Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9450 • Strona 547 z 945
  • 4 / / 0
23 listopada 2020misspill pisze:
Brać pregę codziennie, 2-3 razy dziennie w regularnych dawkach i robić co jakiś czas CT 2-dniowe. O ile nie popełniłam jakiejś drobnej pomyłki co do długości CT oraz charakterystyki samego CT. Sposób kolegi - @NegatywneWibracje, który jest jednym z najbardziej doświadczonych użytkowników pregabaliny w PL, można by nawet powiedzieć, że to taki specyficznie pregaśny boy, unikat, który z bardzo pomocnym profesorem psychiatrii DJ-Edem z Naszego hyperrealowego Programu Badawczego - wypracował - sposób na zejście z potwornego fizycznego uzależnienia od pregabaliny. To może się udać!

Ja, twórca pierwszego w PL roboczego FAQ o pregabalinie, obecnie z 600-900mg dziennie i lękowości na tym, uzależnienia od stanów typu dyso 1500-1800mg, jestem na b. komfortowym 300mg własnoręcznie wypracowanym sposobem na praktycznie bezbolesne zejście do pewnej granicy, obserwowane pod kątem leczonych przez pregabalinę schorzeń. Chcę sięgnąć 150mg/d, 75-75-0.

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego powrotu do zdrowia. Odstawianie pregabaliny to niezła jazda.
Dzięki za zainteresowanie! Poza tym, że chcę ograniczyć lub całkowicie zejść z Pregi, muszę znaleźć coś, co mi choć trochę ją zastąpi. Żyję na tym świecie już prawie 42 level i nie mam złudzeń - na dłuższą metę ani sport ani dieta, medytacje, liczne terapie, metoda Wima Hoffa (chociaż ta najmocniej pomaga) - nic mi trwale nie uzupełnia chemicznych deficytów we łbie, które zawdzięczam zapewne częściowo genetycznym obciążeniom (alko w rodzinie, depresja itd.) jak i dysfunkcyjnemu dzieciństwu. I nieciekawej obecnej sytuacji życiowej.
  • 904 / 182 / 0
Ciekaw jestem tego doktorskiego sposobu na zjazd z pregi, zdaj relację @NegatywneWibracje jak idzie te schodzenie i cóż takiego wymyślił DJ.
  • 196 / 16 / 0
Ale sieczka, na 85% jestem pewny, że nie wziąłem wczoraj jednej tabsy 150 mg Pregaby ( biorę już ponad rok 300 mg dziennie ). Nie mogłem się wygodnie ułożyć w łóżku, było mi raz gorąco, a raz chłodno. Wybudziłem się w ciągu nocy 4 razy, co mi się nigdy nie zdarza, śniło mi się, że się bunkrowałem przed jakimiś latynoskimi terrorystami, jakieś podsłuchy, ucieczki, non stop na oriencie, jazda jak sam skurwysyn. Czy wygląda to Wam na objawy odstawienne ? xD
  • 1070 / 133 / 0
Tak, prega, phen i inne gebelsy-gaba-rozpierdalacze dają takie właśnie chore, realistyczne sny na odstawce.
  • 80 / 5 / 0
@sclero2014 jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem to widziałbyś że nawet nie wykupiłem zopiklonu więc jak miałbym go łączyć z ketrelem? Może naucz wpierw się czytać a potem śmieszkuj. Poza tym doświadczona userka wyżej napisała że mix pregabaliny z tramadolem może być niebezpieczny, co potwierdza także strona drug chekker. Więc co w tym dziwnego że wole nie ryzykować? Mnie fazy gdzie żygam i robie pod siebie nie interesują. Chociaż niektórzy mixowali obie substancje i nic im się nie działo. Ja wolę nie ryzykować.

dyskusję o miksach proszę kontynuować w wątku topic59471.html – surv
  • 388 / 93 / 2
23 listopada 2020Cimka1 pisze:
Jestem uzależniona od pregi po ok. półrocznym przyjmowaniu 150 mg dziennie :cojest: Prega zmniejsza moje lęki przy jeździe autem, oraz daje napęd do życia, bez niej jestem wkurwionym warzywkiem (przed pregą byłam "tylko" wkurwiona, miałam też stany depresyjne). Niestety tolerancja na nią wzrosła i muszę ją przyjmować co drugi dzień - wtedy działa znacznie lepiej. Jednak w dniu w ktorym jej nie biorę jest masakra. Ból głowy, uderzenia gorąca, straszne wkurwienie i potworny brak motywacji - nic nie chce mi się robić, nie mam sił nawet do kibelka dojść.
Jakie konkretnie szkody wynikają dla Ciebie z zażywania pregabaliny? W definicji uzależnienia jest zawsze mowa o szkodach. Więc słucham, jakie szkody? Śmiem twierdzić, że jeśli nie ma szkód, to nie można mówić o uzależnieniu. SSRI też wywołują efekty odstawienne, dlatego należy je odstawiać stopniowo. Nikt jednak nie zalicza SSRI do narkotyków. Bo nie ma szkód.
!מרנא תא
  • 260 / 49 / 0
Jak szybko schodzi tolerka z tego, brałem dwa razy, by zobaczyć działanie rekreacyjne, którego nie doświadczyłem za bardzo. Wczoraj był ten drugi raz i jebnąłem około 2g. Poza splątaniem i otumanieniem nic. No oczywiście duży wpływ na motorykę jeszcze. Widać, że porobiony byłem jeszcze dziś rano. Ale to nie to.

