Paczka of funkapa doszla w dwa dni.
Teraz czekm na profesora przez dpd, no zobaczymy. Polskim vendorom nie ufam bo zbyt wiele walow. Trzymajcie kciuki. Dzieki za info.

Cześć, jak to teraz jest z tymi paczkomatami? Mowa o naprawdę małych ilościach.
Jakieś godziny odbioru są lepsze/gorsze? Albo jakiś temat o zachowaniu BHP podczas odbioru + kiedy w sumie zacząć się niepokoić

słuchajcie zamowilem 5gramów 3-FA i moja paczka stala przez 1 dzień z informacją, że zły adres. Zadzwonilem do dpd dlaczego moja przesylka stoi w polsce a facet odpowiedzial ze kontrola paczki i mozliwe ze cos nielegalnego tam jest i sprawdzaja.
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 221665.pdf
wedlug naszych najnowyszych przepisow 3-FA nie jest substancja nielegalna i chyba nic nie grozi mi za to ze to zamowilem?
Pierwszy raz mam taka sytuacje, podpowiedzcie, czy isc w swoje zeby to jak najszybciej zwrocili czy moge miec jakies klopoty? (chodzi o to czy da sie podpiac pod jakies prawo anologowe) az tak dobrze sie nie znam a szkoda mi prawie 8 stowek i wolalbym zeby ta paczka do mnie doszla jak najszybciej. Jak ktos cos wie wiecej, to dajcie znac. Bardziej chodzi mi o to czy moge to podpiac to pod jakas inna substancje ale watpie bo u nas nie ma takiego prawa analogowego?

@skyportal777
3FA zawiera szkielet fenyloetyloaminy, czyli podchodzi pod prawo analogowe i jest nielegalne. Samo to że zadzwoniłeś pytac o te paczke to już przypal, bo się nie wymigasz że to nie Ty zamawiałeś.

@skyportal777 DPD jak na moje to chyba najgorszy szajs jakim można zamawiać z jakiego kolwiek kraju innego niż PL. Czytając komentarze to definicja usług pato kurierskich pojawiała się aż nazbyt często. Sam parę miesięcy temu zamówiłem RC - ki i tak samo utknęło w jednym statusie i też jak głupi wydzwaniałem do nich kilka razy żeby wyjaśnić o co chodzi i skończyło się na reshipie już o wiele bardziej porządną firmą gdzie doszło bez problemu. Swoją drogą już ponad 3 miesiące minęły od tego czasu więc raczej przesyłka zagubiona bo ciężko mi uwierzyć że smutni panowie pojawią się u mnie o 5 nad ranem. Ale jeśli ty dostałeś informacje że sprawdzają pod kątem nielegali to chyba najlepsze co możesz zrobić w razie co to odmówić złożenia zeznań a napewno pozbyć się z miejsca zamieszkania wszystkiego co jest przypałowe. Przynajmniej ograniczysz ewentualne dalsze nieprzyjemności. Z tego co czytałem to raczej wezwanie jest do odpowiedniego miejsca gdzie zadają standardowe pytania czy coś wiesz i odpowiadasz że nic nie wiesz. Pozostaje tylko kwestia czy ta żałosna firma współpracuje ze służbami w sensie że w ramach czynu społecznego pro bono sami z siebie informują kto do nich dzwonił i kiedy a raczej bardziej jest istotne ile oni czasu archiwizują nagrane rozmowy telefoniczne. Więc albo wymyślisz coś co brzmiałoby logicznie w trakcie ewentualnych zeznań albo lepiej nie mówić nic bo nie masz takiego obowiązku. Ewentualne konsekwencje to max zawiasy albo godzinki czy kara finansowa. Wątpię żeby obrożę za to dali a co dopiero żeby mówić o odsiadce.
@serotoninowy to w PL jest prawo analogowe ? Z tego co się orientuję to najpierw GIS zgłasza do ministerstwa obiekcje co do danej substancji i dopiero wtedy decydują czy delegalizować i na dniach aktualizują listę. Chyba za samo posiadanie substancji zastępczych albo chęci posiadania na własny użytek jest raczej spora szansa na umorzenie Ale nie jestem w temacie od jakiegoś czasu.

