Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9449 • Strona 632 z 945
  • 196 / 16 / 0
Generalnie nadużywanie substancji odurzających wyciąga pewne kwestie z wnętrza psychiki. Nerwica mogłaby gdzieś dalej w Tobie być, nawet byś się nie zorientował, ale maraton z używkami wyciągnął to na powierzchnie. Mieszanie Pregaby z alko to chujowy pomysł ( wiem z autopsji ), no i na zdrową logikę, jeśli nie zmienisz trybu życia podczas brania psychotropów, to wrócisz do punktu wyjścia. Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłaby terapia i Pregabalina. Dziwne, że czytając prawie cały ten temat, nie wypierdoliłeś z grafiku takiej zajawki jak chlanie pod Pregabe xD.
  • 4 / / 0
@Fruktoza, @Teabadger, @Pregabalina, @hubii, @Tomashow dzięki za feedback. No cóż od dzisiaj próbujemy funkcjonować bez alko i weeda. Nie sądzę aby relacjonowanie tutaj codziennych postępów miało sens, ale jakoś ciekawego się stanie to podzielę się z wami. :wino: :liść: :zły: :zły:. szlugami zajmę się po ustabilizowaniu sytuacji z dwoma wcześniej wspomnianymi demonkami.

Mam jeszcze pytanie w sumie.
Jak sobie poradzić z uczuciem bezcelowości i przegrania. Wiem, że nie ma na to jakiejś pięknej recepty typu idź pobiegaj (co robię od tygodnia), ale może jakoś ktoś coś doradzi. Kurwa mam takie mieszane uczucia że jprdl. Wstaje rano i jest dobra trzeba przerobić CV i poszukać lepszej pracy itp, a od kilku miesięcy nie chce mi się nawet tego głupiego CV przerobić. Informowaliście swoich pracodawców o takich problemach (wiem że 99% nie, ale może ktoś by się podzielił reakcja z jaką się spotkał). Miłego
  • 1220 / 237 / 0
@Sidzej
Rzuć trawę tylko na miesiąc narazie, albo chociaż tydzień-dwa, uspokój się. Zoba co się dzieje przez ten czas.
Ja bym pił se te piwka narazie + 300mg pregaby (jak będzie kiepsko to więcej, byle nie przekraczać 600 %-D ale lepiej 300). Powoli..
To wszystko przez zioło wg mnie. Demotywacja, bezcelowość itp. Ściślej mówiąc przez częstość jego zażywania. Nic by Ci się nie stało jakbyś palił rzadziej (chyba). Jeszcze jak jakaś osiedlówka z piwnicy obsrana czymś to w ogóle.
Z fartem.
  • 2 / 1 / 0
Wg mnie pregabalina jest bardzo dobrym lekiem, którego jednak nie powinno się nadużywać czy nawet łączyć z alkoholem.
Kiedyś byłem bardzo lekkomyślny i po przeczytaniu kilku tematów na reddicie, gdzie przedstawiano pregabalinę jako substancję, która w odpowiedniej dawce (1000-2000mg+) czy to w połączeniu z alkoholem czy też solo dawała błogostan i euforię, postanowiłem to sprawdzić.

Najpierw jeden "melanż" gdzie wrzuciłem 600mg popijając piwkiem a po dwóch godzinach kolejne 750 czy nawet więcej. Nie poczułem jednak żadnego ze spodziewanych efektów po czym stwierdziłem, że były to zbyt małe ilości.
Już wtedy zacząłem odczuwać pewne dolegliwości, które później skojarzyłem z progiem drgawkowym.
Kolejny "melanż" był dużo grubszy bo szły ilości rzędu 1000-2000mg zakrapiane alkoholem i oczywiście nie dało to spodziewanego "haju" ale jeszcze pod pływem tego mini-ciągu zacząłem doświadczać drgawek klonicznych twarzy.
Ignorując ten problem postanowiłem położyć się do łóżka i spróbować zasnąć. Drgawki zaczęły przybierać na sile przekształcając się w pełne ataki epilepsji (utrata świadomości, napięte wszystkie mięśnie, krzyk, zaciśnięte zęby).
Pomiędzy atakami chciałem pójść do łazienki lecz zamiast wstać z łóżka padłem na podłogę bez żadnego oporu, po prostu złożyłem się jak jakaś drewniana lalka. Za chwilę udało mi się wstać i próbując zrobić kolejny krok znów mnie poskładało, tak jakby ktoś w jednej chwili wyłączył wszystkie mięśnie. Wylądowałem na SOR.

