Standardowo na łyżeczce wysypałem biały proszek z kapsułki, dodałem 3 ml wody do wstrzykiwań, krople gliceryny. Podgrzałem do zagotowania. Na górze roztworu zbiera się lekki "kożuszek". Po za tym bardzo dobrze rozpuszcza się proszek. Do tego filierek i zaciągnięte do strzykawki 3 ml. Roztwór jest czysty klarowny. Poczekałem aż ostygnie no i puk do żyłki, tym razem na zgięciu łokciowym, tej bocznej
Efekty:
Nie czuć jakiegoś wjazdu po parunastu sekundach, tak jak w przypadku opiatów czy benzodiazepin. Muszę stwierdzić że efekty po ok 2 - 5 min były takie jak po spożyciu doustnym po około 1-1,5 godziny. Po ok 10 min trochę się jeszcze nasiliły. Zasadność. Tylko jak ktoś chce szybciej.
doprecyzuję bo nie chodzi mi o " bełkot" taki jak po alko , to zupełnie inaczej wygląda . Przerwę robię , ale ... już nie ma za dużo opcji jeśli chodzi o wdrożenie innego leku .... większość leków już mam przerobione :/ . Myslalam , ze pregaba dziala bardzo subtelnie , ale po odstawieniu już wiem , że ładnie lęki mi tłumiła ... teraz trzepie mną jak bym miała " delirke" do tego mięśnie ponapinane . Już mam dość , nie doceniałam tego jak się czułam jeszcze 3-4 tyg. temu ... ciągle mi czegoś brakowało .... ehhh typowo ćpuńska reakcja . To pomarudziłam sobie ... ostatnio tylko to mi wychodzi najlepiej . :wall:
To już końcówka , więc depresja na bok i let the games begin hahahah
Swoją drogą, zeń-szenia też nie powinno się łączyć z takimi lekami. Uważaj następnym razem co bierzesz, lepiej czasem po prostu zwolnić się z pracy i załatwić potem zwolnienie, niż wrzucać w siebie co popadnie.
----
Co do pregabaliny... dzisiaj znowu zadziałał mój ćpuński instynkt i próbowałem sniffem. Właściwie nie czułem nic specjalnego (nawet się na to nie nastawiałem), a po godzinie wcale nie czuję jakbym coś brał, ani uspokojenia, ani żadnej lekkiej motywacji, którą przeważnie dawała i prega. Myślę, że jednak ta droga podania nie jest zbyt efektywna i lepiej połykać te kapsułki, ewentualnie wysypać ich zawartość, rozpuścić w napoju i wypić, żeby się szybciej wchłonęły.
Trochę pomogło na tego skręta, ale ućpałem się tym znowu i czuję się jakbym parę piw wypił. Spoko, za kilka godzin przejdzie, dopiero 7 godzina, to sobie pochilluje w domu jeszcze, a potem skocze po kodę.
Ale czuję takie nieprzyjemne prądy, które przechodzą przez ciało. Za każdym razem jak biorę pregabalinę to je odczuwam. Ktoś tak ma? To normalne? Takie jakby chwilowe odrętwienia, które trwają krótko i co jakiś czas się pojawiają, że aż się wzdrygam.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.