Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 536 • Strona 30 z 54
  • 236 / 17 / 7
Berig pisze:
@elemeledutki
Witamina C jest nic nie warta bez rutyny (rutozydu) spowalniającej jej oksydację.
A wiec przyjmując ją z tym rutozydem możemy jeść jej mniejsze ilości, tak? Gdzie dostać taką rutynę samą w sobie? Myślalem, ze robię dobrze kupując kilo kwasu l-askorbinowego w czystej postaci, eh.
Uwaga! Użytkownik chujkurwa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 766 / 133 / 6
chujkurwa pisze:
Berig pisze:
@elemeledutki
Witamina C jest nic nie warta bez rutyny (rutozydu) spowalniającej jej oksydację.
A wiec przyjmując ją z tym rutozydem możemy jeść jej mniejsze ilości, tak? Gdzie dostać taką rutynę samą w sobie? Myślalem, ze robię dobrze kupując kilo kwasu l-askorbinowego w czystej postaci, eh.
I. Nie, powinniśmy jeść takie dawki, jakie są zalecone przez producenta leku/suplementu/lekarza. Jeśli masz problemy żołądkowe, to zdecyduj się na askorbinian sodu/potasu, ponieważ jako sole ma mniejszy wpływ na pH żołądka, a przy okazji dostarczają biopierwiastki. Pierwszy zawiera 111mg sodu i 889mg kwasu askorbinowego w 1 gramie, drugi 268mg potasu i 732mg kwasu askorbinowego. Poza tym pamiętaj, że musi to być forma lewoskrętna, czyli 2,3-didehydro-L-treo-heksono-1,4-lakton. Z uwagi na powiązanie nadmiaru sodu z nadciśnieniem wybrałbym sól potasową - jak bardzo kalium jest potrzebne ćpunom i osobom na mózgowym dopingu wie chyba każdy z nas. Suplementacja witaminy C to sprawa mocno kontrowersyjna, więc osobiście używałbym jej tylko jako środek harm reduction do stymulantów (amfetaminy, b-k). Otóż nadaje się dobrze do wzmacniania potencjału innych przeciwutleniaczy (najpospolitsze - wit. A, wit. E, glutation) dzięki przyspieszeniu procesu regeneracji tychże do formy ponownie aktywnej.

II. To ważne, dlatego poświęcam osobny punkt. Jak już będziesz kupować na kilogramy w sklepach chemicznych, to niech Cię broni istota w którą wierzysz, żebyś nie nabył produktu o parametrze "techniczny" lub "czysty". Akceptowalny jest tylko "czysty do analizy" (cz.d.a), ponieważ zawartość zanieczyszczeń kształtuje się na poziomie bliskim zera (np. 0,001% czegoś) w przeciwieństwie do poprzednio wymienionych. Jakie to "bonusy"? Metale ciężkie: arsen, kadm, ołów... wystarczą, by zrobić krzywdę nierozważnemu zwolennikowi self-medication.

III. Rutyny na pewno nie znajdziesz w płynach do kąpieli Orginal Source :rolleyes: A tak bardziej serio, to ów flawonoid jest znany też jako rutozyd i naturalnie występuje m.in. w rucie zwyczajnej (Ruta graveolens) - stąd nazwa, w perełkowcu japońskim (Styphnolobium japonicum) z którego otrzymuje się rutynę na skalę przemysłową i innych roślinach (tutaj).
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 766 / 133 / 6
chujkurwa pisze:
Berig pisze:
@elemeledutki
Witamina C jest nic nie warta bez rutyny (rutozydu) spowalniającej jej oksydację.
A wiec przyjmując ją z tym rutozydem możemy jeść jej mniejsze ilości, tak? Gdzie dostać taką rutynę samą w sobie? Myślalem, ze robię dobrze kupując kilo kwasu l-askorbinowego w czystej postaci, eh.
I. Nie, powinniśmy jeść takie dawki, jakie są zalecone przez producenta leku/suplementu/lekarza. Jeśli masz problemy żołądkowe, to zdecyduj się na askorbinian sodu/potasu, ponieważ jako sole ma mniejszy wpływ na pH żołądka, a przy okazji dostarczają biopierwiastki. Pierwszy zawiera 111mg sodu i 889mg kwasu askorbinowego w 1 gramie, drugi 268mg potasu i 732mg kwasu askorbinowego. Poza tym pamiętaj, że musi to być forma lewoskrętna, czyli 2,3-didehydro-L-treo-heksono-1,4-lakton. Z uwagi na powiązanie nadmiaru sodu z nadciśnieniem wybrałbym sól potasową - jak bardzo kalium jest potrzebne ćpunom i osobom na mózgowym dopingu wie chyba każdy z nas. Suplementacja witaminy C to sprawa mocno kontrowersyjna, więc osobiście używałbym jej tylko jako środek harm reduction do stymulantów (amfetaminy, b-k). Otóż nadaje się dobrze do wzmacniania potencjału innych przeciwutleniaczy (najpospolitsze - wit. A, wit. E, glutation) dzięki przyspieszeniu procesu regeneracji tychże do formy ponownie aktywnej.

