26 listopada 2022hubii pisze: Prega nie ryje aż tak pamięci w małych dawkach. Rozgadanie też jest zależne od doświadczeń, które się zapamiętało.
Czas na predze zapierdala. Dopiero sprawdzenie IKP uświadomiło mi, że wzięłam w 2022 ok 160 tabletek pregabaliny. Pół roku na fazie.
Tabsy i proszki oddałem zaufanej osobie, która ma mi oddać tylko pod warunkiem że będę leżał i ssał kciuka w kącie na dachu blokowiska tzn gdy bedzie ze mną tragicznie. Zamawiać nie mam zamiaru bo obecny fenibut to nędzny cień tego, co kosztowałem rok, dwa lata temu. Pregabą nie chcę sobie syfić w kartotece u lekarza.
Zdam dłuższą relację ale chcę dłuższy czas pobyć trzeźwy żeby móc dobrze ocenić co się wydarzyło, dlaczego się wydarzyło itp.
Jak na szósty dzien, czuję że wracam do żywych. Łatwo mi praktykować mindfulness, mój mózg nie jest rozpierdolony jak ujadający pies sąsiada i nie podskakuję ze strachu na pierwszy lepszy dźwięk xD
Pregabalina jest zajebista ale ma też zajebiste wady, które przewijają się coraz częściej w wątku. Krótkoterminowo daje niesamowity zastrzyk mocy, pewności siebie itp. ale długoterminowe stosowanie w ciągu to dramat.
Pamięć od palenia kilka lat mj jest dość wrażliwa, w takim dawkowaniu będzie to odczuwalne ? Mam także problemy z skupieniem uwagi, ogarnianiem żyćka i motywacją.
Obecnie mikrodawkuje grzyby, planuje także jakiś trip po skończonym protokole, spłyci trip ?
Jestem ciekaw jak wygląda życie bez bólu, pytanie czy to ma sens na tak chwiejną psyche bez wcześniejszej terapii ?
Kurwa może z ludźmi zachcę mi się gadać xD
Tam zapraszam do takich dyskusji.
pregabalina-knajpa-zgabionej-dysocjacji ... i%20knajpa
Uwazajcie tez z alko biorac prege, bo nasila mocno alko i potrafi zrobic sie nieprzyjemnie po glupich 2 piwach.
Po dłuższym używaniu nie czujesz tego. (Mówię o dawkach do 300-450 dziennie na 2 razy np 300 rano, wieczór 150 lub 150 i 150)
Uszkodzenia układu nerwowego? Nieodwracalne? Z kontekstu wyjęte nic nie znaczy, nic więcej od 80 subst kancerogennych z papierosa albo aspiryny dla żołądka.
Prega od ok 1990, powiedzmy że ma 20-25 lat obserwacji pod kątem efektów ubocznych. Dużo i mało.
Mnie przeraziła ostatnio gdy nie mogłem przez parę dni dostać swojej porcji , obcięte z dnia na dzień 300 na dobe- efekt = potliwość, zimno, woda z nosa. No prawie jak opioskret. Najadłem się strachu i zadumałem chwilę nad tym lekiem. W ciągu 2-3 h od wznowienia dawka 300 zażegnala te nieprzyjemne objawy.
Cudownie, co?
"Rutyna to rzecz zgubna "
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.