za dwa dni jadę do Gruzji i chciałabym wziąć ze sobą dwie piki i 1,5g ziółka. Która metoda chowania może być tą najbezpieczniejszą? Jadę z rodzicami i bratem, wyglądamy jak rodzinka z reklamy, naprawdę, więc niezbyt obawiam się jakichkolwiek podejrzeń. Gdzie schować jedno, a gdzie drugie? Bagaż podręczny czy walizka, i gdzie dokładnie? Macie ( w miarę możliwości) sprawdzone sposoby? Jestem dość zdesperowana by wziąć to ze sobą, bo obawiam się, że w Gruzji ciężko mi będzie znaleźć coś na miejscu, szczególnie w sytuacji, w której pół wyjazdu to będzie zwiedzanko. Dopiero drugi tydzień odpoczywanko i smażonko, w którym ewentualnie mogłabym poszukać pomocy.
z góry dziękuję za odpowiedź!
Zdarzyło mi się też raz w Londynie być sprawdzanym takim skanerem, który wykrywa cząsteczki narkotyków (gdybym kruszył zioło i pakował luzem do torby, wpadłbym na 200%). Są jeszcze stacjonarne skanery prześwietlające wszystkie toboły pod kątem gęstości. Nie ważne jak skitrasz - będzie widoczne na obrazie (a czy oko celnika wychwyci, to już inna sprawa).
Zawsze pisałem, że lotnisko + dragi to bardzo zły pomysł i podtrzymuję.
08 sierpnia 2019Zuziaczek pisze: Siemanko wszystkim :^), jestem tu nowa i piszę z pytaniem:
za dwa dni jadę do Gruzji i chciałabym wziąć ze sobą dwie piki i 1,5g ziółka. Która metoda chowania może być tą najbezpieczniejszą? Jadę z rodzicami i bratem, wyglądamy jak rodzinka z reklamy, naprawdę, więc niezbyt obawiam się jakichkolwiek podejrzeń. Gdzie schować jedno, a gdzie drugie? Bagaż podręczny czy walizka, i gdzie dokładnie? Macie ( w miarę możliwości) sprawdzone sposoby? Jestem dość zdesperowana by wziąć to ze sobą, bo obawiam się, że w Gruzji ciężko mi będzie znaleźć coś na miejscu, szczególnie w sytuacji, w której pół wyjazdu to będzie zwiedzanko. Dopiero drugi tydzień odpoczywanko i smażonko, w którym ewentualnie mogłabym poszukać pomocy.
z góry dziękuję za odpowiedź!
Lotnisko i dragi to kiepski pomysł....Pewnie mogła byś to pod stanik schować ale domyślam się że próżniowo zielska nie zapakujesz i może od Ciebie bić,dla nas przyjemny, dla innych nie za bardzo, zapach. Do tego lecicie do Gruzji a to kraj, jak mi się zdaje;) z poza UE. Tak więc mogą być bardziej czujni, ale też, wiadomo -może być standard. Bagaż na skaner a Ty sobie spokojnie przechodzisz przez bramkę. Tyle że pomyśl sobie co będzie jak wtopisz. Ciebie zwiną a co z rodziną?, polecą bez Ciebie i spędzą 'fantastycznie' czas, czy też nie polecą. Jedno i drugie wyjście tylko spierdoli Tobie wyjazd(+konsekwencje) i całej rodziny także.
Gruzja jest specyficznym krajem. Jednym z niewielu a pierwszym z 'bloku wschodniego' ,gdzie spożywanie nie jest karalne, natomiast z kupnem może być duży problem.
Reasumując - odradzam.
Pomysł obrzydliwy, ale czy jest to do wykrycia nawet jeśli wezmą na osobista?
Równie dobrze możesz zapakować, zjeść, wysrać i grzebać w gównie - bezpieczniej:D, a jak kwasy w żołądku rozpuszczą to będziesz miał faze życia w samolocie:).
Olej sprawę - ale jak musisz to wrzuć do majt.
Tam gdzie chce lecieć igły i strzykawki są na receptę.
Słyszałam też że na morfinę przy locie trzeba mieć jakieś potwierdzenie że jej potrzebuje.
I teraz pytanie, czy jak strzykawki i igły zaeine w ciuchy, a morfinę schowam do pudełka od ibupromu to powinno przejść?
Jeśli dostajesz morfinę na receptę, to najlepszym wyjściem jest telefon do konsulatu kraju, który masz zamiar odwiedzić. Tam z pewnością Ci pomogą. Będziesz pewnie potrzebowała stosowny papier, potwiedzający legalne posiadanie tego środka. W krajach UE wystarczy zwykle recepta i jej tłumaczenie na angielski. Często, nawet jeśli dostaniesz pozwolenie, można zabrać tylko ilość na określoną ilość dni. 2 gramy morfiny to jednak dosyć dużo, musisz sprawdzić sobie samemu, jakie są limity.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.