Więcej informacji: Powoje w Narkopedii [H]yperreala
Dzisiaj zabrałem sie za ekstrakcje. Nasiona Morning Glory zmieliłem na pyl I skropiłem sokiem z cytryny następnie osuszyłem, były to takie posklejane grudki, które wsypałem do słoika I zalałem rozpuszczalnikiem toluen. Tutaj mam już pewne wątpliwości, bo skoro te grudki są takie posklejane to czy rozpuszczalnik wypluka te trujące składniki. Wydaje mi się ze tylko powierzchownie wypluka a to, co siedzi w grudzie to i tak zostanie. Odstawiłem te grudy nasion zalane rozpuszczalnikiem i jakoś nie widzę, aby rozpuszczalnik zmienił kolor. Wydaje mi się ze ta cytryna nie jest dobrym pomysłem.
Teraz musisz rozdrobnić to w tym toluenie. Polecam zrobić to blenderem ewentualnie zwykłym mikserem. Tylko się nie pochlap toluenem :P
Rozdrobnienie jest bardzo ważne - im bardziej rozdrobnione, tym większa szansa, że wypłukasz syfy rzygogenne.
Po zlaniu toluenu radzę dobrze wysuszyć nasionka i zrobić z nich ekstrakcję wodną.
mam pytanie co do tego olejku. musi być mietowy, czy waniliowy/ migdałowy też ujdzie? w ekstrakcji chodzi bardziej o sam olejek czy o tą miętę?
Mam za sobą pierwszą ekstrakcje. Nasiona Morning Glory umyłem osuszyłem, zmieliłem w pył i zalałem rozpuszczalnikiem toluen troche sobie w tym rozpuszczalniku leżało bez dostępu światła od czasu do czasu zamieszałem. Następnie rozpuszczalnik przelałem przez filtr od kawy i wylałem. Tą papkę dokładnie osuszyłem w ciemnym miejscu i gdy już nie było czuć żadnego zapachu to wtedy dopiero zalałem ten pył alkoholem etylowym 95%. Poleżało w ciemnym miejscu następnie przefiltrowałem przez filtr od kawy i nalewkę osuszyłem. Po wysuszeniu na dnie naczynia pozostała taka plastelina :-| . Całość rozpuściłem w wodzie i wypiłem :nuts: . 20gr nasion zadziałało na poziomie placebo. Nie dodawałem żadnej mięty, bo chciałem uzyskać LSA a z ta miętą to się jeszcze pobawię tylko musze być pewien ze wszystko robie prawidłowo. Nie było żadnego rzygania ani nawet mdłości po rozpuszczeniu plasteliny, ale i działanie słabe. Mam takie pytanie co zrobiłem nie tak. Wydawało mi się ze jak alkohol odparuje to powinienem uzyskać jakiś osad a tu zonk taka plastelina :-/ .Podobno nalewka z powoju poprawia pamięć Niedługo będę kontynuował zabawy z powojami marzy mi sie taka kwaśna fazka, jaka opisujecie.
1-Zmielić bardzo drobno nasiona i już od tego momentu robić to w ciemni. Dopuściłbym światło komórki w zamkniętej łazience maksymalnie.
2-Zalać te nasiona pentanem/heksanem cz.d.a. (allegro) wytrząsać z 10 minut (np. w słoiku), po czym odlać heksan. Zrobić 3 płukaNIA jedno po drugim.
3-Pozostawić nasiona w tejże łazience na jakimś talerzyku, dobrze rozłożyć na sporej powierzchni i załączyć wentylatorek komputerowy. Podmuchać tak, żeby już nie zalatywało - im niższa frakcja węglowodoru tym szybciej wyparuje - to bardzo ważne!
4-Zalać zwykłą wodą (zimna z butelki), wytrząsać jak poprzednio w przypadku heksanu, z tym że tym razem kolekcjonujesz wodę. Przepłukaj z 3 razy...
5-Wlewasz wodę zebraną z płukań do ciemnej butelki, którą dla ostrożności zakręcasz w alu-folię.
6- Wychodzisz z WC wraz z psychoaktywnym płynem.
Fajne bo robi się to na jednym "posiedzeniu". Trzeba zadbać o szybki i wydajny młynek i wentylatorek - wszystko pod ręką, żeby przy świetle komórki sobie poradzić. Jeśli to nie uda się to są dwie opcje:
a - Nasiona nie zawierały LSA
b - Heksan jednak wypłukuje psychoaktywne alkaloidy ergotaminowe.
Jestem po próbnej ekstrakcji 10g "Heavenly blue". Nasiona zmieliłem w elektrycznym młynku do kawy i zalałem je w małym słoiku po musztardzie benzyną ekstrakcyjna (z nadmiarem 1,5 cm nad powierzchnią nasion). Po 30 minutach ( w tym czasie trząsłem słoiczkiem od czasu do czasu) przesączyłem nasiona przez bardzo drobniutkie sitko i w przesączu otrzymałem benzyne ekstrakcyjną a na dnie gęstą, tłustą brązową maź. Czy to wg was to są te związki po których lubimy wymiotować? :D
Parathormon pisze: Po zlaniu toluenu radzę dobrze wysuszyć nasionka i zrobić z nich ekstrakcję wodną.
ps. Witam i pozdrawiam wszystkich, to mój pierwszy post tutaj ;-)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.