Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9456 • Strona 315 z 946
  • 142 / 8 / 0
Niema tolerki bo jak mowie to nie dziala wiec tego nie jem mam paczke zjadlem 1g i nic zostalo 3g

Dzialalo kiedys pierwszy tydzien w synergi z klonem ale to bylo dawno nie wiem czemu tera nie dziala ;<
  • 1863 / 698 / 0
Prega jest kapryśna, na mnie jeszcze działa ale już nie ma tych "fajerwerków" jak na początku XD
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 522 / 64 / 0
14 grudnia 2019MaleCoNieCo pisze:
Ktos mi powie wzielem 1g i nie dziala jest sens wziasc 3g bedzie szansa ze zadziala jak 2g tez nie dzialalo? Czy zostawic se na czarna godzine?
Na mnie niestety 1g też nie działa już zbytnio, ale po 4g wypierdala jak w kosmos ruską rakietę %-D.
Oczywiście nie zalecam tego, ale odpowiedziałem na Twoje pytanie zgodnie z prawdą. Na bank wali to po nerkach i sam fakt jedzienia 56 sztuk 75mg tabletek wygląda patologicznie, albo pół paczki 150mg..
UWAGA! Bania trwa co najmniej 2 dni w takim dawkowaniu.
Uwaga! Użytkownik GL HF nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 134 / 3 / 0
12 grudnia 2019lady in the radiator pisze:
11 grudnia 2019lazymilk pisze:
:nos: y
Z doksepina 25mg 1-1-2. Wcześniej z fluoksetyna 20mg ale tak mnie zeszmacila że odstawilem.
naprawdę te tlpd jeszcze funkcjonują?
może i nie są najgorsze na objawy psychiczne, ale wolałbym nie brać nic aniżeli właśnie te leki.
Chodzisz na terapię?

co do pregaby - długo bierzesz? jaka dawka i jeśli zwiększałeś, to po jakim czasie?
Nie chodzę na terapię, chociaż za jakiś czas jest w planie. Doksepina działa średnio wgl, będę ją raczej odstawial. Co do pregi to 150mg /dzień. Brałem 300 po jakimś miesiącu i wtedy zaczynało działać ale lekarz mi zabronił zwiększać. Aktualnie mój zestaw chuja działa
  • 1024 / 239 / 0
A ja pierdole biore po 450 mg na weekendy i jest super w tygodniu bedzie zejście z dawek do 150 mg na 2 razy i gitarka jak na razie
  • 134 / 3 / 0
12 grudnia 2019lady in the radiator pisze:
11 grudnia 2019lazymilk pisze:
:nos: y
Z doksepina 25mg 1-1-2. Wcześniej z fluoksetyna 20mg ale tak mnie zeszmacila że odstawilem.
naprawdę te tlpd jeszcze funkcjonują?
może i nie są najgorsze na objawy psychiczne, ale wolałbym nie brać nic aniżeli właśnie te leki.
Chodzisz na terapię?

co do pregaby - długo bierzesz? jaka dawka i jeśli zwiększałeś, to po jakim czasie?
I dlaczego jesteś przeciw tlpd?
  • 175 / 21 / 0
Na mnie sama prega działa super. Czuję, że jestem w stanie teraz podjąć terapię, bo główne objawy lęków zniknęły. Zostały tylko pojedyncze objawy w tle, chociaż nadal są. I pewnie zawsze jakieś będą. To jak problemy z rzepką w kolanie, które mogą nawracać do końca życia przy większym wysiłku.
tak samo z zaburzeniami lękowymi - terapia jest jak rehabilitacja w powyższym przykładzie.

Ogólnie jeśli ci nie służy doksepina, to faktycznie ją rzuć.
Nie wiem dużo o tych lekach i nie jestem przeciw wszystkim. Trazodon na przykład jest ok, chociaż na mnie działał okropnie. Więcej szkodził niż pomagał.

Tlpd są dość szkodliwe z tego co wiem. Na pewno bardziej niż większość SSRI. Nie mają za to o tyle lepszego działania, o ile bardziej są szkodliwe, więc według mnie najzwyczajniej nie opłaca się ich brać.

