie mi nie jest potrzebne - chyba. Możesz mnie wyprowadzić z błędu, jakiś dłuższy proces to też nie problem. Nadal się zastanawiam i czytam, póki co nawet nie mam tego nadmanganianu.
Mam tego na 3 małe dawki, więc przerobię wszystko na raz i pierdolnę na dwa razy tak myślę.

Ewentualnie doczyszczę i zrobię metę ale to jak już nabiorę wprawy lol.

Próbowałam zrobić reakcję z połowy paczki sudafedu z przepisu @ciezka bomba. Roztwór wyszedł jasnożółty, poszło p.o ponad godzine temu i jedynym efektem jest lekkie przymulenie i tu pojawia się moje pytanie: co mogłam zrobić źle? Jedyne co zrobiłam inaczej to zamiast na 15 minut do lodówki, to włożyłam do zamrażalnika. Barwa przed filtracją brązowa, wytracały się te ciemne fusy i po filtracji tak jak pisałam wyżej - jasnożółty kolor. Może ktoś się spotkał z podobną sytuacją i ma jakieś wskazówki na następny raz

Ej bo mnie natknęło. Radzicie mi sposób na zimno i spoko, w miarę klepie lecz patrzę, że sposób na ciepło ma 24,5% wydajności. Ten na zimno ma jeszcze więcej, czy mniej, lecz patrząc na moje posty radzicie mi po prostu ten łatwiejszy?
Ps. Przy ostatnim kocie pare kropel miało zabarwienie lekko różowe, zdechnę?

Ogólnie nie polecam próbowania tego wynalazku na sobie, co możecie przeczytać na podstawie mojego "doświadczenia" (a raczej głupoty), poniżej.
Zdrowie macie tylko jedno a nie wiem czy jednorazowa czy nawet trzecia próba wypicia tego roztworu (jak w moim przypadku) nie zmieni was w kaleke do końca życia z manganizmem.

@TraktOor raczej nie zdechniesz, ja sam kiedyś wypiłem nie klepiący lub klepiący na granicy threshold roztwór o kolorze fioletowo-brązowym "przefiltrowany" wiadomo i to nawet 3 razy ale nie pod rząd oczywiście i jak do tej pory żyje i nic mi nie jest.
Po wypiciu takiego praktycznie zimnego roztworu gdzie użyłem tam 180mg pseudoefedryny i 7.5mg triprolidyny oraz 150mg KMnO4 bodajże 1ml octu miałem potem jakiś "paraliż" ręki to jadłem witamine C bo tak mi zalecili na tripsitcie i mi przeszło (chciałbym zrobić jakieś badania rzeczy zobaczyć czy wszystko ok, bo to tylko moje subiektywne odczucie).
Próbowałem też zrobić to z 240mg pseudoefedryny i 10mg triprolidyny przy takiej samej dawce KMnO4 lub bodajże 200mg ale nadal to było działanie na granicy threshold lub jego brak.
Wspomagałem się też jak dobrze pamiętam chyba kofeiną z energetyków bo ona zwiększa wydalanie moczu ale czy tych trujących związków też?
Ogólnie mangan to jest w witaminach i minerałach takich z apteki więc nie powinniśmy się otruć tym.
Tutaj masz mniej więcej poprawny opis syntezy:
http://www.forensicscience.pl/pfs/71_zuba.pdf
A na forum jest też mniej więcej poprawy film oksydacji pseudoefedryny z użyciem KMnO4.

Usunięto oczojebne kolory | 909

Dzisiaj była moja druga próba syntezy. Tym razem spróbowałam z innego przepisu, wszystko zapowiadało się w porządku. Po przyjęciu kota p.o z połowy paczki sudafedu, po ok. 10/15 minutach czułam przyjemną, lekką stymulację, która utrzymywała się może z 15 minut. Za mała dawka czy jakiś błąd przy przeprowadzaniu reakcji, że czas działania był tak krótki?

Widziałem że przed iniekcją metkota, syntezując go na zimno, przed podaniem powinno się zamoczyć igłę w kwasku cytrynowym. Mam pytanie, czy to jest konieczne? Co to daje?