Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 69 • Strona 4 z 7
  • 232 / 20 / 0
Ja nie wiem gdzie wy zyjecie i co robicie. Mialem wielkrotny kontakt z policjantami ( tak ich nazywajcie a nie psami). To tez ludzie, tez musza przyjsc do pracy , tez musza swoje zrobic. Wiekszosc policjantow, ktorych spotkalem to normalni ludzie. Jesli zaczniesz sie rzucac na wstepie, to jak wiekszosc ludzi policjant skorzysta z prawa sily i wladzy, bo taka w danej sytuacji posiada. Zdecydowana wiekszosc ludzi korzysta z nadanej im wladzy. Byl nawet kiedys taki eskperyment w USA zamknieto wlasnie zwyklych ludzi w wiezieniach jako osadzonych i pilnujacych ich...i co sie okazalo...po niedlugim czasie zaczeli byc prawdzwimymi katami, bo mogli....taka jest natura ludzka.

Policjant tez czlowiek. Pogadaj z nim normalnie , badz czysto ubrany , nie przekliknaj, docen jego prace, moze on tez ma zly dzien... Zawsze wszystko da sie zalatwic, ale nie wychodz z zalozenia , ze oooo kurwa...PIES....bedzie dym, no chyba ze zasluzles zeby ktos cie spalowal a'la zomo w nysce. Z tego co pamietam wszystkie moje konflikty z policja dalo sie zalagodzic, Spojrz na czlowieka , czasem jest to pan z wasem, ktory pewnie jescze pamieta MO, a czasem mlody adiunkt, ktoru musi nabic statystki jak rasowy sprzedawca polis ubezpieczeniowych, taki korpo szczur tylko ze budzetowka.
Nawrzucac mu i napluc od chamowo i nieukow, zawsze mozna, ale to juz tylko na samym koncu. Badz jak lis, tylko nie ten z TVNu :)
  • 3176 / 493 / 1
polymerases pisze:
A takie sprawy, dobra siedzę w domu, ktoś puka do drzwi, patrzę przez 'judasz' a tam pały - nie otwieram(udaje że nie ma mnie w domu), i co wbijają mi z butem w drzwi ?

Druga sprawa, powiedzmy trzymam coś w dobrym miejscu, ale jest to miejsce publiczne, ok zawijają to i mogą ściągnąć moje odciski palców ? jeśli tak to jak mogę zamazać takowe odciski.
alkoholem, chlorem, innym rozpuszczalnikiem np. nitro
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 502 / 39 / 0
Apropos nagrywania przeszukania to kiedyś (2008 albo 2009) w moim niedużym mieście miała miejsce taka sytuacja że kolesia zawinięto z ziołem. Oczywiście potem przeszukanie na chacie. Psy zachowywały się bardzo agresywnie od początku i siostra obecna akurat w domu zaczęła ich nagrywać z przyczajki telefonem. Film był kiedyś na yt teraz nie mogę znaleźć ale padały w nim wyzwiska co do chłopaka, policjanci byli wulgarni i chamscy, padały słowa że jak nic nie znajdą to sami mu podrzucą. W pewnym momencie któryś z nich mu wyjebał liścia jednak tego dokładnie widać nie było tylko słychać było "plask" i dialog gościa z psem "-Dlaczego pan to zrobił? -Jak nie zamkniesz mordy to tym razem oberwiesz z zamkniętej." Nic nie znaleźli w domu. Gość mając nagranie stwierdził że nie odpuści i poszedł do lokalnej gazety. Zrobiła się lekka afera i wiecie co? Nikt nie ucierpiał. Prokuratura rozpatrująca sprawę (dodam że z tego samego miasta z którego byli policjanci) podważyła autentyczność nagrania i tyle. Koniec sprawy. Gość nie popuścił i zainteresował tematem media ogólnopolskie. Był nawet w jakiejś "Uwadze" czy innym tego typu programie. Sprawa znów trafiła na wokandę jednak tym razem już w innej jednostce prokuratury. Ciągnęła się dokładnie nie wiem ile ale nie mniej niż rok a skończyła się tym że stwierdzono iż nie można dokładnie ustalić z ust którego z policjantów padają groźby o podrzuceniu towaru, pobiciu, który dokładnie uderzył itp. Ten chłopak jeśli się nie mylę jeszcze zaskarżył ten wyrok ale jaki był finał tego nie wiem. W każdym razie policjanci wciąż pracują gdzie pracowali.
