Acha, ja jak nie mogę się odlać to drapię się lekko nad tyłkiem w okolicach końca kręgosłupa i zawsze mi to pomaga.
Nigdy nie wjezdzalo na psychikę. Raz w ładny ciepły dzień spalilismy 3 korki we dwóch, po 20 minutach normalnej fajnej fazki nagle poczułem ze przepal, siadlem na kamieniu i tak pomedytowalem pół godziny ledwo odpowiadając na pytania. To było dawno obecnie czasem mam podobne stany ale już chyba doświadczenie wygrywa.
Co do miksu z alko to raz mega zajebany zjadłem bociana, ścielo mnie od razu zanim wypuscilem, złapałem się tej butli ale nie była w stanie mnie utrzymać :D. Na kaca szpek mi nigdy nie służył.
Nigdy od tematu się nie zrzygalem. A te wasze czopki psychiczne to nie przepal. Przepal to jak ręką ruszyć nie możesz i tylko nasluchujesz :D
31 maja 2018Deresz pisze: Witam jakoś 2 tygodnie temu zapaliłem pierwszy raz w życiu marihuanę. Po prostu chciałem spróbować. Moim kolegą faza przeszła po 2h. A ja spaliłem około 1g. I sieklo mnie czułem się jakbym był innym człowiekiem nie wiedziałem o co chodzi,co się dzieje. Mówili że faza potrwa 2h max. Więc położyłem się spać,spałem 10h obudziłem się faza dalej trwała... Co dzień było lepiej. Czekałem dziś nastał ten moment że po prostu tak jakby nie daje rady... Boje się że tym pierwszym razem zniszczyłem sobie życie... Kumam wszystko normalnie tylko czuje że w głowie mam coś innego niż przed tym jaraniem... Co ja mam zrobić w tym momencie? Wiem że to może nie odpowiednie ale mam 15lat i boje się że zniszczone mam życie na maxa nw mam powiedzieć o tym mamie? Jak myślicie co mi jest i co mi pomoże? Momentami pojawiają się myśli samobójcze bo już nie wytrzymuje...
scalono.lobo
14 stycznia 2019krecichwast pisze: @up nie martw się, przejdzie ci, cierpliwości
14 stycznia 2019kaxper123 pisze: Kiedy to minie? Możliwe że to dd?
scalono.loboNie wiem, boje się, już 10 dni minęło, na pewno jest o wiele lepiej z dnia na dzień ale ciągle czuje się jakby świat się zmienił, czekać aż minie? Czy może iść do psychiatry, bo może to depersonalizacja/derealizacja?14 stycznia 2019krecichwast pisze: @up nie martw się, przejdzie ci, cierpliwości
To jest wina tego,ze THC sie bardzo dlugo utrzymuje w organizmie.Ja np po paleniu nastepnego dnia czuje sie jeszcze pod wplywem ale owieele slabiej niz odrazu po zajaraniu i potez z dnia na dzien coraz mniej czuje ze to THC w organizmie jest.Np teraz ostatnio palilem 6 dni temu a dalej czuje ze to THC w sobie mam .A np alkoholu nie czuc np 2 dni po piciu bo on sie utrzyje w organizmie max 24 h a sladowe mikroskopijne ilosci THC moga sie nawet do roku w organizmie utrzymywac.A po takim 1 razowym paleniu w moczu mozna je wykryc do max 7dni,a to ze test pokaze ze niema THC,nie znaczy ze w organizmie go niema bo moze jes,ale w takim stezeniu,ze test pokazuje ze go niema czyli niewykrywalnym dla testow .
Mam trzy pytania, proszę ludzi którzy siedzą w temacie o jak najwięcej odpowiedzi, bardzo cieszy mnie fakt że ktoś próbuje mi pomóc ;)
1)
Czy lekarz ma obowiązek zgłosić dalej to, że mając 15 lat paliłem marihuanę? Jeśli nie, to czy według was tak zrobi?
2)
Według was jest to DD (Derealizacja i Depersonalizacja) czy zwykłe zatrucie THC?
3)
Ile taki stan może się utrzymywać? Co powinienem robić aby to szybciej minęło?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.