24 sierpnia 2019Pakio161820 pisze:

Kochani ja jak robiłem z apselnu nigdy nie zmywałem otoczki a po drugie reakcja wychodzi tylko wtedy gdy mangan rozłoży się na Braunsztyn (MnO2) który nie rozpuszcza się we wodzie i zostaje na filtrze. Dodam zdjęcie aby wam pokazać końcową reakcję. Jeżeli wyjdzie wam brązowe gówno w sensie ciecz po filtracji która ma brązowy kolor to schowacie ją do ciemnego pomieszczenia i czekajcie aż wytrąci się brausztyn wtedy filtrujesz i jest git. Dodam od siebie że Mno2 pod wpływem grawitacji odpada na dno i jest widoczne rozdzielanie dwóch warstw. Pijąc brązową ciecz narażacie się na manganinizm ale są nikłe szanse. Istnieje takie zabobon że jak powstanie brązowa ciecz to nalewamy wody ja zawsze nalewam troszeczkę kranówki pod koniec co przyspiesza wytrącenia się tlenku manganu IV jest to mój zabobon który może nie mieć potwierdzenia dlatego z rozcieńczaniem radziłbym podchodzić z dystansem choć ja wierzę w ten zabobon i zawsze wytrąca mi się ten syf. Kolejnym zabobonem jest to że dostęp światła jakoś sprawia że kot mnie mniej kopie dlatego moje reakcje zawsze są robione z dala od światła A Ja nawet wyłączam wtedy światło i firanki zasłaniam aby mało światła wpadało do pokoju.

To tyle z mojej strony Pamiętajcie Mno2 się wytrąca po czasie. Prawidłową reakcję przedstawiam na zdjęciu z filtracją jak widzicie po filtracji zostaje przezroczysta ciecz która wcale nie jest nawet lekko żółta a na filtrze są duże cząstki tlenku manganu IV który jak wiemy nie rozpuszcza się we wodzie tylko zostaje na górze.

02 września 2019Pakio161820 pisze:

Czyli uważasz że reakcja musi być długa i spokojna?
Według Ciebie ile powinna trwać? i reakcja gdzie może być przeprowadzana czyli w tem pokojowej czy lepiej w lodówce?