A żeby nie było tak totalnego offtopu to powiem że kiedyś zatrzymano mnie z legalnie posiadanym DHC 60 tyle że tabletki (15 sztuk) miałem w foliowym woreczku bo opakowanie mi się rozjebało. Zawieziono na komendę a tam tłumaczę im jak krowie na rowie że to DHC continus lek przeciwbólowy który dostaję od lekarza na bóle po złamaniu kości udowej. Ci pierdolą że dropsy, żebym gadał skąd mam, no to im mówię że z apteki. W tym momencie koleś się wkurwił i przyjebał mi takiego liścia że miałem wrażenie iż dostałem deską a nie dłonią %-D . Ten ich tester policyjny chyba mało dał. W końcu mnie puścili, wróciłem do domu, nie zdążyłem zdjąć butów - przeszukanie. Pobieżnie sprawdzili szuflady i szafki i kiedy zrozumieli że nic tu nie znajdą to zaczęli wypierdalać ubrania z szafek, książki z półek na podłogę niby sprawdzając czy nic tam nie ma ale wiadomo że głównie chodziło o to żebym miał więcej sprzątania. Po dwóch tygodniach się wszystko wyjaśniło oczywiście na moją korzyść. Taka opowiastka :)
I wiecie co, mówicie, policjant też człowiek, jasne że tak, ale ja żadnym dresem nie jestem, nigdy się do nikogo nie rzucałem a wpierdol dostałem od policji nie jeden raz, bo któryś miał gorszy dzień albo "prewencyjnie i leczniczo". Kiedyś w ciągu benzodiazepinowym wylądowałem na dołku, więc proszę policjanta żeby wezwał pogotowie bo za chwilę może być ze mną źle. Mało że nie nie zadzwonił po karetkę to jeszcze mnie zwyzywał, dopiero jak padaczki dostałem to wezwali. Pozdrawiam.
  • 232 / 20 / 0
@UP
chuje zdazaja sie, to fakt a ty na takich trafiles. A odosnie tego filmowania to w zasadzie mozna to robic w trakcie przeszukania? Moze nie telefonem , bo szkoda telefonu ale np aparatem fotograficznym, ktory mozna potem zabezpieczyc jako dowod.
Slyszalem kilka takich relacji jak twoje , ale glownie tyyczylo sie to mniejszych miejscowosci gdzie o podejrzanym gosciu bylo wiadomo, ze nie ma zadnych plecow.
W wiekszym miescie, jestes troche bardziej anonimowy, nigdy nie wiadomo czy moze gdzies ktos kogos sensownego nie zna.
Nie wyobrazam sobie nagrania czegos takiego i podrzucenia sępom z faktow czy tvn24, zwlaszcza teraz to by rozszarpali nagranie odrazu .
Ale takich , bo to juz mozna nazwac scierwem, nalezalobny usuwac z policji, bo to patologia.
to jak z tym nagrywaniem?
  • 11997 / 2343 / 0
qwertz pisze:
Byl nawet kiedys taki eskperyment w USA zamknieto wlasnie zwyklych ludzi w wiezieniach jako osadzonych i pilnujacych ich...i co sie okazalo...po niedlugim czasie zaczeli byc prawdzwimymi katami, bo mogli....taka jest natura ludzka.
Panie - to był film, a nie żaden "eksperyment". Film to fikcja
  • 1676 / 103 / 0
Ten film byl oparty na faktach.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_więzienny
Ps strone wczesniej macie 2 przyklady. 2 przyklady na zabojstwo. Policja w kilka osob katujaca czlowieka to juz nie pobicie czy obezwladnienie to morderstwo.
Winnych nie ma . Rodzinie Igora z Woclawia powtarza sie ze zginal bo sie nie podporzadkowal wladzy i cpal.
A w kwestii pytania - kazde nagranie moze zostac podwazone.
Uwaga! Użytkownik randomuser118 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 232 / 20 / 0
jezus_chytrus pisze:
qwertz pisze:
Byl nawet kiedys taki eskperyment w USA zamknieto wlasnie zwyklych ludzi w wiezieniach jako osadzonych i pilnujacych ich...i co sie okazalo...po niedlugim czasie zaczeli byc prawdzwimymi katami, bo mogli....taka jest natura ludzka.
Panie - to był film, a nie żaden "eksperyment". Film to fikcja
Jestes w bledzie, moze byl taki film oparty czesciowo na faktach made in hollywood (ktorego nie widzialemalbo nie przypominam sobie...) i jestem pewien ze czytalem o tym w jakiejs ksiazce (nie rozrywkowej!)
Taki eksperyment psychologiczny napewno mial miejsce, pogoogluj sobie jak ciekawi cie temat.
  • 1676 / 103 / 0
Jest nawet dokument do sciagniecia.
Uwaga! Użytkownik randomuser118 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11997 / 2343 / 0
Faktycznie - myliłem się :blush:
  • 204 / 3 / 0
przeszukują, mieszkanie, piwnice, i auto, jeśli mieszkasz w bloku to klatki schodowej nie przeszukają, ogólnie przydałby się temat, z kitraniem tematu, bo niedoświadczeni nie znają dobrych skrytek
ODPOWIEDZ
Posty: 69 • Strona 4 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.