Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 230 • Strona 22 z 23
  • 2774 / 1528 / 34
Po 20 dniach regularnego uzywania mao b blokuja
Nalewka z czosnku.
Garcinol z garcina cambogia ale też w alkoholu rozpuszcza się więc alkohol musisz użyć.
Nalewka z babchi czyli psoralea corylifolia trzeba uważać bo jest fototoksyczna i dawki bardzo ostrożnie dawkować.
Wodnoalkoholowy ekstrakt z koniczyny.
Uncaria rhynchophylla nalewka.
Hordenina.
Korkowiec amurski ok 40 lub 70%nalewka więc raczej też berberys zwyczajny i wszystkie rośliny z alkaloidami spokrewnionymi z Berberyna ale nie jest tu tylko MAO-B ale też MAO A.
Glabra glycyrrhiza czyli lukrecja nalewka.
Cyamopsis psoralioides.
Ewentualnie wszystkie rośliny co maja skład podobny do wymienionych.
Psychodeliczny legion nowe psychodeliki narcotic trust Dirty summer 2024 increase in knowledge
  • 36 / 1 / 0
Czyli się da, bede musiał tylko troche sie doedukować i na pewno wykorzystam zdobytą od was wiedzę. Jeszcze raz wielkie dzięki! :D
Uwaga! Użytkownik dino1555 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / / 0
Hej. Wiec wczoraj o 23 kupilem NIBY ziolo. 50zl/1g. Pol tego spalilismy w 3. Wzialem moze z 4 buchy (zmieszane z calym papierosem)
(Palilem wczesniej kilka razy i nawet jak mialem atak paniki umialem sie uspokoic i wgl)
(2h przed pilem 2 piwa. I kilka godzin wczesniej 300mg Tramalu)

Juz po 5/7 min zaczelem wszystko widziec jakos dziwnie jakby nie prawdziwe.

Wrocilem odrazu do domu ale po drodze sie troche zmeczylen i zaczelo mi serce bic mocno. Bilo coraz mocniej i szybciej. Jak usiadlem zaczelo tak bic ze czulem jakby kazde uderzenie bylo eksplozja i bol rozchodzil sie po calym ciele.

Udalo mi sie dojsc do domu i sie polozylem probowalem zasnac. Ale wtedy zaczalem wszystko czuc z 1000 razy mocniej. Bylem "jakby swiadom" wszystkiego od temperatury powietrza po to ze czulem jak krew leci mi rak zylami i rozlewa sie i wraca spowrotem do tętnic.
Bylo coraz mocniej i zaczalem miec jakies straszne halucynacje typu straszne postacji z bajek (wygladem typu z lat 1900 cos). Ale czulem jakbym znal je cale wiecznosc.i jakby byly osobami. Zaczalem czuc tyle roznych rzeczy ze bylo to za duzo.

Najgorsze bylo to serce caly czas bardzo mocno bilo (mialem puls okolo 200) ale na jedeb wdech/wydech mialem z 10/15 uderzen (bo jak mowilem kazde uderzenie czułem jako wybuch przez cale cialo wiec wplywalo to na to jak oddycham) i naprawde bardzo mnie to bolalo.

I wreszcie mialem problemy z oddychaniem coraz ciezej sie oddychalo i pozniej czulem jakbym oddychal 10 razy bardziej gestym powietrzem a powietrze bylo tak gorace ze poparzylem sobie jakby wargi samym wydychaniem.

Bylem wtedy w szpitalu nie umialem powiedziec co mi dolwga tylko ze barszo zle sie czuje. Nie dalo sie wytlumaczyc tego co czuje tak jakby nie bylo na to slow. Jakbym czul nowe uczucie.

Na tescie na mocz nie bylo zadnego THC ani nic typu opiaidy MDMA katynony znane itd meta amfa krysztal nic. Nie wykrylo ani troche nawet znikomych ilosci.

CO TO BYLO?!

Palilem ziolo kilka razy i próbowałem tez katynony rozne. Nic nie bylo ani troche podobne. Nie probowalem nigdy innych psychodelikow.
Ale z tego co czulen czytajac raporty to podobne jest to bardzo do niektorych przedawkowan salvi.

Dodatkowo 2 osoby co palily ze mna nie mialy az takiego problemu rozdzielilismy sie. Oni jeszcze po godzinie wiecej spalili...

A ostatni raz ziolo palilem z miesiac temu przed tym z dwa. Za kazdym razem czulem ZUPELNIE INNY HAJ. Moge jeszcze dodac ze po podaniu mi 5mg relanium w kroplowce przeszlo mi wszystko w 5min od podlaczenia... za to jak kropilo to tak bardzo bolalo ze czulem jakbym mial kwas wkrapiany do krwioobiwgu i do tego reka caly czas sie palila.

Takze co to moglo byc i czy bylo to niebezpieczne?
I czy powinienem dwiedzic goscia co mi to dal?

