hyperreal.info to największe polskie repozytorium informacji o substancjach psychoaktywnych. Aby wziąć udział w dyskusji i zobaczyć wszystkie działy, koniecznie rozważ założenie konta.
U nas możesz rozmawiać o wszystkim. Ważne, abyś przed napisaniem czegokolwiek, zapoznał się z istniejącymi tematami, w czym może pomóc wyszukiwarka, dostępna po zarejestrowaniu się w naszym portalu.
Ze względu na to, że substancje psychoaktywne są w Polsce wciąż nielegalne, lepiej załóż konto z innym nickiem niż na pozostałych portalach. Nie stosuj jednak kont jednorazowych, gdyż nie odzyskasz wtedy hasła.
Po zarejestrowaniu się
masz pełen dostęp do działów i wyszukiwarki, możesz kontaktować
się z innymi członkami społeczności, a poza tym zniknie też
irytujący baner z informacją, którą teraz właśnie czytasz ;-)
Na całym hyperrealu obowiązuje nasz
regulamin.
Nie stosując się do niego, możesz stracić konto.
Spora część forum jest moderowana, w trosce o jakość
dyskusji oraz komfort uczestników portalu.
Jeśli zauważysz jakiś post naruszający regulamin, nie wahaj
się go od razu zgłosić. Kliknij w odpowiednią ikonkę u góry
tego postu, a my zajmiemy się resztą. Nie akceptujemy zachowań,
które obrażają innych.
believe pisze:Na ból gardła (nie przez przeziębienie), bardziej od papierosów, co dobrego na przeczyszczenie ? jakieś płukanki itp ?
zalej sobie siemię lniane (kosztuje 3zł za paczkę) zimną wodą, po kilku godzinach wytworzy się śluz który popijaj małymi łyczkami co jakiś czas. śluz działa powlekająco i przyspiesza regenerację, sprawdzona metoda.
fullyaware pisze:Co jest bardziej korzystne dla zdrowia? Albo raczej mniej niekorzystne?
1. MJ palone kilka razy w tygodniu, około raz na tydzień beta-ketony, raz na miesiąc jakaś tryptamina/dysocjant, ewentualnie opio, przez cały ten czas dbanie o suplementację, odżywianie, ruch raczej średnie. Tzn. Wszystkie te elementy występują, ale nie rygorystycznie
2. Kilka dni ostrego ćpania, następnie tydzień-dwa abstynencji, dbania o siebie i od nowa
zdecydowanie opcja pierwsza. jeśli nie masz ciągów na ketonach nie wygląda to źle.
na drugiej opcji długo nie pociągniesz, efekty uboczne ciągów się potęgują z każdą kreską, prędzej czy później mniej lub bardziej sobie zaszkodzisz.
A coś dobrego na regenerację śluzówki?
Ogólnie jest okej i nie mam z nią specjalnych problemów ale 3 lata temu lubiłem tabaczyc, po jakimś czasie dopadal mnie straszny katar, zablokowany całkowicie nos po wciagnieciu, myślalem, że przejdzie, ale nawet pp takim czasie jest dokładnie to samo.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Pauli pisze:A coś dobrego na regenerację śluzówki?
Ogólnie jest okej i nie mam z nią specjalnych problemów ale 3 lata temu lubiłem tabaczyc, po jakimś czasie dopadal mnie straszny katar, zablokowany całkowicie nos po wciagnieciu, myślalem, że przejdzie, ale nawet pp takim czasie jest dokładnie to samo.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam
Capivit A+E forte, 2 x 1
Rinopanteina wg. potrzeb.
B complex 2 x 1.
Tak mnie laryngolog leczył z zapalenia zanikowego. Pomogło w 75% ;), ale ulga była znaczna. Tez po tabace.
Na mój gust spirulina i chlorella nie zaszkodzą, a ze względu na mnóstwo witaminek i minerałów, białka oraz zdolności wiązania syfu z układu pokarmowego mogą zdziałać cuda.
To że ich działanie ogranicza się do przewodu pokarmowego to fakt i mit równocześnie, ponieważ bezpośrednio usuwają toksyny tylko z przewodu pokarmowego, ale pośrednio dzięki temu że dostarczają wielu ciekawych składników przyspieszają ogólną regenerację. Podkreślę natomiast że ważna jest forma przyjmowania glonów, ponieważ nasz organizm nie trawi ich ścian komórkowych jak należy trzeba upewniać się czy glony są mikronizowane ( większość jest, ale niestety są wyjątki i to nie weryfikowalne samą ceną).
Na regenerację wątroby polecam ogólnie znaną sylimarynę ( choć zamiast gotowych tabletek ze względu na składniki dodatkowe warto korzystać z mielonych ziaren ostropestu plamistego lub dokładnie rozgryzać i żuć całe -np. wcinając je zamiast chipsów oglądając dobry film.
