Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9449 • Strona 224 z 945
  • 375 / 102 / 0
Jeśli jest tak źle to wejdź na wyższą dawkę. Zobacz czy na 150 mg ci się nie poprawi, a jeśli nie to spróbuj 225mg lub te 300mg i tnij powoli w dół. Przy dobrych wiatrach w jakieś 3-4 tyg dasz radę się wyzerować. Trzymam kciuki.
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 904 / 182 / 0
Najlepsi są spece - jak pregabalina daje uboki i wywoluje udokumentowane skutki odstawienne to znaczy że jesteś gupi i zjebany i coś z tobą nie tak. Jak ćpasz pregę, walisz wysokie dawki i schodzisz ct to jesteś w pelni zdrowym i normalnym osobnikiem.

Ujebany odstawił benzo ct po wieloletnim coagu z wyskoich dawek - znaczy ze ci co maja uboki od benzo sa niesprawni. Niektorzy z was ćpają zbyt wiele lat.
  • 199 / 33 / 0
:pacman: właśnie dorzuciłem 450 mg pręgi do jakiegoś ósmego piwa dzisiaj. ostatnio w głowie mi tylko chlanie i ćpanie, głównie lekow :pacman: do tego mpja obecna dawka klonów czyli 4,75 mg. Muszę chyba znaleźć jakieś inne hobby w stylu dziewczyny która będzie mnie kręcić, bo nie pamiętam powoli stanu trzeźwości, a przy tym straciłem zainteresowanie czymkolwiek i nie mam ochoty oglądać seriali, czytać książek itp. jedyne na co mam ochotę to się porobic :niewiem: a żeby nie odbiegać od tematu, powiem że chuj wie czy pregabalina na mnie działa leczniczo bo nigdy nie brałem jej solo. Obecnie moja dawka to 75-0-75, ale kiedyś brałem 150-0-150, choć wieczorną dawkę często sobie darowałem .
  • 39 / / 0
Też przeszłam odstawienie benzo- klonow,lorazepamu, alpragenu bezboleśnie i w życiu nie oznaczało to dla mnie, że skoro ja mam farta, to te 90 procent, które dzieli każdą tabletkę na 10 części przez klika miechów to jacyś symulanci i histerycy. Histeryczką- owszem jestem, dlatego peewnie dokładam sobie przez okropne historie, które tworzę w mojej głowie- że to już na zawsze. Ale nie pełnię funkcji naczelnego Jezusa ani straszyciela, w życiu nie właziłam tu po to żeby kogoś ostrzegać i napawać przerażeniem. Odstawiai wenli czy paroksetyny - nic nie poczułam, a przecież istnieją też pacjenci, którym dzieje się jakaś subiektywna krzywda związana z odstawieniem.
Ja dzisiaj wskoczyłam na 150 tak jak koleżanka poradziła, bo muszę dojechać do terapeuty, który jest szczęśliwie światłym człowiekiem i może mi doradzi jakieś ludzkie rozwiązania, bo psychiatrę, chociaż kocham jako człowieka chyba będę musiała zmienić. Ja się źle zachowywałam podczas tej dwu i pół miesięcznej przygody, dawki wychodziły nie raz powyżej tych dopuszczalnych 1100, bo przecież jak odkryłam, że cholerstwo działa na mnie dobrze, to głupawy narkoman we mnie się nie zatrzymał.A reguła mojego życia jednak jest mi znana - jesli czujesz sie po czymś bardzo dobrze, to ciężko Cię będzie dupa bolała . Jdnak sugerowałam się tylko większością przedstawionych info, że odstawia się łatwo z dnia na dzień. Tych, którzy ostrzegali mnie jak może być mimo ich troski i tak po swojemu zignorowałam no i dostałam po dupie. Może być przecież tak, że są osoby, którym najbardziej na świecie podpasuje właśni to blokowanie kanału wapniowego. Na ssri/ snri nie było reakcji to i bólu dupy nie było.