Chociaż ja ogólnie mam pierdolca na punkcie szkodliwości leków. Dla mnie lek, który leczy psychikę, ma nie szkodzić zdrowiu fizycznemu. Wolę się męczyć z lękami niż problemami z libido i nie daj boże narządami wewnętrznymi.
Zważaj na swoje myśli, gdyż przemienią się w czyny; zważaj na swoje czyny, gdyż przemienią się w nawyki; zważaj na swoje nawyki, gdyż przemienią się w twój charakter; zważaj na swój charakter, gdyż on będzie twoim losem.
  • 134 / 3 / 0
15 grudnia 2019lady in the radiator pisze:
Na mnie sama prega działa super. Czuję, że jestem w stanie teraz podjąć terapię, bo główne objawy lęków zniknęły. Zostały tylko pojedyncze objawy w tle, chociaż nadal są. I pewnie zawsze jakieś będą. To jak problemy z rzepką w kolanie, które mogą nawracać do końca życia przy większym wysiłku.
tak samo z zaburzeniami lękowymi - terapia jest jak rehabilitacja w powyższym przykładzie.

Ogólnie jeśli ci nie służy doksepina, to faktycznie ją rzuć.
Nie wiem dużo o tych lekach i nie jestem przeciw wszystkim. Trazodon na przykład jest ok, chociaż na mnie działał okropnie. Więcej szkodził niż pomagał.

Tlpd są dość szkodliwe z tego co wiem. Na pewno bardziej niż większość SSRI. Nie mają za to o tyle lepszego działania, o ile bardziej są szkodliwe, więc według mnie najzwyczajniej nie opłaca się ich brać.

Chociaż ja ogólnie mam pierdolca na punkcie szkodliwości leków. Dla mnie lek, który leczy psychikę, ma nie szkodzić zdrowiu fizycznemu. Wolę się męczyć z lękami niż problemami z libido i nie daj boże narządami wewnętrznymi.
Ja też mam pierdolca na punkcie leków, a właściwie to wszystkiego. Chodzę od roku do psychiatry po leki które nie działają, by czuć się lepiej, wcześniej dużo cpalem. Te leki nie pomagają i dodatkowo dochodzą wyrzuty że wpieprzam coś co miesza mi w głowie, przy tym czując się gorszy i chce je odstawić a z drugiej strony chce inne żeby w końcu działały i żebym nie mam wobec siebie żadnego ale, . Nie chcę się leczyć lekami a z drugiej strony wiem że ich potrzebuje . Do tego rzucam sobie na dłuższe okresy cpanie (łatwiej napisać tak niż tak że rzuciłem i non stop do tego wracam) , raz na 2-3 miesiące coś zjem jak np wczoraj kwas+browary+zioło (i do tego jeszcze leki, ale te leki, ale jestem głupi) , czy tydzień przejaram ale po tym znów wyrzuty. Nie wiem już jakie leki na to mogą pomóc, a jednocześnie wpierdalajac je i czujac negatywy jak np to brak libido o którym piszesz czy cokolwiek innego to aż się nie chce.
  • 196 / 16 / 0
A ja to juz to szaro wszystko widzę powolutku, na początku bez kitu czułem że ta Pregaba robi swoje + ostro biegałem i ta kumulacja endorfin mnie podnosiła na duchu. A teraz nawet nie odczuwam działania Pregi, jak ktoś wcześniej to napisał, teraz jest etap że się to wpierdala po prostu i tyle. Najgorsze jest to, że jak wcześniej wstawałem z dobrym nastawieniem na dzień to teraz co 2 dzień się czuję jak na lekkim kacu.. Czy to Pregaba przestała dawać te antydepresyjne symptomy ? Biorę tylko ją i neurotop minimalna dawka na noc na sen, może by się przydało coś pobudzającego i lekko poprawiającego samopoczucie, ( motywacja bez kitu spadła ), może to wina zmian klimatycznych, a może energii z kosmosu, jest też szansa, że Prega motywowała, a teraz tolerka się wyrobiła. Nie piję już 3 miechy ( brawo ja ) i z tymi jazdami z pikawą jest o wiele lepiej, mniej na nie zwracam uwagę i o to chodzi, ale trzeba pracować, a chęci nie ma ni chuja. W każdym razie, na takie typowe lęki nie wynikające na pierwszy rzut oka z niczego konkretnego to polecam bieganie jak macie chwilę wolnego czasu, na początku ciężko się przełamać ale jak już trzaskacie po 10-15 kilometrów to potem dzień będzie o wiele lepszy, i przy okazji zgubicie dodatkowe kilogramy, na które duża część osób się skarży. Pozdrówencje ;p
  • 4 / / 0
Siema. Mam oytanko jechalem jakoś od października moze polowy na baclo i klonach wczoraj cos mi odjebalo zezarlem wszystkie klony wizyta u psychiatry dopiero jutro mamm egzsytse bralem wczesniej ale tolerka znikla bo na ponad miesiac odstawilem. Zjade tym na dwa dni z cisnienia na klony i baclo?
ODPOWIEDZ
Posty: 9456 • Strona 315 z 946
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.