Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9431 • Strona 280 z 944
  • 904 / 182 / 0
Przecież tutaj jest niewielu co bierze to długo a jeśli tak to większa część z innymi lekami (jak misspill). Tu nie chodzi o odczucia osobiste, w Finlandii psychiatrzy przestali wypisywać lyricę i generyki na wszelkie problemy mentalne (znowu --> znają dłużej bo była refundowana lyrica a u nas stała po 250 nim pfuckizer stracił patent) - zostawiono to tylko dla ludzi z bólami wszelakimi czy po amputacjach. Oczywiście szczęśliwcy będą korzystali latami biorąc to na GAD, jednak dużo ludziom pomoże na trochę - rok, 2, 5? A potem? Przecież technicznie to ulepszona wersja fenibutu, są jednostki co będą brać fenia 3 miechy w dawce 700mg (w takiej dawce słabo ryje gaba b, nie ryje gaba a a działa głównie przez te powinowactwo do Ca2+). Po 3 miechach na feniu odstawka jest bombowa (zaleczy ją oczywiście prega) o czym wiadomo powszechnie. Ludzie płaczą - wjebałem sie w fenibut i baklofen nie pomaga. Bo problem tkwi w tym, w czym tkwi u ludzi podatnych na powinowactwo do dołka z wapnem w tle.

Zgadzam się z przedmówcą, wystarczy mieć jakiś dobry gen i pregaba to cukierki. Zniosą lęki, będzie fajnie, opio skręt czy benzo skręt zaleczony. Jak ktoś myśli, że substancja, która prócz kurewskiego bólu neuropatycznego potrafi pomóc w bezbolesnej odstawce benzo jest bezpieczna - no cóż. Ogólnie wiadomo tyle, że pełen zakres działania na ludzki mózg i flaki nie został dokładnie przebadany. Twórcy tego cuda specjalnie wjebali tyle uboków w ulotkę, jak na cudowny lek trochę dużo. Okularki, lyrica survivors i poczytajcie jakie to bezpieczne.
  • 1831 / 488 / 0
pewnie niebezpieczne

ale w porównaniu do walenia wódy 24/7 to wciąż witamina C :krowa:
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 968 / 82 / 0
Macie rozmazany obraz po tym
Dawki 300mg
  • 3430 / 1087 / 0
Tak, może być, na początku akomodacja nieźle świruje, potem się stabilizuje, ale generalnie pogarsza wzrok nietrwale, na czas stosowania.
Guide do Nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 2575 / 321 / 0
Nie wiem czy tylko ja tak mam czy wy tez zauwazyliscie ? Linefor a pregabalina z mylana i mam wrazenie jakby pregabalina z mylana lepiej dzialala .tez to zauwazyliscie czy to tylko takie moje odczucie ?
  • 196 / 16 / 0
No ja się podbijam do pytania, jak to jest możliwe że Lyrica kosztuję 2 stówy i rzekomo działa tak samo jak te alternatywy za 30 zł. I od razu mogę spytać czy substancje odurzające podczas brania pregaby już na stałe pieprzą jej działanie czy z czasem zachodzi ponownie ten oczekiwany efekt terapeutyczny ? Pooozdróweczki.
  • 968 / 82 / 0
@ToMashov
Jest to normalnie możliwe bo lycra to oryginalny lek, wymyślili go więc sprzedają za tyle ile chcą. Mają ileś tam czasu patent i monopol na sprzedaż. A po tym czasem inne firmy farmaceutyczne produkują już coś wynyslonego. Nie wiem czy da się to prościej wytłumaczyć. Generalnie substancja jest ta sama i to laboratoryjne i nie ma możliwości żeby z innej firmy działało inaczej, to wkreta.
Substancje odurzajace to szeroki temat. Co ile, jaki okres. Bez sensu na pewno brać pregabaline i cpac do tego. Efekt jakiś będzie ale to tyranie w neuroprzekaznikach może się skończyć kłopotem.
  • 196 / 16 / 0
@rodozz313 Uhuhu, tak więc mogę to streścić w ten sposób. Podczas 6 miesięcy brania pregaby zdażyło się już ok. 10 alkoholizacji ( raczej to były piwka ) no i z 0.5 ketona i 0.6 fety. Brzmi to tragicznie, ale mój znachor mi powiedział, że jakbym jeszcze pół roku został na Pregabie to mogło by dać owocny efekt, a ja już nawet w doborowym towarzystwie nie jebne jednego piwka bo już doskonale wiem jak to się skończy. Jakbym to utrzymał to myślę, że jakiś sens by to wszystko miało. I co rozumiesz przez " skończyć kłopotem " jaki to co napisałem może mieć skutek ?
  • 4603 / 2170 / 1
A ja używam Lyrici od 5 lat i raz musiałem zmienić na Egzystę (źle wystawiona recepta i brak refundacji). Po tym leku byłem zajechany jak koń po westernie ( w domyśle ućpany). Myślałem, że to nie kwestia Egzysty, może jakieś inne czynniki. Wieczorem dokładnie to samo. Podziękowałem i udałem się do lekarza by poprawił receptę. @ToMashov
  • 2198 / 709 / 0
@BladziuchnyStrach - te 2,5-3 lata czasu to w kurwę długo dla takich osób z GAD, dość na znalezienie właściwego terapeuty i zrobienie solidnego progresu. A jakie jeszcze w medycynie masz alternatywy? Jakieś usypiacze dla słoni w stylu promazyny czy innych leków które wiele osób bardzo źle toleruje i ich efekty uboczne utrudniają życie nie likwidując niepokoju? Długo działające benzo? Kwas walproinowy? No i pamiętaj że są ekstremalne przypadki (choć to jakiś malutki procent) które z nawrotami zaburzenia będą się zmagać całe życie. Czy się tego chce czy nie, są ludzie którzy po prostu dane leki muszą brać całe życie i nie jest to wina nieudolnych lekarzy, firm farmaceutycznych szukających kasy czy pacjentów szukających drogi na skróty.