20.05.2019 scalono - 04pain

Nie mogłam znaleźć funkcji edycji za co przepraszam - proszę scalić moj post. Wzięłam tak jak zaleciła @drmjp 150 i jakieś jaja. Przestałam plakac , wstalam sprawnie z łóżka, posprzatalam chatę i wziełam psa na długi spacer, bo biedaczka przez ostatnie dni chodzila tylko na krótkie. To nie może być tylko moje urojenie, bez pregaby nie przestawałam wyć, cały obraz życia zniekształcony, nie miałam siły nawet się umyć czy nakarmić zwierzaka ( jak już pisałam mam mega wsparcie w Narzeczonym i przyjaciołach) więc wykonywali większość rzeczy dla mnie, ale ja nie przestawałam ryczeć, żee na pewno mnie przestaną kochać i zostawią, bałam się wszystkiego.Szykuje się długa walka z tym gównem, a tak chciałam być chuda do wakacji ;). Na razie nie ma jeszcze połowy dnia wiec nie mogę powiedzieć czy na 150 gramach się skończy. Tak się boję tego smaobojczgo stanu i niemocy, że chyba profilaktycznie dorzucę o 14 połowę 150 gram kapsuły. Na razie chodzi mi tylko o to by żyć bez ryku.
  • 375 / 102 / 0
@BeautifulDisaster doskonale Cię rozumiem. U mnie było tak, że jak się wyzerowałam za szybko, to 150 mg pregabaliny od razu przywróciło mnie do życia i nagle wszystkie lęki zniknęły i było dobrze. Uważaj żeby nie wejść na za wysoką dawkę. Ustabilizuj się tak z tydzień na dobrej dla ciebie dawce, a potem powoli zacznij ciąć. Z moich doświadczeń z pregabaliną wiem, że to co jest najbardziej potrzebne w jej odstawianiu to cierpliwość.
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 39 / / 0
A i jeszcze jedno spostrzeżenie - zawsze miałam dziwne, podejrzanie sensowne w wymowie sny. Preegaba sprawiła , że spałam bez snów, co było..radosnym doświadczniem. W momencie jak gwałtownie zaczęłam redukować dawki ( zrobiłam to z 1000 do zera w przeciągu 4 dni dni) pojawiły się tak agresywne i bolesne koszmary, że z jednej strony- chciałam cały czas spać,a z drugiej bałam się zasypiać. Tak jak @drmjp -telefon i laptop tak jak szukanie roboty przestały dla mnie istnieć. Pojawiły się zlewne poty i zaburzenia mikcji- sikanie hektolitrami. Myślę, że Koleżanka miała dużo racji mówiąc, że pregaba zatrzymuje wodę. Nie wiem jak jest naprawdę, ale oprócz niemożliwych do zniesienia objawów psychicznych doszły fizyczne. Jestem mocno depresyjna z natury więc to mogło samo zrobić kawał roboty przy tej chujowej odstawce, ale na pewno było coś jeszcze.Zbliża się 14 dobiorę jeszcze 75 przygotowane sposobem @BladziuchnyStrach. I proszę trzymajcie mocno kciuki by dawka 225 została na razie wystarczającą, to i tak dobra redukcja z ponad tysiąca :). Poźniej będę się martwić i korzystać z porad doświadczonych.
  • 446 / 93 / 0
BeautifulDisaster pisze:
Na razie nie ma jeszcze połowy dnia wiec nie mogę powiedzieć czy na 150 gramach się skończy.
BeautifulDisaster pisze:
chyba profilaktycznie dorzucę o 14 połowę 150 gram kapsuły.
Na początku myślałem, że autokorekta zepsuła, ale to chyba nieświadomy Twój błąd.
To są miligramy, a nie gramy.

Może się przypierdalam, ale jak ktoś to bez zastanowienia przeczyta, to może być kuku.
  • 39 / / 0
Nie, to mój błąd, mózg mi trochę zanikł, mam problemy z pamięcią , z wysławianiem się. Dziękuję za korektę !
  • 1008 / 202 / 2
Ja już dawno pisałem o tym zatrzymywaniu wody przez pregabalinę, inni też potwierdzali, że to niestety powszechne, więc normalna sprawa, że po odstawieniu człowiek się poci i oddaje wodę w różny sposób. Podobnie jest po opio, każdy kto przechodził skręta zna to specyficzne pocenie się. Dla mnie to zatrzymywanie wody jest dosyć poważnym skutkiem ubocznym, przez który musiałem ją odstawić i z tego samego powodu nie robię już ciągów na opio - po prostu uważam, że to bardzo niezdrowe i powoduje potem duże problemy. W pewnym momencie myślałem, że może mam cukrzycę czy coś, bo strasznie mi puchły dłonie i stopy, na szczęście po odstawieniu wszystko wróciło do normy. Jednak te parę pierwszych dni było strasznie przepoconych i termoregulacja została chwilowo rozregulowana, więc radzę się na to przygotować. Ale oprócz tego i braku energii nie miałem żadnych poważniejszych skutków odstawiennych, jednak brałem dużo niższe dawki niż te, które tu opisujecie. No i nagle poprawił mi się wzrok, co też sugeruje, że skutki uboczne brania pregabaliny dłuższy czas są naprawdę niebezpieczne. Zostawiłem sobie kilka kapsułek do używania doraźnego, bo w taki sposób działa bardzo dobrze i czasem się przydaje, ale już nie mam zamiaru tego brać dłużej.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 904 / 182 / 0
~46-48mg x 2 czyli poniżej 100mg. Nie jest źle. Apetyt dopisuje, psychicznie wciąż na 70-80%. Cierpliwości do tego badziewia coraz mniej ale to najlepsza droga.
ODPOWIEDZ
Posty: 9449 • Strona 224 z 945
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.