protech33 pisze:Nie ludzcie sie. Amfetamina jest neurotoksyczna. Metylofenidat/etylofenidat moz enie byc przy odpowiedniej suplemenatcji. Ale kurwa nie ludzcie sie ze jak dodacie troche zielonej herbaty i 5mg selegiliny, po czym bedziecie cpac amfe to nic wam nie bedzie.
Teraz już serio... chodzi o REDUKCJĘ szkód. Jeżeli z własnej woli chcę sobie ukałapućkać palec to sobię go ukałapućkam i jeżeli uznam ,że zrobię to zdezynfekowaną siekierą zamiast niezdezynfekowanej (coby nie wdało się żadne choróbsko) to nie chcę słyszeć o tym ,że ucięcie sobie palca grozi ... brakiem palca.
Środki naprawdę pomagają kiedy ktoś i tak ma zamiar łazić wyorany. Wiem co mówię bo nie schodzę z szybciora od miesiąca i póki co , czuję się jak młody Bóg gdzie kiedyś po 4 dniach lotów zachowywałem się co najmniej dziwnie.
3,4-krotnie zmniejszona dawka amfetaminy działa po 1 - przyjemniej , po 2 - dłużej.
Po prostu zaje*iście!
Brak zwały świetny humor, nie dokucza mi depresja , wysypiam się , NIE MAM OCHOTY NA 30 szlugów dziennie ,co jest wspaniałe.
Trzymam się diety ,która napędza i organizm i samopoczucie i robi się sprzężenie. (Lepsze samopoczucie=>większa kontrola diety=>Lepsze samopoczucie itd.)
Od siebie dodam produkty które każdy dopaminowy szczur musi mieć w lodówie i na półce.
1. Sok porzeczkowy (iMAO) - litr dziennie
2. Ryba zimnowodna (Omega 3, dobre białko) - ile kto może
3. Cebula (kwercytynowa i witaminowa bomba, wapń ,sód , flawonoidy, saponiny , magnez) - 2x więcej niż ile kto może
4. Kurkuma (iMAO) - ile wlezie
5. Jajka (Tyrozyna) - ile wlezie
6. Orzechy włoskie (generalnie recovery tool pack dla mózgu) - garść dziennie
7. Zielony herbalizator (COMT) - wedle uznania.
protech33 pisze:Nie ludzcie sie. Amfetamina jest neurotoksyczna. Metylofenidat/etylofenidat moz enie byc przy odpowiedniej suplemenatcji. Ale kurwa nie ludzcie sie ze jak dodacie troche zielonej herbaty i 5mg selegiliny, po czym bedziecie cpac amfe to nic wam nie bedzie.
Teraz już serio... chodzi o REDUKCJĘ szkód. Jeżeli z własnej woli chcę sobie ukałapućkać palec to sobię go ukałapućkam i jeżeli uznam ,że zrobię to zdezynfekowaną siekierą zamiast niezdezynfekowanej (coby nie wdało się żadne choróbsko) to nie chcę słyszeć o tym ,że ucięcie sobie palca grozi ... brakiem palca.
Środki naprawdę pomagają kiedy ktoś i tak ma zamiar łazić wyorany. Wiem co mówię bo nie schodzę z szybciora od miesiąca i póki co , czuję się jak młody Bóg gdzie kiedyś po 4 dniach lotów zachowywałem się co najmniej dziwnie.
3,4-krotnie zmniejszona dawka amfetaminy działa po 1 - przyjemniej , po 2 - dłużej.
Po prostu zaje*iście!
Brak zwały świetny humor, nie dokucza mi depresja , wysypiam się , NIE MAM OCHOTY NA 30 szlugów dziennie ,co jest wspaniałe.
Trzymam się diety ,która napędza i organizm i samopoczucie i robi się sprzężenie. (Lepsze samopoczucie=>większa kontrola diety=>Lepsze samopoczucie itd.)
Od siebie dodam produkty które każdy dopaminowy szczur musi mieć w lodówie i na półce.
1. Sok porzeczkowy (iMAO) - litr dziennie
2. Ryba zimnowodna (Omega 3, dobre białko) - ile kto może
3. Cebula (kwercytynowa i witaminowa bomba, wapń ,sód , flawonoidy, saponiny , magnez) - 2x więcej niż ile kto może
4. Kurkuma (iMAO) - ile wlezie
5. Jajka (Tyrozyna) - ile wlezie
6. Orzechy włoskie (generalnie recovery tool pack dla mózgu) - garść dziennie
7. Zielony herbalizator (COMT) - wedle uznania.
Poza tym codziennie piję yerbę, która też oczyszcza organizm z toksyn. Do tego woda (piję około 1,5l samej wody dziennie). Taka ilość płynów działa mocno moczopędnie, więc trzeba pamiętać o różnorodnej diecie i osobnej suplementacji (np. magnezem, witaminą c itd).
