Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
czy waszym zdaniem powinno się zalegalizować psychodeliki?
tak, bez ograniczeń
535
34%
tak, lecz pod pewnymi warunkami
935
59%
bezwzględnie nie
70
4%
nie mam zdania
50
3%

Liczba głosów: 1590

ODPOWIEDZ
Posty: 493 • Strona 37 z 50
  • 703 / 40 / 0
Co do ruty - my bad - nie wiem jakim cudem nie znalazłam tamtego artykułu, bo swego czasu dość dużo energii poświęciłam na dowiadywanie się jakie jest prawdopodobieństwo zejścia po zjedzeniu nasion. Ok, przyjmuję do wiadomości, że da się tym zrobić sobie krzywdę. Mimo wszystko chciałabym móc przeczytać tamten artykuł w całości. W krajach, gdzie się to to stosuje tradycyjnie ludzie często biorą o wiele większe ilości niż te wystarczające do wywołania efektów psychodelicznych. Nawet woda w odpowiedniej dawce może być trucizną - więc to, że kilka osób umarło po przyjęciu dawki np. dziesięciokrotnie większej niż standardowa nie znaczy, że przeciętnemu psychonaucie stanie się krzywda od tripowania na tej roślince.
http://www.bioline.org.br/pdf?pt02001 -> Tu jest ciekawy i trochę zabawny opis przypadku masakrycznego przedawkowania nasion przez mieszkańca (chyba) Iranu, jakby kogoś ciekawił temat.
  • 2652 / 379 / 0
Machine205 pisze:
To "normalny" przypadek przedawkowania, masz sporo takich w temacie o 4-Aco i innych ;)
Jak najbardziej jest to jeden z typowych przypadków. Chodziło mi tutaj raczej o podejście i sposób patrzenia na to z punktu widzenia służby zdrowia. Jak popatrzysz w inne źródła, często pojawiają się zdania typu "nie da się dokładnie określić" i słusznie. Jest to to, co pisałam wcześniej. Nie da się stwierdzić jak na poszczególne osoby zadziała psychodelik. Niestety.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 459 / 2 / 0
@Blue_Berry
Zwłaszcza w wypadku przedawkowania. Pozdrawiam

Prowadzone są konkretne badania nad powinowactwem do receptora 5HT2b poszczególnych psychodelików. Z tego co dało się wyłuskać z poprzednich postow - empatogeny mają wysokie, większość tryptamin zerowe, z wyjątkiem DMT, czemu przeczy wypowiedź służb zdrowia przytoczona przez Blue_berry.

W ogóle zaskoczyła mnie w tym opisie charakterystyka działania ayahuaski, która w ocenie służb zdrowia nie ma żadnej szkodliwości w porównaniu z psylocyną co właśnie przeczy teorii o wyższym powinowactwie DMT do receptora 5HT2b. Ma ktoś jakieś pomysły, skąd ten dysonans?

Przy okazji podrzucam garść artykułów naukowych, niemłodych acz ciekawych:

http://psilosophy.info/uhpbhwdfdxbjaqfwcuatbbec
http://psilosophy.info/ltolumtzdwbiagffcrazbneo
- mała polemika skierowana wobec teorii o degeneracji zdolności umysłowych i zdrowia psychicznego przez zażywanie psychodelików.

I jeszcze jedne, nie związane z tematem, ale dla mnie przynajmniej zaskakujące:
http://psilosophy.info/iuzllqxjdtbaacffcuadbdeh
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2652 / 379 / 0
Paoliusz pisze:

W ogóle zaskoczyła mnie w tym opisie charakterystyka działania ayahuaski, która w ocenie służb zdrowia nie ma żadnej szkodliwości w porównaniu z psylocyną co właśnie przeczy teorii o wyższym powinowactwie DMT do receptora 5HT2b. Ma ktoś jakieś pomysły, skąd ten dysonans?
Też mnie to zastanawia. Tutaj z kolei jest już mowa o ewentualnych konsekwencjach (układ pokarmowy/krążenia).
Wśród różnych objawów niepożądanych często pojawiają się wymioty i biegunka, występujące już po zażyciu niewielkiej ilości rośliny, które według lokalnej tradycji włączone są w przebieg rytuału, oczyszczają one bowiem ciało i ducha. Spożywanie liany może wywoływać zespół serotoninowy (nieprzestrzeganie diety beztyraminowej, łączenie z lekami, zwłaszcza przeciwdepresyjnymi) albo przełom nadciśnieniowy prowadzący z kolei do takich powikłań jak krwotoki wewnętrzne, zawał serca czy udar krwotoczny.
źródło: Psychiatria Polska 2013, tom XLVII, numer 3 strony 499–510 Roślinne środki odurzające – aktualnie obowiązująca lista w Polsce; Katarzyna Simonienko , Napoleon Waszkiewicz , Agata Szulc

