Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 12 z 22
  • 2430 / 573 / 155
@Umbrellonda Myślę, że nie powinni robić problemów, w razie czego możesz przecież powiedzieć, że np. chorujesz przewlekle na coś, co wymaga podawania leków w iniekcjach. Na zdrowy rozum można by pomyśleć, że będzie to potraktowane jak przewóz zwykłego wyrobu medycznego na receptę - a już np. samo posiadanie leku na receptę (o ile nie jest substancją kontrolowaną) bez recepty nie jest karalne, podobnie jak wyrobu medycznego na receptę (np. niektórych specjalistycznych opatrunków czy pasków do glukometrów). Z igłami czy strzykawkami też nie powinni robić problemów, same strzykawki czy igły to nie heroina.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2104 / 458 / 37
https://www.inbrief.co.uk/offences/drug-paraphernalia/

Ze strzykawkami i igłami nie powinno być raczej problemów (o ile oczywiście nie weźmiesz ich do bagażu podręcznego), celnicy nie szukają takich rzeczy tylko samych dragów, więc dobrze schowane w walizce nie zwrócą uwagi. Jest za to inna sprawa: jeśli znajdą igły, to mogą mieć podejrzenia, że przewozisz jakieś narkotyki i dokładnie przeszukają resztę bagażu. Z pewnością jest to mniejsze ryzyko niż przewożenie morfiny.
Lubisz koks?
  • 2 / / 0
Ja za każdym razem jak lecę mam morfinę ze sobą. Nigdy nikt nie zwrócił na to uwagi, a potrafiłam mieć w walizce 4-5 blistrów plus inne leki. Nigdy się nawet nie bałam, że ktoś się o to przyczepi bo to przecież leki. Paracetamol czy morfina nie ważne. Ostatnio leciałam na Dominikanę wcześniej do Meksyku i w życiu mi nikt słowa nie powiedział. Inne kraje też testowałam. Zresztą podróżuje dosyć sporo i nigdy nie byłam świadkiem sytuacji w której wyjęli komuś leki i ktoś musiał się tłumaczyć.
  • 122 / 27 / 0
najgorsze, co można zrobić z lekami to je skitrać gdzieś w bagażu. ja jesli zabieram ze soba leki na receptę, biore również kilka blistrów innych leków (antyhistaminy, magnez, byle co, ważne żeby kilka było), wypierdalam wszystkie opakowania a blistry wszystkich leków razem owijam recepturka i poslusznie wkładam do samary i na tasme. Pomyślcie trochę, oni szukają tego, co ukrywacie. prawdopodobieństwo, że i tak nikt tego nie sprawdzi jest niesłychanie wielkie. Ostatnio, kiedy już wrzuciłem wszystko do samary i miałem przejść przez bramkę przypomniałem sobie o małym słoiczku po baklo w kieszeni, w którym trzymam pod ręką po kilka sztuk różnych tabletek. Konsekwentnie wrzuciłem razem z lekami w plastikowa torbe (której prawdopodobnie nikt nie ruszy), a w razie opróżniania kieszeni trzeba będzie się tłumaczyć. Niektórzy tutaj się za bardzo przejmują, logika rzadziej zawodzi.
  • 2104 / 458 / 37
22 sierpnia 2019Saracineska pisze:
Ja za każdym razem jak lecę mam morfinę ze sobą. Nigdy nikt nie zwrócił na to uwagi, a potrafiłam mieć w walizce 4-5 blistrów plus inne leki. Nigdy się nawet nie bałam, że ktoś się o to przyczepi bo to przecież leki. Paracetamol czy morfina nie ważne. Ostatnio leciałam na Dominikanę wcześniej do Meksyku i w życiu mi nikt słowa nie powiedział. Inne kraje też testowałam. Zresztą podróżuje dosyć sporo i nigdy nie byłam świadkiem sytuacji w której wyjęli komuś leki i ktoś musiał się tłumaczyć.
To że Ty masz szczęście nie znaczy, że inni będą go mieli tyle samo. Latanie do krajów arabskich czy azjatyckich z narkotykami albo nawet lekami OTC zawierającymi pseudoefedrynę, kodeinę czy DXM może skończyć się więzieniem. W internecie jest sporo historii, jak ktoś z naprawdę małymi ilościami opioidów otarł się o wieloletni wyrok, zanim jego kraj go wyciągnął. Brytyjka w Egipcie spędziła kilka tygodni w areszcie za dosłownie pare tabletek tramadolu. Mnie w Singapurze dokumentnie przeszukali walizkę, w której miałem wyłącznie suplementy. Jakby znaleźli tam morfinę, to w najlepszym wypadku zostałbym skazany na wieloletnie więzienie. W Japonii za samą pseudoefedrynę można dostać wyrok. Oczywiście, zawsze jest szansa, że celnicy nic nie znajdą, zwłaszcza w krajach UE. Niezależnie od indywidualnych doświadczeń, podróżowanie z substancjami kontrolowanymi bez zezwolenia/recepty jest wielce nierozsądne. Nikomu nie zalecam tego robić, zwłaszcza podróżując do USA/Azji/Afryki. 100 razy się uda, 101. raz już nie.
Lubisz koks?
  • 948 / 274 / 2
20 sierpnia 2019politykier pisze:
Ale ja mówię, że mj nigdy w życiu bym nie przewoził właśnie dlatego, nawet po próżniowym pakowaniu. A anegdotą jest jedynie anegdotą, bo uznaliśmy to za fart. Tylko mówię, że 3 razy przewoziłem kilka g proszku w majtach i przeszło, a każdy kto decyduje się zabrać ze sobą narkotyki na lotnisko chyba liczy się z obecnością psów i ryzykiem jakie podejmuje. Pozdro.
To przepraszam, źle cię zrozumiałem. Też znam taką sytuację - znajomy opowiadał, że już po przelocie do polski, jakiś miesiąc później odezwał się do niego znajomy z którym mieszkał za granicą i zapytał czy prezent smakował. Ale jaki prezent? A tego gieta, co ci zapakowałem do bocznej kieszeni %-D