Są różne rodzaje pasożytow takie jak lambile, owsiki, tasiemiec, przywra płucna, motylica wątrobowa itd. Długo by jeszcze wymieniać. Problem z naszymi wewnętrznymi przyjaciółmi polega na tym, że zjadają substancje odżywcze w naszym pożywieniu. Szczególnie upodobały sobie krzem, który jest odpowiedzialny za właściwe wchłanianie witamin, minerałów, substancji odżywczych.
Poczytajcie sobie świadectwa ludzi w internecie, którzy mówią o spektakularnych efektach odrobaczania. Nadpobudliwe, agresywne dzieci, które zgrzytają zębami i nie mogą spać po nocach nagle zaczynają być spokojne, przesypiają noce, odzyskują apetyt. Znajoma mojej mamy po odrobaczaniu miała idealną cerę po 2 tygodniach. Wcześniej leczyła się latami u dermatologów bez żadnego skutku.
Są różne terapie oparte na chemicznych środkach lub preparatach naturalnych. Najlepiej się odrobaczać pod kontrolą lekarza, ale nie każdy ma taką mozliwość, bo mało jest takich lekarzy, którzy patrzą na człowieka holistycznie i robią odpowiedni wywiad z pacjentem. Większość tylko pyta co pana boli i zapisują receptę.
Dieta- należy wykluczyć z diety mleko krowie, mleko w proszku, gluten ( choć zwykle wystarczy odstawienie samej pszenicy), jemy warzywa, owoce ( oprócz tych wybitnie słodkich), także należy odstawić szczególnie suszone owoce takie jak np morele, rodzynki.
Robale nie cierpią szczególnie babki lancetowatej, bazylii, granatów, mięty, czosnku, grapefruitów, lawendy, dyni, oregano, kocanki, macierzanki, szałwi, rumianku, tataraku, łopianu, tymianku, piołunu, wrotyczu, omanu, łupin orzecha czarnego, gożdzików, tranu, oleju z wątroby rekina, niektórych ryb.
Obiad powinien się składać z fileta z ryby soli na oleju kokosowym z dodatkiem czosnku, szpinak w liściach blanszowany na oleju kokosowym z dodatkiem czosnku. Warto też spożywać humus z pestek dyni z dodatkiem oleju z pestek dyni i czosnkiem. Dwa razy w tygodniu taki obiad jest wskazany. Jest w nim wszystko czego robale nie znoszą.
Można samemu zrobić nalewkę z czarnego orzecha, piołunu i gożdzików ( lub kupić gotową mieszankę), która świetnie działa na pasożyty. Wypijać przez 10 dni na czczo sok z kiszonej kapusty. Sposobów jest wiele i każdy w internecie może znależć coś dla siebie. Myślę, że to najlepsza detoksykacja naszego organizmu, bo nic nie podjada nam naszych zasobów. Nie jesteśmy tylko tym co jemy, ale również tym co wchłaniamy.
Jeszcze raz polecam odpowiedniego lekarza, który zna się na rzeczy. Jeśli nie ma takiej możliwości, to należy najpierw zebrać wiele informacji na ten temat, żeby podejść do tego z głową.
Są dwie wersje - Czeszka i Ukraińska, która jest bardziej opłacalna (nie wiem jak z wydajnością).
Jest to Rosyjski / Radziecki środek o najsilniejszych właściwościach absorbujących toksyny - węgiel aktywny przy tym wymięka pod tym względem + w przeciwieństwie do Enterosgelu, pochłania też dobre substancje jak mikro i makro elementy.
Działa tylko w jelitach, choć bez wątpienia jest to kluczowe miejsce do detoksykacji.
Próbowałem masy gówna z rynku suplementów i bezdyskusyjnie to sprawdza się u mnie najlepiej.
dieta oczyszczająca:
1-10 dni jemy warzywa, musy warzywne, surowe, gotowane, grillowane
w 3 dniu dodajemy świeże owoce, szczególnie cytrusy
w 6 dniu wprowadzamy chudy nabiał, chude mięso i ryby, jaja
po 10 dniu warto jeszcze zniżyć kalorie do 1500 na 3 dni by utrwalić efekty
przez ten czas jemy co chcemy kiedy tylko mamy ochotę z podanych produktów. pijemy dużo wody mineralnej i zielonej herbaty. wskazana aktywność fizyczna.
jest to dobry sposób na pozbycie się toksyn, wątroba odżyje nowym życiem i będzie się pełnym energii. dieta nie ma negatywnego wpływu na metabolizm bo trwa tylko 10 dni.
sprawdzone przeze mnie kilka razy, polecam. dieta nie jest mojego autorstwa, wyniosłem ją z uczelni.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.