To jest trochę skórka za wyprawkę z tym metylokatynonem. Leki drogie, uzysk taki sobie, jeszcze ten mangan... Może lepiej ogarnąć redukcję zamiast oksydacji? Fun fact, jodu i czerwonego fosforu nie ma na liście prekursorów. KMnO4 jest.

W środowisku kwaśnym to na pewno robi się klarowniej bo wtedy H2O2 redukuje mangan do jonów Mn2+ :D. Co jest równoznaczne z tym, że jeśli nie wykonasz ekstrakcji niepolarnym rozpuszczalnikiem to zeżresz/pukniesz/wlejesz w siebie cały ten mangan.

Acatar od 15-16 PLN stoi.

M-CAT ma jakis specficzny zapach.
Otrzymalem 0.15 mg produktu ale jedzie efedrynka bardziej chodz osad inny przy zdrapywaniu niz efydryny.

Produkt bialo zolty strach zapodac.
Dzieki za rade z rozpuszczalnikiem lepiej idzie.

@peakyblinder94
Wypróbowałem Twoją metodę z reakcją obojętną. Powiem tak, na plus że jest zdecydowanie szybsza (przy proporcjach 1200/630mg w 0°C po pół godziny otrzymałem klarowny filtrat, zakwaszałem HCl tak jak się sączył). Zdecydowanie bardziej wyczuwalny benzaldehyd (może dlatego że reakcja zachodzi szybciej). Sam osad z filtra trochę bardziej "smolisty" zapach (może być wina IPA użytego do ekstrakcji, zamiast opisywanego czystego wesołek sprzedał mi 95%).

Czy bardziej "kopie"? Nie wydaje mi się. Subiektywne odczucia podobne. Bądź co bądź jeżeli nie widać różnicy kilkanaście procent do redukcji szkód zawsze na propsie ;)

Mam pytanie, ile ml gotowego metkatynonu powstanie po przerobieniu 1 paczki sudafedu? I ile można wziąć za 1 razem bez żadnej tolerki?

Witam wszystkich, jestem tu nowy i mam kilka pytań do bardziej doświadczonych użytkowników. Zacznę od tego ,że krótko opisze mój przepis na metkkat: 6 tabletek Acataru pokruszone na pył oraz 1 tabletka kalium (100mg) pokruszona na pył, wrzucam to do słoika i mieszam ze sobą. Następnie zalewam ok 6ml zimnej wody z kranu i dodaje ok 2 ml octu.

Calość mieszam w tym słoiku od razu, energicznie,pokazują się bąbelki (tlen chyba). Po ok 5 minutach ciągłego mieszania (ruszam słoikiem itp) przelewam to do większej szklanki na której mam założony filtr po kawie, w celu filtracji. Po kilkunastu minutach otrzymuje kilka cm żółtawego płynu a na filtrze od kawy jest osad ciemny (błotko ). Tak otrzymany produkt trochę kopie....

I teraz mam takie pytania:
1. jak oceniacie tą metodę? Duża wydajność metkatu jest w ten sposób?

2. 100 mg kalium starczy na 6 tabsów Acataru?

3. wyliczyłem że ze w 100 mg kalium będzie ok 40 mg manganu, po filtracji część odpada. Ile mg manganu wprowadzam do organizmu w ten sposób?

Będę wdzięczny jak ktoś się wypowie, oczywiście czytałem forum i inne sposoby otrzymania itp ale mój sposób jest szybki i prosty, pytanie tylko czy wydajny? Na temat manganizmu czytałem ale używając tylko jednej tabletki kalium na raz chyba nie przyjmujemy za dużo manganu po filtracji.

Dodano akapity dla czytelności -- 909 -- 26.11.2022

spoko a coś więcej? Jest to dobra metoda?

Czasami nie wierzę, że po tylu latach :
- tłumaczeń
- rozpisek
- poprawek
- rozkin na temat wydajności syntezy oraz jej ulepszeń

nadal są pytania i to na temat najprostszej reakcji narkotyku na tym forum

Nie jest to dobra metoda, ćpasz się znikomą ilością metkata a reszta to pseudoefedryna i benzoaldehyd .W teorii nawet jednorazowe narażenie organizmu na większą ilość manganu może prowadzić do uszkodzenia układu nerwowego. Jedna tabletka kalium nie jest w stanie przereagować 6 tabletek z pseudoefedryna. W innych wątkach jest gdzieś matematycznie wyliczona wymagana ilość. W temperaturze pokojowej mangan utlenia się bardziej agresywnie niż przy obniżonej temperaturze. To ile manganu dostanie się zależy od metody przyjęcia, oraz sytematyczności zażywania ów misktury ( bo metkatem tego nazwać się nie da).

Duch, ale wiesz skąd to sie bierze, z chęci natychmiastowego przyjebania czegokolwiek. Kombinują jak tutaj skrócić czas i w ten sposób wymyślają indywidualne 'metody na zajebisty metkat w mniej niż 5 minut "

hyber wiem ... stąd uczulam ludzi na chociaż "próbowanie" metody na zimno, która chociażby dla zdrowia ( o ile trucie się można nazwać zdrowiem ) jest mniej inwazyjna dla układu nerwowego niż metoda na ciepło/szybko.

Przy odrobinie chęci I CIERPLIWOŚCI można zrobić na prawdę dobry narkotyk, który będzie zarówno bezzjazdowy jak i z minimalnym wpływem toksyczności dla organizmu.

Nie mówię, że metkatynon to dobry narkotyk ani nie zachęcam do jego brania, uczulam ludzi tylko - że pośpiech w tym wypadku działa tylko na niekorzyść każdego ćpuna próbującego napoju bogów.

Proponuję każdego amatora aby - w przypadku braku skupienia - napił się browca, zapalił szluga czy wypił kakao - i poczytał trochę ten BARDZO OBSZERNY TEMAT.
Bo jest on bardzo wartościowy, każdy znajdzie tutaj mnóstwo porad jak zrobić idealną POD SIEBIE syntezę.