Ja wrzucilem tramal przeterminowany 2 lat do tego mj i browar i mialem zajebiste noddy.
Wniosek taki ze jak lek jest przeterminowany w suchym i ciemnym miejscu to nic nie stoi na przeszkodzie zeby zaladowac.
P.S.Ten tramal wygrzebalem z kosza na przeterminowane leki

Ja z kolei kiedys wyszperalem u babci w szafce z lekami tramal w kroplach przeterminowany o 8 lat. Oczywiscie sprobowalem i wypilem cala butle w przeciagu trzech tygodni. Na mnie nie dzialal nic a nic a koledze polalem 300mg to go wyjebalo z butow i latal z bananem na ryju. Dziwne zjawisko

Ja w taki sam sposób wygrzebałem przeterminowany 3 lata Tramal retard 100. Działał tak samo jak świeży.

Mam przeterminowany dwa lata Poltram Combo 37,5 + 325 g, to się jeszcze nadaje? Czy może zaszkodzić?

^up
Wyrzuć. Na twoim miejscu bym nie ryzykował!

Wstydź się dawać takie rady. Poza tym, że sprawdziliśmy na sobie, czytałem artykuł, w którym badali leki tabletkowane przeterminowane nawet o 10 lat. Przechowywane prawidłowo działały poprawnie, a w składzie chemicznym nie zachodziły jakieś niepokojące zmiany. Czyżby deklarowane terminy trwałości były krótsze od realnych dla maksymalizacji zysków?

Data ważności jest po to aby nie jeść rzeczy poza ich przydatnością. Czy wypiłbyś np: cole z Biedry 10 lat po przeterminowaniu ponieważ zachowała ona swój kolor?

W przypadku żywności trwałość jest krótsza, więc porównanie odrobinę nie na miejscu, ale tam też data jest podawana z zapasem. Zdarza się, że przy dacie napisane jest "zalecana data spożycia", co rozumiem, że zaraz po niej nie musi być źle. Aż przypominało mi się jak na sympozjum dot. LSD raczyli się kilkudziesięcioletnim Delisydem w postaci płynnej. Przechowywany w optymalnych warunkach nie zdegradował.

Kolor? Nie, ale jeżeli kolor, konsystencja (przy nalewaniu do szklanki czy nie jest gęstsze, nie ma jakichś farfocli), zapach i wreszcie jeżeli pod tymi wszystkimi względami jest normalne - smak, to w sumie czemu nie?
Tylko w przypadku żywności możemy sprawdzić takie rzeczy, a w przypadku leków mogą wyglądać ok, a nie być ok. No i często są właśnie zrobione tak byśmy nie czuli ich smaku.
Żywność może się zepsuć przed terminem, gdy jest niewłaściwie przechowywana (np. ryż czy mąka w wilgoci, ser w cieple), a może zachować zdatność do spożycia przez wiele lat.
Co do leków, ludzie walili przeterminowaną o wiele lat morfinę. Znajdowali też na strychach swoich babć zupełnie dobrą dwudziestoletnią słomę makową ;) Ta sama słoma byłaby nie do użytku po kilku dniach gdyby dach strychu przeciekał.
Z tego powodu kluczowe wydaje mi się to, czy leki były właściwie przechowywane. Co innego nawet o trzy lata przeterminowane leki które leżały gdzieś na dnie apteczki, a co innego „znaleziska” z koszy na przeterminowane leki, kosz mógł stać na słońcu, poprzedni właściciel leku mógł go nosić w plecaku a plecak narażać na wielogodzinne smażenie w samochodzie w upale... Firma farmaceutyczna podaje datę ważności dla przechowywania zgodnego z ulotką. Podobnie jak w przypadku ryżu, pomidorów czy czekoladek, można je zepsuć w kilka godzin trzymając w nieodpowiednich warunkach. Rozumiem że i tak branie przeterminowanych leków jest niezgodne z zasadami redukcji szkód, ale jeżeli już, to dużo bardziej można zaufać rzeczom z własnej apteczki lub apteczek godnych zaufania osób - a nie lekom z, bądź co bądź, śmietnika ;)

A teraz do rzeczy: przeterminowana o rok Doreta, planuję dawki „aby zaleczyć skręta”. Przechowywana absolutnie poprawnie. Wiem, że przeterminowany o rok tramadol ludzie brali i im nic nie było, więc bardziej mnie martwi paracetamol. Braliście przeterminowane preparaty tego typu?
Ze względów humanitarnych proszę o szybką odpowiedź. Gile mi się leją ;)

Witam wszystkich . Ostatnio w domowej apteczce znalazłem poltram w kroplach . Był on przechowywany w suchym i ciemnym miejscu. Jest on przeterminowany o 6 lat więc nie wiem czy można go stosować... Mial ktoś może styczność przeteminowanymi kroplami ?
Od razu powiem ,że były one otwarte ( może z 20/40 kropel z nich poszło ) buteleczka była dość mocno zamknięta i była wsadzona w pudełko