Paoliusz jak masz jeszcze jakieś informacje na ten temat, to pisz bo chętnie się dowiem. Różne źródła różnie interpretują tą kwestię, zależnie na co są nakierowane. Jednak inne substancje halucynogenne nadal przy ayasuasce wypadają negatywnie.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 459 / 2 / 0
To faktycznie bardzo dziwna sprawa. Ale rzetelne informacje na ten temat są ograniczone przez narosły wokół "pnącza dusz","legendarnej somy","eliksiru czegoś-tam-wielkiego" itd. sterty materiałów w tonie "marketingowych" i rzetelnego dziennikarstwa spod znaku Pani Domu... :-\
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 161 / / 0
Hm, chyba zawsze istnieje ryzyko wystąpienia zespołu serotoninowego i przełomu nadciśnieniwego gdy miesza się psychodeliki z MAOi (?? choć pewnie mniejsze niż w wypadku mieszanki MAOi z SSRI itp).

Z drugiej strony szansa w wypadku ayahuaski nie może być bardzo wysoka, byłoby wtedy więcej informacji na ten temat. Szczerze mówiąc nie mam szczegółowej wiedzy na temat MAOi.

Edit: im więcej czytam, tym mniej pewne wydaje mi się że taka interakcja inhibitorów MAO z klasycznymi psychodelikami zachodzi. Czy ktoś dobrze zorientowany mógłby się wypowiedzieć?

Z SSRI, stymulantami, MDMA itp na pewno. W wypadku psychodelików zmacnia działanie, ale czy może prowadzić do ZS?
https://www.erowid.org/chemicals/maois/ ... nfo8.shtml
THE EDGE, there is no honest way to explain it because the only people who really know where it is are the ones who have gone over.
  • 2 / / 0
TheZionTrain pisze:
Hm, chyba zawsze istnieje ryzyko wystąpienia zespołu serotoninowego i przełomu nadciśnieniwego gdy miesza się psychodeliki z MAOi (?? choć pewnie mniejsze niż w wypadku mieszanki MAOi z SSRI itp).
Nie, wtedy kiedy z maoi miesza się tyraminę
  • 459 / 2 / 0
Czyli odpowiednia dieta znana także jako "post przygotowawczy" i z ayahuaską nie ma problemów (przynajmniej jeśli chodzi o Zespół Serotoninowy)
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 69 / 1 / 0
Paoliusz pisze:
Czyli odpowiednia dieta znana także jako "post przygotowawczy" i z ayahuaską nie ma problemów (przynajmniej jeśli chodzi o Zespół Serotoninowy)
Nie jestem specem od tematu, ale na swoim przykladzie moge Ci powiedziec, ze prawdopodbnie kluczem jest wlasnie ta dieta dlatego, ze kiedy ja konsekwetnie stosowalem przed sesjami prowadzonymi przez curandero to nie mialem zadnych problemow zdrowotnych. W momencie, kiedy zapomnialem, ze w tej diecie trzeba przestrzefac nie jedzenia chili, pieprzu oraz ostych przypraw to pojawily sie u mnie problemy z cisnieniem. Szczegolnie bolesnie to odczuwam kiedy hektopaskale podskakuja na zewnatrz. Rozsadza mi glowe od srodka.
  • 6 / / 0
Przewlekłe skutki używania LSD ( Edwin Roth "the-post LSD syndrome")

Autor opisuje "post LSD syndrome" , w którym pacjenci , którzy mieli wcześniej doświadczenia z LSD cierpią na triadę objawów niepokojących i wyniszczających .Na te trzy unikalne objawy składają się zaburzenia snu , niepokój i niestabilność . Objawy te mogą wystąpić po dziesięcioleciach, nawet po tylko jednej ekspozycji na LSD .

Książka szczegółowo opisuje wiele przypadków , które ilustrują różne formy patologii. Po typowych, autor podaje inne, w których dominują odmienne objawy , takie jak depresja i uzależnienia, a także sytuacje, w których inne choroby mogą współistnieć z "post LSD syndrome", takie jak zespół stresu pourazowego.

W leczeniu podobno najlepiej sprawdza się olanzapina, nawet bardzo małe dawki. Sam zastanawiam się czy nie spróbować takiej terapii.
ODPOWIEDZ
Posty: 493 • Strona 37 z 50
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.