Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Czy ilość utleniacza nie powinna być dobrana uwzględniając sprawność reakcji?
28 marca 2021hyber123 pisze: Jak nie masz warunków do ćpania to weź sobie odpuść te substancje, bo to znaczy też, że nie masz czasu na doczyszczenie gotowego produktu
A z innej, bardziej teoretycznej beczki - jak poruszyłeś kwestię doczyszczania. Nie chodzi o to by walić metkata bez filtracji IV Ale ogarnęła mnie rozkmina - często tutaj się mówiło ile dana metoda ma wydajności. Tą wydajność mierzy się przed filtrowaniem czy po filtrowaniu. Chodzi mi właśnie o to jak bardziej doczyszczanie produktu ma wpływ na wydajność. Czy teoretycznie nieprzefiltrowana brązowa breja ma go najwięcej i sporo zależy od filtracji (im gorsza tym więcej syfu ale i metkata) - czy bardziej doczyszczony produkt = czysty produkt, przez co organizm przyswaja tylko metkata bez syfu i przez to mocniej wchodzi?
Doczyszczanie produktu to krystalizacja albo dodawanie kwasu po reakcji, co dla laików jest nie do ogarnięcia raz przez brak wiedzy i umiejętności, dwa przez brak dostępu do odczynników. Jak sprawdzić wydajność nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, czytałem w jednym artykule naukowym jakiegoś doktoranta z Krakowa, że robił kota według przepisu "Ciężka bomba" i wyszło w granicach 25% wydajności- domyślam się, że robił go w idealnych warunkach w laboratorium a nie zakurzonym garażu/piwnicy. Dokładnie odmierzając wagę substratów a nie na oko, czy na wadze za 40 zł z allegro. I co najważniejsze nie na ćpuńskim ciśnieniu żeby tylko się jak najszybciej naćpać. Wydaje mi się, że te koty które ćpa ponad połowa tutaj na forum ( wliczając mnie kiedy brałem ) bierze gówno o wydajności 15% reszta to pseudoefedryna + benzaldehyd + jakieś inne gówno. Ja nigdy nie walnąłem nieprzeźroczystego kota. i w 98% był on klarownie przeźroczysty- nie żółty, nie pomarańczowy, nie brązowy i co najważniejsze nie fioletowy- a jednak skończyłem z magnanizmem. Nie warto się truć dla 30 minut przyjemności stawiając na szali zdrowie. Organizm metabilizuje wszystko co zostaje podane do organizmu. Nie ma że wybiera sobie co przyswoi a co nie. Jak zrobisz lepszy - czystszy produkt to wątroba, czy mózg dostanie mniejszy wpierdol od trucizny.
02 kwietnia 2021hyber123 pisze: Jak zrobisz lepszy - czystszy produkt to wątroba, czy mózg dostanie mniejszy wpierdol od trucizny.
Pamiętam przy "większych dawkach" Acataru, gdzie w składzie mamy także triplorydynę, kilka godzin PO dziwny ból brzucha, który był ZAWSZE po zapodaniu 2 pak Acataru do reakcji, ból nigdy nie występował przy zabawie z Apselanem, w sumie to przy apselanie nie miewałem nawet tachykardii serca... co w przypadku |Acataru na zjeździe było zawsze normą.
Bo ogólnie chciałbym zauważyć że kwestia średnicy naczynia ma wielkie znaczenie. Poza tym kręcąc rr część się osadza i ZATRZYMUJE na ściankach, tym samym zaburzając proporcje reakcji, co jest kurwa dość istotne. Nie da się tego uniknąć ale można zoptymalizować te techniczną kwestię.
Ja ostatnio wpadłem na całkiem dobry pomysł. otóż sam używam kubeczków na mocz. Jak wiadomo, w profesjonalnej preparatyce używa się kolb stożkowych i mieszadeł magnetycznych. Ciężko byłoby znaleźć odpowiednie mieszadło z magnesem na 3 cm średnicy w przypadku kubeczka. Kolbusie- może tak... Nie wiem jakie są najmniejsze, ale możliwe że na 7-8 ml by nie było, trzeba by robić z kilku opak.
Więc tu moja kreatywność się pojawia złośliwie i mówi, że odpowiednie mieszanie jest ważne, że blablabla, że kręcenie kubkiem w ręku to może być za mało wydajne, za wolne, etc.
Wiecie że strusie jedzą kamienie, żeby w żołądku lepiej rozdrobnić pokarm?
Wtedy mysle- wrzucam do tego zakichanego kubeczka niewielkie, metalowe łożysko. Kulka ma dużą masę i ULATWIA KRĘCENIE kubkiem w ręku, ponadto zajebiście zwiększa stopień wymieszania zupy. Pomyślcie, jakie to genialne ! :D będę badać wpływ stopnia wymieszania Na jakość kota. Wyniki wkrótce, muszę zrobić kilka lub naście syntez.
Aha- długo otwarty ocet wydaje mi się wietrzec (?) Albo może się coś pierdoli od powietrza. Bo czasami mnie nachodzi wrazenie że mi za szybko leci reakcja, gdy akurat mam zużyte więcej niż pół butelki.
Muszę to przeanalizować...
"Rutyna to rzecz zgubna "
szkle / często labolatoryjnym
zawsze metodą na zimno
mieszanie intensywne dopiero pod koniec rekacji
przy zabawie z apselanem... mieszanie odbywało się co 10-15 min przez 5-10 sekund, gdy reakcja "zaskoczy" i wyklarują się fusy - mieszanie aż do otrzymania klarownego rru
Pozdrawiam kociarzy, a tych, którzy jeszcze tego nie brali KURWA PRZESTRZEGAM PRZED TYM ZGUBNYM NAŁOGIEM, SERIO SERIO.
Do dwóch pak Apselanu polecam 3.5ml octu. w zupełności wystarczy. Oraz nie więcej niz 35ml wody. by były jak najmniejsze straty materiału.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.