II. To ważne, dlatego poświęcam osobny punkt. Jak już będziesz kupować na kilogramy w sklepach chemicznych, to niech Cię broni istota w którą wierzysz, żebyś nie nabył produktu o parametrze "techniczny" lub "czysty". Akceptowalny jest tylko "czysty do analizy" (cz.d.a), ponieważ zawartość zanieczyszczeń kształtuje się na poziomie bliskim zera (np. 0,001% czegoś) w przeciwieństwie do poprzednio wymienionych. Jakie to "bonusy"? Metale ciężkie: arsen, kadm, ołów... wystarczą, by zrobić krzywdę nierozważnemu zwolennikowi self-medication.

III. Rutyny na pewno nie znajdziesz w płynach do kąpieli Orginal Source :rolleyes: A tak bardziej serio, to ów flawonoid jest znany też jako rutozyd i naturalnie występuje m.in. w rucie zwyczajnej (Ruta graveolens) - stąd nazwa, w perełkowcu japońskim (Styphnolobium japonicum) z którego otrzymuje się rutynę na skalę przemysłową i innych roślinach (tutaj).
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 236 / 17 / 7
Berig pisze:
I. Nie, powinniśmy jeść takie dawki, jakie są zalecone przez producenta leku/suplementu/lekarza. Jeśli masz problemy żołądkowe, to zdecyduj się na askorbinian sodu/potasu, ponieważ jako sole ma mniejszy wpływ na pH żołądka, a przy okazji dostarczają biopierwiastki. Pierwszy zawiera 111mg sodu i 889mg kwasu askorbinowego w 1 gramie, drugi 268mg potasu i 732mg kwasu askorbinowego. Poza tym pamiętaj, że musi to być forma lewoskrętna, czyli 2,3-didehydro-L-treo-heksono-1,4-lakton. Z uwagi na powiązanie nadmiaru sodu z nadciśnieniem wybrałbym sól potasową - jak bardzo kalium jest potrzebne ćpunom i osobom na mózgowym dopingu wie chyba każdy z nas. Suplementacja witaminy C to sprawa mocno kontrowersyjna, więc osobiście używałbym jej tylko jako środek harm reduction do stymulantów (amfetaminy, b-k). Otóż nadaje się dobrze do wzmacniania potencjału innych przeciwutleniaczy (najpospolitsze - wit. A, wit. E, glutation) dzięki przyspieszeniu procesu regeneracji tychże do formy ponownie aktywnej.

II. To ważne, dlatego poświęcam osobny punkt. Jak już będziesz kupować na kilogramy w sklepach chemicznych, to niech Cię broni istota w którą wierzysz, żebyś nie nabył produktu o parametrze "techniczny" lub "czysty". Akceptowalny jest tylko "czysty do analizy" (cz.d.a), ponieważ zawartość zanieczyszczeń kształtuje się na poziomie bliskim zera (np. 0,001% czegoś) w przeciwieństwie do poprzednio wymienionych. Jakie to "bonusy"? Metale ciężkie: arsen, kadm, ołów... wystarczą, by zrobić krzywdę nierozważnemu zwolennikowi self-medication.

III. Rutyny na pewno nie znajdziesz w płynach do kąpieli Orginal Source :rolleyes: A tak bardziej serio, to ów flawonoid jest znany też jako rutozyd i naturalnie występuje m.in. w rucie zwyczajnej (Ruta graveolens) - stąd nazwa, w perełkowcu japońskim (Styphnolobium japonicum) z którego otrzymuje się rutynę na skalę przemysłową i innych roślinach (tutaj).
Moja witamina c nie jest poprzedzona żadnym z tych przymiotników. Czy to bardzo zle? Mam jej nie jeść? Suplementuje sie tez innymi witaminami które dobrze komponuja z kwasem l askrobinowym, rezygnujac z niego mógłbym stracić na wchłanialnosci? Cały mój plan tutaj http://postimg.org/image/6u986kgfv/
Uwaga! Użytkownik chujkurwa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 236 / 17 / 7
Berig pisze:
I. Nie, powinniśmy jeść takie dawki, jakie są zalecone przez producenta leku/suplementu/lekarza. Jeśli masz problemy żołądkowe, to zdecyduj się na askorbinian sodu/potasu, ponieważ jako sole ma mniejszy wpływ na pH żołądka, a przy okazji dostarczają biopierwiastki. Pierwszy zawiera 111mg sodu i 889mg kwasu askorbinowego w 1 gramie, drugi 268mg potasu i 732mg kwasu askorbinowego. Poza tym pamiętaj, że musi to być forma lewoskrętna, czyli 2,3-didehydro-L-treo-heksono-1,4-lakton. Z uwagi na powiązanie nadmiaru sodu z nadciśnieniem wybrałbym sól potasową - jak bardzo kalium jest potrzebne ćpunom i osobom na mózgowym dopingu wie chyba każdy z nas. Suplementacja witaminy C to sprawa mocno kontrowersyjna, więc osobiście używałbym jej tylko jako środek harm reduction do stymulantów (amfetaminy, b-k). Otóż nadaje się dobrze do wzmacniania potencjału innych przeciwutleniaczy (najpospolitsze - wit. A, wit. E, glutation) dzięki przyspieszeniu procesu regeneracji tychże do formy ponownie aktywnej.