Przed całą tą akcją brałem pregabalinę zgodnie z zaleceniem lekarza przez ok. miesiąc i może nie jakoś specjalnie ale na pewno pomagała mi w moich problemach związanych z lękiem. Jakiś czas po wyjściu z SOR postanowiłem spróbować 150mg i powróciły drgawki kloniczne twarzy na tydzień (kilkadziesiąt serii ataków dziennie) i nie wiem ile by to trwało gdybym nie ratował się diazepamem.
Żałuję, że tak postąpiłem bo z perspektywy czasu był to najskuteczniejszy lek i nie zauważyłem wzrostu tolerancji czy jakichś wartych wymienienia skutków ubocznych. Dziś ten lek stanowi dla mnie zagrożenie życia.
  • 976 / 220 / 0
Gość jest prawdopodobnie uzależniony od alkoholu, ma fobie społeczną a Ty mu proponujesz picie piwka z pregabaliną. Świetna rada xD
  • 1220 / 237 / 0
Wiem, że rada "rzuć wszystko i czuj się dobrze" lepiej wygląda na papierze niż "rzuć tylko trawę", ale wiem jak to w praktyce będzie wyglądać %-D
Fobię ma od palenia zioła codziennie a nie od piwa.

Dawka 600 pregaby jest już bardzo wysoka wg mnie.
  • 196 / 16 / 0
Wg. mnie fobie społeczną prędzej ma od alkoholu niż trawy ( chyba, że fobia wjeżdża na bombie z jarania ). Alkohol działa bezpośrednio prospołecznie, wielu ludzi pijąc alko " leczy " swoje wycofanie, a z biegiem czasu jest tylko coraz większe. Ogólnie sport to jest zajebista sprawa, jeśli chodzi o takie jazdy, ja się kiedyś tak zatraciłem w bieganiu, że była to dla mnie najważniejsza rzecz zaraz po oddychaniu xd. Także sport z umiarem, żeby też mieć kontakt z rzeczywistością. Ogólnie jeśli twoim największym problemem jest zjebane samopoczucie, to bieganie chyba byłoby najlepsze, naturalne endorfiny, i to w większej ilości niż na siłowni ( no i zbliża się lato, słońce itd. ).
  • 1858 / 180 / 0
Po jakim czasie zażywania następuję uzależnienie fizyczne? W sumie to biorę 300/600mg na dzień od niecałego miesiąca (Były robione przerwy też parodniowe)

Chciałbym być przy 150mg 1-0-1 przez chwilę jeszcze i odstawić, ale zwala się na mnie jednoczesne odstawianie Klonazepamu i GBL'a/Baclofenu (GABA-B rozjebane). W najgorszych momentach pojawia się ścisk w sercu, strach, zimno, dreszcze, pocenie się. Sam nawet nie wiem czy to GABA-A czy GABA-B, no to wspomagam się Pregą dopóki nie wyjdę z tego. W sumie pytanie edukacyjne takie prawda
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 976 / 220 / 0
Po miesiącu można się już nabawić pierwszych fizycznych objawów odstawiennych, chociaż nie powinny być jakoś specjalnie spektakularne. Najlepiej ciąć dawki i powinniśmy wylądować bez większych zgrzytów. Odstawiasz jednocześnie benzo, gbl, baklo i pregabe? Takiego comba jeszcze nie widziałem, prawdziwy rzeźnik recepotów GABA.
  • 229 / 12 / 0
Myślę aby porozmawiać z lekarzem aby Pregą się leczyć na ciągłe lęki.
Ale chciałbym iść czasami na impreze i napić sie alkoholu. czy przy dawkach leczniczych, jak je pomine w dany dzien. Moge się bezpiecznie napić alkoholu? Tak abym po paru piwach nie usnął gdzies na imprezie lub sie nie stało nic złego. Jak wygląda tutaj sytuacja?
ODPOWIEDZ
Posty: 9449 • Strona 632 z 945
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.