Na mój gust podstawą detoksykacji jest uzupełnienie braków składników odżywczych - witamin, makro i mikro elementów, białka, tłuszczy, dostarczanie odpowiedniej ilości energii z nieszkodliwego źródła, dobre nawodnienie(woda, woda i jeszcze raz woda, ew woda z elektrolitami) - czyli dobrze dobrana i zbilansowana dieta, oraz ruch - nie sport wyczynowy( chyba że komuś jest to potrzebne) , ale rekreacja, tak aby nam to sprawiało przyjemność, bo o kondycję psychiczną też trzeba zadbać.
Ważne jest też umożliwienie organizmowi przywrócenia równowagi neuroprzekaźnikowej chociażby przez dostarczanie podstawowych substratów do ich produkcji ( tryptofan-5htp- serotonina, tyrozyna- l-dopa - dopamina, cholina- acetylocholina itp) o bardziej zaawansowanych metodach nie wspominając.
Dla zainteresowanych wrzucam taki dość rozbudowany program detoksykacyjny oparty głównie na ziołach będących uzupełnieniem zdrowego trybu życia, bo stosowanie go bez ruchu najlepiej na świeżym powietrzu, zdrowej diety i ograniczenia konsumpcji środków o znanej i wysokiej toksyczności mimo że coś tam oczywiście da, ale znacznie ograniczy efekty...
Spoiler:
FAZA 1. (4-8 dni) Oczyszczenie jelit i okrężnicy z pasożytów oraz zalegających tam toksycznych złogów przy pomocy preparatów wysokobłonnikowych (włókien pokarmowych). Błonnik nie jest trawiony, w przewodzie pokarmowym wchłania wodę i pęcznieje, dlatego przechodząc przez jelita odrywa od ich ścian i zakamarków wszystkie zanieczyszczenia na zasadzie szczotki, tym samym zwiększa objętość kału i zmienia jego konsystencję na rzadszą (eliminacja zaparć). Naturalnym źródłem włókien są nasiona babki płesznik i jajowatej, można też stosować np błonnik dostępny w sklepach w formie czegoś ala płatki śniadaniowe, dobry jest też błonnik jabłkowy( bo smaczny ;) )
, inne, obfite źródła błonnika - płatki owsiane, grube kasze( szczególnie gryczana, jaglana,jęczmienna), ciemne pieczywo( ale razowe a nie pociemniane karmelem!!!)
+ orzech czarny - silne działanie odrobaczające, niszczy m.in. owsiki i glistę ludzką
+ czosnek - niszczy pasożyty, grzyby i bakterie jelitowe ( i odpycha ludzi na stosowną odległość- polecane w komunikacji miejsciej :P )
+ wyciąg z grejpfruta - niszczy ponad 800 wirusów i bakterii, 100 rodzajów grzybów i pasożytów
+ srebro koloidalne - niszczy ponad 650 chorobotwórczych bakterii, wirusów, grzybów i pleśni
+ olejek goździkowy - zawiera eugenol, silny antyoksydant niszczący pasożyty jelitowe, bakterie i grzyby
+tymol, olejek tymiankowy, tymianek - niszczy wiele bakterii, pomaga w stanach zapalnych, zapach wyraźnie pobudza
! ! ! Zwiększanie podaży błonnika trzeba przeprowadzać stopniowo, w innym przypadku grożą bóle brzucha i wzdęcia, duże ilości błonnika mimo że likwidują zaparcia nie wywołują raczej biegunki a wręcz przeciwnie potrafią ją ograniczać.
Podczas oczyszczania jelit należy jednocześnie pomóc wątrobie w procesie detoksykacji poprzez wspomaganie regeneracji jej komórek. W tym celu najlepsze są nasiona ostropestu plamistego zawierające sylimarynę oraz codzienne picie szklanki soku z czarnej rzepy( najlepiej świeżo wyciskany) - najefektywniejsze jest połączenie obu metod. Kurację można wzmocnić następującymi produktami:
+ karczoch (sok, ziele i wyciąg) - wspiera funkcję komórek wątrobowych
+ rzepik - pobudza wątrobę do zwiększonego wytwarzania żółci
+ Uzupełniać pożyteczne bakterie flory jelitowej m.in. pałeczki kwasu mlekowego przy pomocy sfermentowanych napojów mlecznych np jogurty. Wskazane są także suplementy probiotyczne( chyba najszerszy zestaw ma obecnie Mulitilac, o ile dobrze pamiętam do 9 różnych szczepów pożytecznych bakterii) i sok z aloesu, który stymuluje wzrost szczepów bakterii jelitowych (probiotyków) Bifidobacteria i Lactobacillus
FAZA 2. (3-6 dni) Przyspieszenie wydalania unieszkodliwionych przez wątrobę toksyn i metali ciężkich polega przede wszystkim na prawidłowym żywieniu bogatym w witaminy i minerały (m.in. sokoterapia) oraz na zastosowaniu ziół oczyszczających o działaniu moczopędnym, napotnym i regulującym wypróżnienia. Nie należy ich mylić z ziołami przeczyszczającymi, które wspomagają usunięcie zalegającego stolca w jelitach( np senes), zioła odtruwające oczyszczają krew i organy wewnętrzne z toksyn - należy do nich:
- pokrzywa
- dziurawiec( uwaga na interakcje z lekami szczególnie zwiększającymi poziom serotoniny, np SSRI)
- mięta
- skrzyp( przy długotrwałym stosowaniu dużych dawek, bo między innymi super poprawia kondycję skóry i włosów ze względu na dużą zawartość krzemu, warto rozważyć suplementację witaminą B1)
- imbir
- zielony owies
- łopian
- fiołek trójbarwny
- wiązówka błotna
- tamaryndowiec
- morszczyn pęcherzykowaty
- mniszek lekarski (korzeń), choć na wiosnę warto skosztować liści mlecza jako dodatku do sałatki, do tego pocięta pokrzywa i sałata - mniam, mniam i nie robię sobie jaj:P
- koper włoski
- cykoria (korzeń)
- koniczyna ( duże dawki naparu z kwiatów czerwonej kończyny potrafią wyraźnie wpływać na biust u kobiet, oczywiście na plus)
- poziomka
- jeżówka purupurowa
- czarnuszka
- kocanka (kwiat)
- kora, liście brzozy( kora zawiera kwas acetylosalicylowy - tak jak polopiryna, co może być atutem lub wadą)
- kora lapacho - kora z południowoamerykańskiego drzewa Lapache Tecome,
- vilcacora, koci/diabli pazur - pnącze o szerokich właściwościach terapeutycznych, działa immunomodulująco,
Warto też na każdym etapie uwzględnić:
- Neera - naturalny syrop detoksykujący na bazie kanadyjskiego klonu i palm azjatyckich.
- Spirulina - wyjątkowo odżywcze algi morskie, bogate źródło białka, betakarotenu i aminokwasów, przyswajalność na poziomie 85-95%!
- Chlorella - glon o silnych właściwościach wiążących toksyny w jelitach i wspierających enzymy organiczne niszczące szkodliwe substancje.
- Jagody Acai - źródło kwasu ellagowego (silny przeciwutleniacz), witamin, aminokwasów, antyoksydantów i fitosteroli
-Witamina C - kwas L-askorbinowy - najlepiej kupić po prostu proszek czda i nie przepłacać za tabletki zaierające dodatkowo sporo zbędnego syfu i dla lepszej przyswajalności wzbogacić ją w rutynę i różne bioflawonindy ( choćby z świeżo wyciskanych soków)
Oczywiście raczej nikt nie będzie stosował równocześnie takiej ilości ziół, ale generalnie im więcej ich możemy uwzględnić tym efekty będą lepsze, oczywiście warto wydłużyć kurację i choćby pewne elementy wprowadzić na stałe do swojego życia
Do tego wiele osób chwali takie cudo jak proszek zasadowy ( od 6zł za 300g) , osobiście do mnie teoria zakwaszenia organizmu kiepsko przemawia ale zażywanie go zazwyczaj daje szybkie i pozytywne efekty
Sauna - tradycyjna metoda na wypocenie wielu niepotrzebnych rzeczy, choć również elektrolitów co warto uwzględnić
Co do suplementacji witaminami i minerałami najlepiej oczywiście byłoby dostarczyć ich odpowiednią ilość z pokarmem, ale doskonale wiem jak trudno to zrobić, szczególnie gdy ma się duże braki i zazwyczaj jednak warto sięgnąć po dobre suplementy kierując się składem, zawartością i formą składników a nie reklamami, generalnie lepsze są produkty przeznaczone dla sportowców, wzbogacone w dodatkowe składniki, zawierające konkretne dawki szczególnie witamin z grupy b.
W sezonie jesienno-zimowym wit D3.
Warto też zwrócić uwagę na magnez, potas, cynk itd...
Z ciekawych ziółek , które super po prostu mieć na stanie i korzystać w razie potrzeby, chęci itd dopisałabym jeszcze yerba mate, czystek, rhodiola - różeniec górski, żeń-szeń, zwykły rumianek, szałwię, czarcie żebro, maca, brahmi, miłorząb...
Z ciut wyraźniej działających po krótkim czasie - passiflora, siwiec, jaskółcze ziele, dobra melisa - potrafią nieźle uśpić, a w odpowiednio dużych dawkach nawet coś wiecej; ilex guajasa - taki ciekawy krewny yerba mate, damiana itd
Mam nadzieję że to zestawianie się komuś przyda, oczywiście nie jest ono pełne( na pewno wiele ważnych aspektów zostało pominięte...), ani nie jest jedynym, najlepszym i cudownym środkiem - po prostu daje pewne możliwości dopasowania pod siebie programu detoksykacyjnego, wybrania czegoś dla siebie...
Wszystko co tu wypisuję zrodziło się w najgłębszych odmętach oceanu mej spaczonej wyobraźni...
Najprawdopodobniej podczas odwiedzin w krainie snów...
Wiara w prawdziwość moich słów może sugerować konieczność skonsultowania się z psychiatrą :-D
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.