Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 247 • Strona 24 z 25
  • 12 / / 0
Nieprzeczytany post autor: orzeu »
Hehe, ja sie kilka raz już przejarałem. Poza beretowaniem nic mi sie nie dzieje zazwyczaj, może jedynie sie zamule ostro. Ale po rzygu przeważnie zaczynam już ogarniać i żyje dalej. ;)
Wolę usiąść, zapalić, bez ciśnień pomyśleć
  • 192 / 1 / 0
Przejarałem sie raz. Zemdlałem i leżałem na ziemi przez 15 minut a potem poszedłem z kumplami w las, podobno byłem blady jak trup, ledwo coś bełkotałem i wyglądałem jak na ostrym alkoholowym zgonie.
Uwaga! Użytkownik Kostycz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Patryk241 »
Kostycz pisze:
Przejarałem sie raz. Zemdlałem i leżałem na ziemi przez 15 minut a potem poszedłem z kumplami w las, podobno byłem blady jak trup, ledwo coś bełkotałem i wyglądałem jak na ostrym alkoholowym zgonie.
Ja blady byłem tylko raz... Podczas mojego wiaderkowatego debiutu z MJ :)
Uwaga! Użytkownik Patryk241 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: sieja »
ja ostatnio przedawkowałem właśnie. po 6 wiaderkach z dobrego staffu. byłem raz blady raz zielony, mówili mi że mam czerwone oczy jakbym płakał krwią. jak szedłem to robiło mi się ciemno przed oczami i upadałem(kucałem)
  • 2877 / 255 / 0
Nieprzeczytany post autor: p420 »
Zdarzyło mi się przejarać na początku mojej "kariery" trzy razy, ogólnie zero siły na nic, cały blady i rzyganko. Jakoś parę tyg. temu miałem ciężki stan po jednym wiadrze, ziomek, który to ogarniał mówił, żeby tego nie jarać z wiadra, bo jest w chuj mocne. No ale, że mieliśmy dwie fifki na dwóch a była chęć zbombienia się konkretnie to zajebaliśmy po wiadrze. Po przyjęciu bucha rozrywało tak płuca, że myślałem, że się wyrzygam. Później, za jakieś pół godziny poszedłem na chatę, siedziałem przed kompem i nagle mnie opuściły siły, łeb mi opadł i nie miałem sił, by go podnieść, a jak podniosłem kręciło mi sie w chuj w głowie, coś jak helikopter po alku. Musiałem położyć się na pół godziny i dopiero mi przeszło. Nie lubię takich stanów i nie miałem okazji więcej tego palić, może to zdarzyło by się tylko raz
And I got Xanax, Percocet, promethazine with codeine
Call me Mr. Sandman, I'm sellin' all these hoes dreams
  • 755 / 17 / 0
maczane muchozolem ?
jeżeli wysyaeś mi pm [od początku do zeszłego tygodnia], to nic nie doszło.
  • 14 / / 0
Nieprzeczytany post autor: ruda »
hehe :D ciekawe epizody :P To i ja przytoczę swój.

Mając 16 lat (a bylo to dawno :P) paliłam bodajże 2 raz, spaliłyśmy z kumpelą całą grudę na raz we dwie. Sama dokładnie nie pamiętam bo bania była ostra ale byłyśmy za jakimiś garażami, gdzie często kręciły się pieski. Spalone i uchachane nawet nie mogłyśmy wstać z ziemi, oparte o mur, oczka jak szparki i prawie nam ślina ciekła z ust z tego przepalenia :D Podeszli dwaj policemani i spisali nas kontrolnie czy nie wiem po co... dziwnie się przyglądali, jeden zapytał "dlaczego panienki takie niemrawe?" z ironicznym uśmiechem, ja parsknęłam śmiechem i wybełkotałam że mamy zapalenie oskrzeli i źle się czujemy i że wyszłyśmy na dwór by zaczerpnąć świeżego powietrza :D Chyba nie bardzo uwierzyli ale siedziałyśmy tam chyba ze 2 godziny jeszcze, zielone i blade jak ten mur który podpierałyśmy :P
  • 39 / / 0
kiedys przyjechało do mnie dwóch ziomów z 20 zetki wiec stwierdzilismy ze sie mocno ujebiemy i spalilismy chyba z 4giety w 10min z sziszy (szczelnie zaklejona co by marnacji nie było)
to było niesamowite .sciagales buha zycia oddawales dalej i jeszcze nie doszedles do siebie a tu juz drugi i trzeci . w pewnym momencie po jakis 10min zrobilem sie strasznie blady i oblal mnie przysłowiowy zimny pot . cholernie mnie zmulilo na ladne pol godzinki . potem gdy zjadlem duzooo to odrazu bylo lepiej:D
Halucynogeny są wrotami, które umysł Gai zaistalował w historycznym procesie aby umożliwić każdemu wydostanie się kiedy będzie chciał, pod warunkiem, że jest na tyle odważny aby nacisnąć zamek i przejsć przez drzwi." T.McKenna
  • 2 / / 0
mozną się zatruć marią xd jezeli jest mocny skunior i zaduzo go wypalisz będzie nieciekawie; p ja przez pewiem czas nie widzialam nic na oczy tylko same plamy, wymioty, okrutnie sie czlowiek czuje, myslalam ze umre.
  • 1033 / 5 / 0
Ja tam lubie sie od czasu do czasu przepalic. Jak wypale w chuj, ze juz nieogarniam, przenosze sie w inny swiat. Zajebiste cevy i rozkminy. Lubie sobie wkrecic plaze i ze na niej leze. xd Potem zasypiam jak dziecko i na drugi dzien czuje sie zajebiscie. :-D
ODPOWIEDZ
Posty: 247 • Strona 24 z 25
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.