BTW nie wiem jak wygląda sytuacja z lekami w Finlandii (poza tym że podobno o apteczne benzo i opio ciężko strasznie legalnie i na lewo również) ale takie pozbawienie pewnej grupy pacjentów jakiejś alternatywy w leczeniu to kiepskie rozwiązanie, bo zawsze robi jakieś miejsce i zachętę na szukanie na lewo, handel tym - bo na necie pełno informacji o tym że pomagało. W UK już chyba żarli takie pregaby z ulicy i wyszły na testach jakieś popierdolone mieszanki na przykład. Znacznie lepiej by było informować ludzi w sposób skuteczniejszy niż ulotka której się nie czyta czy straszenie kolejnym "dopalaczem"/"śmiercią w tabletkach"/"nowym narkotykiem" w mediach bez podawania jakichkolweik konkretów.

Poza tym nie każdy musi zwiększać dawkę co tydzień, zwłaszcza jak nie szuka tam ćpuńskich wrażeń. Poczytaj o tolerancji psychicznej. Miesiącami byłem na stałej dawce, dojście do niej zajęło mi kilkanaście dni w sumie bo jeszcze próbowałem to ćpać w międzyczasie. Szybko zmądrzałem, dobiłem do tych 150 rano i wieczorem uznając że to w sam raz. Nawet przez myśl mi nie przeszło przez te 3-5 miesięcy (zależnie w jakim roku to było to taki okres brania był mniej więcej) żeby dorzucać choćby 50mg do którejś dawki. Na skrętach od opio za to dawka bywała zwiększana sporo, ale to już wiadomo co się z psychiką dzieje tam i że takie stosowanie ma miejsce kilka najgorszych dni na początku, jest to też takie użycie "off label" czyli pomaga ale oficjalnie nie jest to lek przeznaczony na takie dolegliwości.

Żeby nie było, rozumiem frustrację wjebaniem w coś co nie powoduje nic przyjemnego a zmusza do stopniowego cięcia dawek rozłożonego na miesiące. Rozumiem też potrzebę uświadamiania ludzi o potencjalnym ryzyku i skutkach ubocznych (czego nigdy nie ma przy wprowadzaniu nowych, nietypowych leków, a przynajmniej nie ma tego na odpowiednią skalę). Jednak jechanie w drugą stronę, robienie diabła wcielonego z leku tylko dlatego że twój organizm akurat tak zareagował to też przesada. Mimo to życzę powodzenia w redukcji dawek.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Posty: 9431 • Strona 280 z 944
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.