Ja zawsze wolałam stymulanty aczkolwiek ile można melanżować ? W sumie od dobrych paręnastu miesięcy nie byłam w żadnym ciągu i generalnie biorę cokolwiek raz na 2tyg, raz na tydzień, ale ostatnio jak mam wybierać czy koka i alko lub jakiś balet to wolę wybrać kodę (chodź nie satysfakcjonuje mnie ona) bo zwyczajnie mnie nie nosi po niej w weekendy, nie odwala jak to ja mam w zwyczaju po wódce + stimy przeróżne. Czyli generalnie zamiast iść na balet wolę wziąć kodeinę gdyż moje balety rożnie się kończą trzeba będzie znaleźć jakaś alternatywę inna chyba ;] ;]
^up Nie do końca masz racje. W moim przypadku było tak, że cokolwiek bym nie bral innego od stimów zawsze była ochota žeby przyjebać co tym samym ujmowało działaniu danej substancji wyjątkiem właśnie jest kodeina, kiedy się zgrzeje nic mi więcej nie potrzeba. Nawet myśli żeby przyjebać nosa zamieniły się w te o kodzie a byłem zatwardziałym spidziarzem przez kilka lat, teraz wolę ujebany odpocząć po pracy z piwerkiem.
Myśli np o sporadycznym spożywanie różnych substancji zrobienia jakiejś przerwy na regenerację .
Lub przejściu na ciepłego kody.
Z reguły refleksja nadchodzi koło 30 r.z
Chcialem zacpac sie swego czasu, a teraz chce cpac jak najdluzej.
Sam bylem stim-headem, ale po prostu wszystko sie zaczynalo walic .. Nie ogarnialem w pracy (walilem szczury w pracy, nie szedlem do niej )
Po kilku ciagach na bk stalem sie cwierc mozgiem .
Nawet jak bylem trzezwy, to zwracalem na siebie uwage .
Nastapilo zsebastianowienie ( zachowywanie glosne, bez poszanowania norm spolecznych )
Wole teraz spokojniejsze zycie .
Nie mowie ze opio jest dobre, ale na ten czas mi odpowiada.
Ukryty politoksyman na zaawsze we mnie bedzie ... ale nie szaleje juz jak kiedys.
Raz na weekend cos przywalic mocniejszego , a nie jak kiedyś " latac w kosmosie caly tydzien.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Za to mając nerwową naturę, od zawsze mnie ciągnęło do depresantów, pomijając alkohol go bo nie lubię. No i opio okazało się strzałem w 10, nawet w 11 heheh. Nawet parę lat udawało się na sportowo brać, ale jak ktoś naprawdę lubi opio, to raczej kwestia czasu, kiedy będzie pierwszy cug.
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.