@serotoninowy Rzeczywiście sprawdziłem i istnieje u nas prawo analogowe, 3-FA ma w swojej strukturze element A cykliczny, czyli fenyl potem w elemencie B dochodzi fluor etc., myślę, że ktoś z administracji powinien w ogóle zmienić to w odnośniku do narkopedi, która wprowadza w błąd, że substancja jest legalna. Pomimo tego, że wykonałem połączenie i zapytałem się, co się dzieje z paczką. Wątpliwe jest to, że będzie ścigać mnie prokuratura za te 5 gramów.
@cyberwaste Źle to ująłem, facet powiedział przez telefon, że nie chodzi o to, że adres jest nieprawidłowy, tylko w paczce „coś” znaleziono nieprawidłowego i prawdopodobnie będą patrzyli, co to jest. Podziękowałem i dowidzenia rozmowa trwała 20 sekund i nawet nie wiem, czy była nagrywana, bo połączyło mnie z konsultantem po paru sekundach i nie było tego wstępu, że rozmowa jest nagrywana (chociaż pewnie była, tylko nie informując nikogo). W moim miejscu zamieszkania nie ma żadnej substancji, która jest przypałowa. Powiem tak, zamawiałem z NL od 3 do 4 lat i doszło do mnie może z 200 przesyłek i tylko ta złodziejska firma DPD okradła mnie 5 krotnie, żadna inna firma kurierska się tego nie dopuściła. Niestety takie czasy na rynku RC, jest pustka, nie ma w czym wybierać, przez rok żyłem ostatnio w lekkiej utopii, bo była możliwość zamawiania przez UPS (co ciekawe w ten sposób zakończył „karierę” każdy v, u którego zamawiałem i nie prowadzi już działalności poza NL, lub przestał istnieć).

@cyberwaste Tak jest prawo analogowe, większość substancji jest zbanowana jak ketony, amfetaminy czy kannabinoidy. PiS to wprowadził chyba już w 2018r ale tutaj nie mam pewności co do dokładnej daty, roku. Jak masz ochotę to poszukaj w necie. Na pewno to już kilka lat.

Mam dość ważne pytanie i zależy mi na odpowiedzi, ogólnie to chce ziomkowi wysłać paczkę z dabpenem na paczkomat i pytanie brzmi czy oni te paczki prześwietlają jakimś wykrywaczem metalu czy co? Jest szansa ze to znajda jak np. rozbiorę stary dysk, wpierdole to do środka, albo w jednorazówce (e papierosie) zamknę i dam do paczki?

Cześć, chciałabym zamówić z Niemiec ok. 50 ampułek morfiny o pojemności 1 ml każda. Sprzedawca pisze o użyciu DHL przy przesyłce rejestrowanej (pewnie mogłabym poprosić o wysyłkę niemiecką pocztą od biedy, ale nie wiem czy sprzedawca wysyła wówczas tracking).

Jakie macie doświadczenia z zamawianiem ampułek z Niemiec? Jakiekolwiek problemy? Nie mogę ręczyć za stealth sprzedawcy, ale czy przy trackingu dowiem się zawczasu o przypale? Jestem w stanie ogarnąć alternatywny adres lub telefon, ale imię i nazwisko pozostanie takie samo - aby móc w razie czego odebrać temat z punktu.

Ćpuny, pomóżta siostrze

mam dziwna sprawę z ktora nie wiem czy mam sie przejmowac czy nie.
zamiowione zostalo troche modafinilu z poza eu, paczke przejal urzad celny. dostalam list, nic o zadnym wezwaniu czy anty-narkotykowym dzialaniu, tylko ze prosze podac zawartosc paczki, skad zostala zakupiona i nalezyte clo. podkreslone bylo markerem ze odprawa we wlasnym zakresie jest w jak paczka wbija w kategorie lekow czy tez broni xd.
list zignorowalam i nic z nie zrobilam. teraz zaczelam o tym myslec, czy moga mi smutni panowie wbic o 6 rano do drzwi, czy raczej nie obawiac sie i nie czyscic haty?