II. To ważne, dlatego poświęcam osobny punkt. Jak już będziesz kupować na kilogramy w sklepach chemicznych, to niech Cię broni istota w którą wierzysz, żebyś nie nabył produktu o parametrze "techniczny" lub "czysty". Akceptowalny jest tylko "czysty do analizy" (cz.d.a), ponieważ zawartość zanieczyszczeń kształtuje się na poziomie bliskim zera (np. 0,001% czegoś) w przeciwieństwie do poprzednio wymienionych. Jakie to "bonusy"? Metale ciężkie: arsen, kadm, ołów... wystarczą, by zrobić krzywdę nierozważnemu zwolennikowi self-medication.

III. Rutyny na pewno nie znajdziesz w płynach do kąpieli Orginal Source :rolleyes: A tak bardziej serio, to ów flawonoid jest znany też jako rutozyd i naturalnie występuje m.in. w rucie zwyczajnej (Ruta graveolens) - stąd nazwa, w perełkowcu japońskim (Styphnolobium japonicum) z którego otrzymuje się rutynę na skalę przemysłową i innych roślinach (tutaj).
Moja witamina c nie jest poprzedzona żadnym z tych przymiotników. Czy to bardzo zle? Mam jej nie jeść? Suplementuje sie tez innymi witaminami które dobrze komponuja z kwasem l askrobinowym, rezygnujac z niego mógłbym stracić na wchłanialnosci? Cały mój plan tutaj http://postimg.org/image/6u986kgfv/
Uwaga! Użytkownik chujkurwa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 130 / 3 / 0
z czego te koktalje ?
  • 663 / 13 / 0
Prócz koktajli polecam ekstrakt z 50 warzyw, owoców, ziół, zbóż i alg morskich. Do tego, wiadomo: spirulina, chlorella, omega 3 i witaminy, przede wszystkim b12.
Uwaga! Użytkownik 78tgyvrhsbn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 130 / 3 / 0
omega 3 i te witaminy można brać w tabletkach ? czy lepiej z tych ryb i owoców czy tam warzyw?
  • 663 / 13 / 0
To zależy od Twojej diety, jeśli jest ona stała i jesz dużo ryb to nie potrzebujesz dodatkowo dorzucać omega3, jeśli jesz dużo mięsa to niedoboru b12 też raczej nie masz, choć ją akurat warto suplementować ze względu na jej ogromną rolę w organizmie...
Jest bardzo ważnym koenzymem w reakcjach metylacji, istotnych w przemianach węglowodanów, białek, tłuszczów i w innych procesach. Uczestniczy w wytwarzaniu czerwonych ciałek krwi, przeciwdziała niedokrwistości, umożliwia syntezę kwasów nukleinowych w komórkach, przede wszystkim szpiku kostnego; wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego, uczestniczy w tworzeniu otoczki mielinowej ochraniającej komórki nerwowe i neuroprzekaźników nerwowych, zapewnia dobry nastrój, równowagę psychiczną, pomaga w uczeniu się, skupieniu uwagi; dzięki niej zmniejsza się poziom lipidów we krwi; wpływa na układ kostny, pobudza apetyt.
...oraz słabą wchłanialność, na poziomie paru %, dlatego najlepiej jest zażywać o wiele większą dawkę b12, rzędu nawet 500ug, mimo, że dzienne zapotrzebowanie to 2,4ug.

No ale przede wszystkim chlorella i spirulina, które bogate są w wiele witamin, aminokwasów, karotenoidów (przede wszystkim beta-karoten), antyoksydantów, oraz:
Berig pisze:
prekursorów 5-HT, DA, NE, a te budują białka, więc także neurony.
Połączenie powyższych z noopeptem, który pobudza neurogenezę daje świetne combo poprawiające funkcjonowanie układu nerwowego.

Edit:

To nadaje się do tematu doping mózgu, ale skoro już zacząłem to dokończę.

Można by dodać też lecytynę, która
jest obecna w każdej komórce ciała, zwłaszcza jako składnik błon komórkowych. Bierze udział w rozmaitych procesach przemiany materii, jest bardzo ważnym elementem składowym mózgu i tkanki nerwowej - chroni osłonkę mielinową, stanowi barierę ochronną ścian żołądka
Do tego wszystkiego minidawki izopropylofenidatu, rzędu 5-10mg, no i wiadomo - obowiązkowo ruch oraz nauka, aby spożytkować i usprawnić działanie powyższego eliksiru. I mamy mózg rakietę :-D
Uwaga! Użytkownik 78tgyvrhsbn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 138 / 17 / 0
Stosujesz spirulinę lub chlorellę? Jestem zainteresowany suplementacją chlorellą, trochę chemii się w życiu zjadło może by wpłyneła pozytywnie na samopoczucie wykorzustując swoje detoksykujące właściwości.
Ostatnio zmieniony 04 września 2015 przez hennessy, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: zbędny cytat
Uwaga! Użytkownik AnalogCzlowieka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 536 • Strona 30 z 54
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.