Scalono — CATCHaFALL

Dodam jeszcze ze jest juz 14, a palilem o 22:30/23 . Dalej sie zle czuje jakbym mial kaca duzego czy cos. Piecze mnie twarz jakbym nie spal z tydzien. Pamietam ze pod koniec z oczu jakby plynelo mi bardzo gorace powietrze a jak sie uspokoilem bylem spocony jak bym w basenie siedzial. No i ta warge mam poparzona od oddechu.

Dziwne ze podanie 5mg relanium obrazu w 5 min zatrzymalo to bo to niby tak robi na silne tripy typu po LSD czy DMT no nie?

Jak sikalem dzisiaj rano to smierdzialo jak jeszcze nigdy w rzyciu az mi sie unioslo. Jakby smrod po miesiacu mefedronu na sniadanie obiad kolacje zebrane w jedno sikanie xd.
  • 880 / 69 / 0
Ciekawe przeżycia. Do szpitala to się sam zgłosiłeś? Jak patrzę na przebieg tego doznania, to pierwsze co się rzuca w oczy to połączenie kilku różnych substancji. Niby zioło to było pierwszy raz palone, czy temat znany? Moim zdaniem, o mocniejszych psychodelikach raczej nie ma tu mowy. Wygląda to na jakieś syntetyczne kanna, może dałoby radę tam wepchnąć Foxy/MOXY, ale nie wiem czy by się opłacało handlarzowi.
  • 549 / 164 / 0
Mam pytanie czysto teoretyczne. Co mogą zrobić psychodeliki osobie, która nigdy ich nie szanowała i nigdy nie da sobie przestawić niczego w głowie? Czy psychodeliki zadziałają na taką osobę w sposób wyjątkowo zły? Jakie powodują ryzyko u kogoś, kto ich dosłownie nienawidzi? Czy mogłyby zabić?
Here is my tribute to morphine
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
  • 151 / 65 / 0
@badzingla
Tak, jest zupełnie tak jak mówisz, psychodeliki od lat planują akcje dywersyjne na osobach które nie okażą im respektu, mszczą się na nich na najróżniejsze okrutne sposoby, palą domy, gwałcą matki i wyrywają włosy z pindola. Słyszałem kiedyś o dwóch ziomkach z liceum których znaleziono uduszonych i zgwałconych analnie akordeonem bo postanowili zjeść zebrane przez siebie grzyby bez okazania im należnego szacunku. Pamiętaj ONE CIĘ OBSERWUJĄ!
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 549 / 164 / 0
@Iacobus Przecież ja nic nie mówiłam, o tym, że zabiją, czy zrobią coś strasznego. Pytałam tylko. Po tym, co Ty piszesz, wnioskowałabym, że nastawienie nie będzie miało głębszego wpływu na samą jazdę. Ale no, nie jest tak. Przecież nawet przy substancjach, których przyjęcie w ogóle nie wpływa na psychikę, nastawienie może wszystko popsuć, jeśli jest od początku odpowiednio złe i pełne uprzedzeń.

Ale co do tego gwałtu analnego to pamiętam, czytałam kiedyś jakiś trip report w którym ktoś ostro przedawkował chyba LSD i jakieś dziwne istoty właśnie z nim to zrobiły %-D W kilku na raz %-D Bardzo źle to wspominał i miał traŁmę :zombie:

Albo w innym trip reporcie ktoś przyszedł do grzybów, one go zapytały, po co przyszedł, a on "dla zabawy" One mu na to: "aha. Więc jeśli jeszcze raz tu przyjdziesz, zabijemy cię" (ale też mi się wydaje taki scenariusz mało możliwy).
Here is my tribute to morphine
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
  • 151 / 65 / 0
@badzingla
No to już sobie odpowiedziałaś ;) , nastawienie ma ogromny wpływ, w sumie nie zdziwiłbym się gdyby pod wpływem fazy mózg spersonifikował "duszę substancji" która pokarałaby Cię w ten czy inny sposób, więc sądzę że to możliwe ale tylko w wyniku własnej wkrętki a nie jakieś faktycznej zemsty.

A tą historię z grzybami gdzieś już czytałem, tutaj albo na neurogroove, pamiętam jeszcze fragment z ksiażki "DMT molekuła duszy", gościu mówił że po dużej dawce dożylnego DMT znalazł się w jakimś dziwnym miejscu w którym był ostro wykorzystywany przez owadzie istoty (co kto lubi), myślę że tamtego tripa długo nie zapomniał %-D
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 880 / 69 / 0
Psychodeliki nie zabijają. Co by sprawiło, że owa osoba by jednak się skłoniła ku kolorom? Czy może w grę wchodzi Koń Trojański? Jak dla mnie, to psychodeliki robią dobrze każdemu. Nawet złe podróże są po to by przepracować właśnie wtedy jakieś nieprzerobione sprawy, a po wszystkim czuje się oczyszczenie, więc enjoy!
  • 3072 / 575 / 0
Ja np teraz wypiłem bardzo mocny napar z chmielu i zjadłem kapsułki ashwagandhy i przy stymulowaniu dodatkowym odpowiednio dobraną muzyką powoli osiągam kontrolowany stan mistyczny, pomimo że te zioła psychodelikami nie są.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 230 • Strona 22 z 23
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.