4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2504 • Strona 219 z 251
  • 1775 / 371 / 4
14 marca 2021divorcedX pisze:

Znam już tą substancję i chce ją poznać bardziej. Wiem, synteza domowa to Pikuś. Ale ostatnio mnie interesują mikro-dawki. Po 3-4 tabletki. Ostatnia nocna duża dawka, przed treningiem, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Przetestuję, bo chce znajomość metkata i mojego organizmu i działania jake wywołuje zaplanować sobie to mini-ćpanie...
metkat działa wydolnościowo bardzo... o ile ktoś nie zapierdala na "fazie" ... trzeba poczekać na efekt zejścia eufo... i wejście stima, które trwa zdecydowanie dłużej.
W tym czasie organizm rzeczywiście jest wydajniejszy... ja często biegałem po kilka kilometrów ( np po kolejna pakę ) mieszkając na wsi do miasta do apteki.
Pamiętam... kompletnie nie czułem zmęczenia.
Siłowo? także się sprawdza , pod warunkiem, że damy organizmowi chwile odpocząć. Głównie chodzi o serce, jeśli jest odpowiednio zasilone elektrolitami, JEDZENIEM, cukrem i co ważne snem ( który jest dośc trudny przy większych dawkach ), dzień PO jest rzeczywiście takim dodatkowym KOPEM siły i energii na siłce...

Nie żebym polecał to do ćwiczeń, opisuję jedynie moje doświadczenia wydolnościowo-siłowe które zauważyłem po zażyciu owego CUDA ;)
jest ok... żadnych HALO po tym z kondychą nie miewałem.
DXM
  • 155 / 18 / 0
@DuchPL nie tylko Ty tak masz. Też mieszkam na wsi można powiedzieć, która ma spore nachylenia terenu. W zimie jak biegałem per fun, to było jakoś koło 8 min na km, później próbowałem z samą p-efką podobnie. Teraz było cieplej i nie było najebane śniegu, ale po porządnym kocie czas mi sporo spadał. Biegałem coś koło 7 min na km a czasem mniej (według Stravy). Ale chuj to wie, na ile nabyłem kondycji po prostu w zimie a na ile pomogła stymulacja z kota. Na pewno też nie czułem zmęczenia. To pamiętam na bank. Więc jednak coś w tym jest. Zwłaszcza, że dawno dawno temu kiedyś ćwiczyłem z efedryną jak była OTC. I nie dość, że dobre wyniki, to i zamierzony cel osiągnięty. Zrzuciłem wtedy chyba z jakieś 20 kg. Teraz też po tych lockdownach itd. chciałbym schudnąć ale nie daję rady i kot mi w tym nie pomaga :/ Dlatego też ciekawi mnie, kiedy robiąc kota mogę nieświadomie przerobić pseudoefkę na efkę? Na którym etapie.
  • 155 / 18 / 0
Mam takie pytanie. Syntezuje ktoś kota na zewnątrz w tej pogodzie? Potrafi mi dziad, mimo mieszania być cały czas fioletowy. Po 2-3 godzinach zmienia dopiero, ale lekko kolor na brązowy,
Robiony metodą prostą -> przefiltrowana masa tabletkowa out ---> teoretycznie czysta p-efka zostaje w pojemniku na mocz (ok. 15 ml- 20 ml) -> odrobina octu --> proporcjonalnie wrzucone nadmanganianu do ilości p-efki (rozgniecione ofcourse) do tego.
I mieszam i mieszam i zostawiam i chuj. Temperatura minusowa ogólnie. Jednego zostawiłem nawet w garażu na noc i zamarzł.
Rano go odmroziłem, przefiltrowałem -> leci fiolet (w małej ilości ale leci) - > nie wiem na ile zdążył się rozbić już do efki, bo kot jak wiadomo nietrwały jest.
  • 608 / 126 / 0
może filtr ujowy zrobiłeś ?
  • 155 / 18 / 0
W sumie może to bardziej jednak wina była, że faktycznie należy, A) postawić na Acatar Actitabs i filtrować masę tabletkową, B) no jednak tym mieszać. W ogóle już teraz ma być cieplej, ale myślę, czy na noc nie zostawić kota, jeszcze takiego fioletowego, przy większej ilości wody na pukawkę 20 ml, gruby filtr i niech dochodzi w pukawce %-D . Nie będę dociskał tłoczka, niech się sam skrapla do kubana.
Rano tylko docisnę, i chuj.
I jeżeli chodzi o temat główny - czyli reakcja oksydacji pseudoefedryny, to co się dzieje jak podczas syntezy kot zamarznie. Chodzi mi o brązowawą już breję, jeżeli bym to zostawił w pojemniku na mecz w minusowej temperaturze, z lekko zamieszaną substancją?
Czy jakoś, jest sens po takich 10 godzinach na ujemnej temperaturze, go "odmrażać, podlewać wodą"?, czy już przepadł na marne i nim go przefiltrowano rozpadł się na syf, jakieś związki efedryny i pseudoefedryny?
  • 608 / 126 / 0
na chłopski rozum ochładzamy roztwór żeby spowolnić reakcje, więc w momencie zamarzniecia zatrzymujemy całkowicie reakcje. Nie przereaguje ci cały mangan z pseudoefedryna i poleci ci fioletowe przez filtr... po 10 godzinach bedzie tam wiecej pseudoefedryny niż metkatu
  • 1775 / 371 / 4
jedyną słuszną metodą na to, aby DŁUŻEJ przetrzymywać kota w kuwecie jest jego ... krystalizacja.
DXM
  • 155 / 18 / 0
Macie rację. Ale na logikę jak po dodaniu nadmanganianu do roztworu pseudoefedryny i od razu zamrozimy (nim zacznie się reakcja, albo zacznie w minimalnym stopniu), to po dwóch dniach, odmrażając, powinna się finalizować i powinien być poprawny metkat? Czy na chłopski rozum się mylę?
  • 1775 / 371 / 4
Ja rozumiem, że masz czarodziejską fazę jakąś...

ale...

po cholere kombinujesz? zrób sobie kota przed spodziewaną impreza i lecisz
kompletnie nie rozumiem zamysłu
DXM
  • 608 / 126 / 0
Jak nie masz warunków do ćpania to weź sobie odpuść te substancje, bo to znaczy też, że nie masz czasu na doczyszczenie gotowego produktu czyli po prostu się trujesz a honorowe miejsce chorego na encefalopatie jest już zajęte ;) nie rób mi konkurencji
ODPOWIEDZ
Posty: 2504 • Strona 219 z 251
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.