U mnie dawki niestety nieubłaganie weszły na wyższy poziom i trwa już 9 miesiąc na predze, tutaj będzie przejebane. Przy odstawianiu takiego, dajmy na to, baklofenu CT w trzecią dobę robi się już lepiej i powoli z górki. Tutaj? Trzecia doba to punkt kulminacyjny i u mnie utrzymywał się ponad tydzień, nim powolutku zaczynało się polepszać. Gdybym mógł na zwolnieniu zalec w łóżku to no problem, cierp ciało co chciało, ale ta turbodepresja po prostu wyłącza mi mózg. No kurwa, woli nadczłowieka bym potrzebował, by zmusić się do funkcjonowania w tym stanie. Nie umiem.
W tym stanie nawet mix baklofenu i klonazepamu, w niskich dawkach oba, potrafił tylko zmusić do zrobienia sobie herbaty i oglądania tępo telewizji. A to przecież w normalnych warunkach tęgi, rekreacyjny mix. I potężnie uzależniający przecież.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Każdy inaczej reaguje na substancje, odstawki itd. Ziomek brał 4mg alpry przez rok i rzucił ct. Mówił, że nic mu się nie dzieje fizycznie i z psychą. Już dwa miesiące nie bierze.
Alpra lub inne benzo lekko by ulżyło ale to działa na GABA-A a prega na GABA-B.
Osobiście nie miałem hajsu przez 5 dni i jedynie co to nie umiałem za chuja zasnąć a byłem wyjebany jak koń po westernie.
Wczoraj około 20-21 wrzuciłem sobie 525mg pregi (nie jestem doświadczonym użytkownikiem tej substancji, wcześniej brałem tylko kilkanaście razy, dawki 150-300mg) i dodatkowo 0,5mg clonazolamu. Ogólnie włączył się lekki humorek i lekka dysocjacja, nawet chęć do rozmowy/gadatliwość, ale też lekka sedacja, około 23-24 poszedłem spać.
Co mnie zdziwiło, to fakt, że budząc się dzisiaj około 5 do pracy, czułem się mocno najebany, mocniej niż poprzedniego dnia. Jak po dużej dawce alko, dwoił i troił mi się obraz, obijałem się o ściany chodząc po domu, a mentalnie jeszcze "spałem", nie byłem swój i mocno czułem dysocjację. Jakbym wszystko robił w śnie. Aż bałem się o prowadzenie auta do roboty, ale jakoś się udało. W pracy włączyła się lekka stymulacja, a przecież prega jest depresantem, to też mnie zdziwiło.
Ogólnie potrzymało (z lekkim słabnięciem ale i tak wyraźnie) do 13-14. W szoku byłem że taki długi czas działania. Po tym 3h lekkiego bólu głowy. Ogólnie nie zachwyciła mnie na razie pregabalina.
Zastanawiam się co odpowiadało za większość efektów, czy te 0,5g pregi, czy 0,5mg c-lamu. Na mnie benzo działają zawsze sedatywnie, nigdy aktywizująco.
Biorę jeszcze paro 40 mg
Chlora 120 mg
Clona 4 mg
Baclo 75 mg
Co do problemu wyżej - tak, pregabalina może powodować zwiększoną retencję wody. Mi na to B Complex pomogło, jakkolwiek zabawnie to brzmi.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.