Jak to może wpłynąć na tolerancję bo chciałem jednak spróbować to pobrać ze 3 msc w dawkach jak należy 150-600 mg dziennie jak tylko zejdę z kurewskich dawek benzo. A raczej się z tym za długo nie będę pierdolił jak matka z łobuzem. Klon>Bromek>Rolki. No i jakiś czas bycie kosmitą - wliczone w koszta.

PS: jestem po 51 mg bromka, jak zjem coś pregi to zgra się czy nie? Jeśli tak to ile?
Uwaga! Użytkownik sedambromek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 904 / 182 / 0
Ile średnio jesz benzo powiedzmy w przeliczeniu na mg klona? 6-8mg? Ile benzo już leci w ciągu?

Nie próbowałbym nawet pregi na tym progu, nie zejdziesz tak z benzo a bedziesz wjebany w obydwie substancje i to w kosmiczne ilości bo tak wysokie dawki benzo będą kasowały dawki pregabaliny w normalnych dawkach (uznajmy to za 600mg max dobowo).

@sedambromek jak chcesz iść tą drogą to musisz stopniowo uciąć benzo do jakiś ludzkich dawek (pamiętam twoje posty z mixami alko?), przestać walić alko wcześniej na minimum miesiąc i zacząć obcinać benzo. Wiem, że jesteś odstawkowym terminatorem %-D ale właśnie te hard-stopy uważam za zgubę, prowadzącą do powrotu na benzo. Pregę to Kolego włączamy na koniec tuż przy zerowaniu albo/i na zero co utrzyma na powierzchni a dawki rzędu 300-450mg bez tolerki zwieksza gaba przez dekarboksylaze co zmniejszy wypierdol glutaminianu.

Jak coś możesz uderzyć na priv, kilku userów mnie posłuchało i już nie bierze benzo ani pregi. Jak ktoś nie chce detoksu/nie może sobie pozwolić to jest droga wyjścia, cierniowa ale bez dźwigania krzyża z przybiciem do niego na Golgocie na końcu. Tylko trzeba mieć w chuj zaparcia i to kurewskiego bo przez cały okres schodzenia z dawek zamiast ujebania będzie średniochujowy nastrój z obrzydliwym, ponurym śwatem pełnym szczesliwych ludzi. Jak tak mam, na odstawce wkurwiaja mnie szczesliwi ludzie, usmiechnieci i pełni werwy, nie działa to na mnie dobrze z jakiegoś powodu, mimo że doradzają by sie takimi ludźmi otaczać.

Niektórzy uważają, że domowy detox i odstawka jest niemożliwa, że trzeba jak w szpitalu ciąć dawki agresywnie, jebać karbę i neurolepy i w 8 tygodni wyzerować. Może działa po krótkich/ srednich ciagach i na niskich dawkach (ja takie uznaje max 3mg klona czyli 60mg rolek), wyżej to trzeba rozegrać inaczej, nawet ze wspomaganiem. Nieumiejetne i zbyt szybkie zejście bez podpórek pod okiem psychiatry to 90% relaps bo psychicznie nie damy rady - i chuj tam z acute symptoms - te troche puszcza ale mamy kilka miesięcy psychicznego dołka jak kurwajegomać a w głowie 23h na dobę - jeden klonik i znowu będę jak nowy.

Wybaczta długi wpis ale wielu ludziom sie wydaje, że odstawia niemal z marszu 4mg klona i wezmą 300 pregi i będą jak nowi. To tak nie działa, prega lepiej odstawia opio niż benzo co potwierdzi wielu użytkowników.
  • 3901 / 559 / 0
Ile działa prega? wziąłem wczoraj o 20 jest 8 rano i dalej czuje sie zamotany, lekki nieogar. Ciezko byloby pracowac umyslowo w takim stanie. Zmniejsza chęć na opio, ale nie jakoś bardzo. Tym razem się nie zataczałem, ale koło północy miałem problem z trafianiem w klawisze na telefonie. Opio z samego rana i tak już wziąłem. 'Faza' po predze mi się nawet podoba, ale żadnej zwiększonej motywacji ani efektu przeciwlękowego nie czuję. Może dlatego, ze nie mam żadnych lęków, lul
  • 1665 / 281 / 0
Po bardzo długiej przerwie, wyjąłem z szuflady blister pregabaliny, który od jakiś kilku miesięcy leżał nietknięty (postanowiłem to odstawić ze względu na uzależnianie się ludzi od tego i kłopoty o których tu wyczytałem). Tym razem miało być rekreacyjnie. I wziąłem wczoraj wieczorem 600 mg. Dodałem do tego 0,25 alprazolamu no i sporo :liść: A że mam zerową tolerancję a bzdz (tak sądzę, bo wcześniejsze benzo też kilka miesięcy temu było a tak żadnych bzd), to wytrzepało dobrze. Fajna synegia, fajnie można było się wkręcić w ciekawe rzeczy jak np gra film spacer, chodziło się trochę jak po księżycu. Bardzo pozytywny mix w mojej opinii. Ale to raz na ruski rok. :tabletki:
ODPOWIEDZ
Posty: 9450 • Strona 547 z 945
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.