Zależy od dnia i lotniska, ale są takie terminale, gdzie nie wolno brać niczego. Do niektórych krajów wwożenie zwykłego tramadolu to poważne konsekwencje.
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 849 / 56 / 0
22 sierpnia 2019Saracineska pisze:
Ja za każdym razem jak lecę mam morfinę ze sobą. Nigdy nikt nie zwrócił na to uwagi, a potrafiłam mieć w walizce 4-5 blistrów plus inne leki. Nigdy się nawet nie bałam, że ktoś się o to przyczepi bo to przecież leki. Paracetamol czy morfina nie ważne. Ostatnio leciałam na Dominikanę wcześniej do Meksyku i w życiu mi nikt słowa nie powiedział. Inne kraje też testowałam. Zresztą podróżuje dosyć sporo i nigdy nie byłam świadkiem sytuacji w której wyjęli komuś leki i ktoś musiał się tłumaczyć.
Zignorujcie ten post bo...no nie chcę autora obrażać.
  • 177 / 6 / 0
Cześć.Pytanie ... :D

Przed lotem ( lece na wakacje do Egiptu ) chce sobie strzelić małą kreskę fety. W bagażu też chcę zabrać trochę leków między innymi alpre (afobam) na zwałe bo jestem w kilu dniowym ciągu. ( także nic nielegalnego nie "przemycam" w bagażach. )

Zakładam że może mi gdzieś tam ciut fety polecieć na ubranie albo po prostu w inny dzień na bluzie, spodniach czy płaszczu. Mogą mi gdzieś na lotnisku to wykryć ? I potem wziąć na jakieś narkotesty ? I o coś się przyczepić że jestem pod wpływem narkotywków ?

I drugie pytanie czy moge wgl benzo zabrać ze sobą, 8 tabletek 0,5mg w blistrze ? Chce je wcisnąć z jakimiś innymi lekami w bagażu głównym.
  • 619 / 44 / 0
Żadnych narkotestów Ci nie zrobią jeżeli będziesz normalny (mogą odmówić wpuszczenia za bramki jak jesteś pijany/wystrzelony jak szpadel).
W przypadku leków "narkotycznych", takich jak benzo - najlepiej mieć zaświadczenie od lekarza.
  • 913 / 35 / 0
01 listopada 2019xqzw pisze:
Zakładam że może mi gdzieś tam ciut fety polecieć na ubranie albo po prostu w inny dzień na bluzie, spodniach czy płaszczu. Mogą mi gdzieś na lotnisku to wykryć ? I potem wziąć na jakieś narkotesty ? I o coś się przyczepić że jestem pod wpływem narkotywków ?
Mogą wykryć testem paskowym, jeśli padnie na Ciebie. Najgorsze, co mogą Ci wtedy zrobić to dokumentne trzepanie. Bycie pod wpływem nie jest karalne (dopóki nie robisz przypałów).
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 12 z 22
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.