Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 929 • Strona 79 z 93
  • 100 / 33 / 2
27 kwietnia 2020Dmatix pisze:
A jeszcze jedno pytanko

Czy jest możliwość że na stwierdzone p r przewlekłe zapalenie trzustki i bóle pleców da mi coś mocniejszego np oxy czy inaczej kombinować np (to prawda) w wieku 3 lat złamalem rękę i jakoś ostatnio gdy chodziłem do gimnazjum to zrobiłem przeswietlenie i wyszło że mam za krótka jedna kość.
I teraz do meritum czy lepiej z tym pójść do plb powiedzieć że po Tramalu miałem padaczkę i na zmiany pogody zaczęło boleć czy bardziej z tym pzt?

Ja bym probowal z zapaleniem trzustki i bolem plecow, glownie bolem plecow. Tylko oczywiscie idziesz do rodzinnego i bierzesz skierowanie do PLB. Jak chcesz od razu OxyContin to mowisz, ze dawki 800mg tramadolu dziennie (2 razy dziennie po 2 tabsy 200mg) nie dzialaja juz prawie wcale, a wymiotujesz po takiej dawce i wymysl jakies skutki uboczne. Lekarz z PLB bedzie wiedzial, ze to za duza dawka tramadolu i powinien wypisac OxyContin. Najlepiej jakbys mial opakowanie po oxy 20mg lub 40mg (zalezy jaka dawke na poczatek chcesz wyciagnac) i powiedzial, ze neurolog prywatnie przepisal ci ten lek zebys bral 2 razy dziennie i dziala o niebo lepiej niz tramadol w dawce 800mg i nie powoduje praktycznie zadnych skutkow ubocznych. Mow tez, ze u lekarza rodzinnego leczysz sie na ta trzustke i kregoslup juz dosc dlugo przeciwbolowo (2-3 lata np. powiedz) i probowales roznych lekow (wspomnij na pewno o DHC 90, ze brales, bo moze chciec ci to przepisac). Mow, ze na poczatku tramadol w dawce 2x100mg retard dziennie dzialal znakomicie, ale teraz po 3 latach nie dziala prawie wcale w dawce 800mg powodujac mase skutkow ubocznych. I powinienes dostac OxyContin 20mg czy 40mg. Najlepiej skoluj opakowanie po oxy, a wrecz koniecznie, wowczas bedziesz niemal w 100% wiarygodny, ze jakis lekarz rzeczywiscie przepisal ci ten lek. U rodzinnego nawet nie probuj jesli zaczynasz u niego leczenie przeciwbolowe, bo tak jak napisalem zacznie max od tramadolu 2x100mg. I tak bedziesz chodzil 2-3 lata zanim dostaniesz oxy. O ile w ogole. Tak, ze do rodzinnego, mowisz, ze masz bol trzustki i kregoslupa i prosisz o skierowanie do PLB. Aha, w PLB popros moze nie na pierwszej, ale na drugiej wizycie (na pierwszej mozesz o tym wspomniec i poprosic) o rezonans czy tomograf kregoslupa- nie pamietam w tej chwili, ale lekarz bedzie wiedzial, czesci szyjnej, piersiowej i ledzwiowej, Oczywiscie nie wszystkie zrobisz naraz na jednej wizycie w gabinecie z tomografem, ale 2 odcinki moze ci zrobia jednorazowo. Zwykle na opis czeka sie 2 tygodnie. Jesli rzeczywiscie miales cos z kregoslupem to na pewno cos wyjdzie. A tam takie szczegoly sa opisane, ze na 90% lekarz bedzie mial podstawy do pisania OxyContinu i uwierzy przede wszystkim, ze cie mocno boli.


13 maja 2020trzykrotnie pisze:
Lekarz psychiatra prywatnie wypisuje oxy ?
Oczywiscie, ze moze wypisac. Zalezy czy masz jakiekolwiek podstawy do przyjmowania oxy lub czy lekarz za powiedzmy 2-3 stowy na stole wypisze ci to oxy bez zadnych wskazan. Wiekszosc lekarzy jest lasa na kase, widzac 2-3 stowy na stole, najlepiej w jednym papierku 200zl i ewentualnie drugim 100zl zaswiecaja mu sie oczy i wypisuje. Ewentualnie wypierdoli cie z gabinetu. Jeszcze jak nie bedzie chcial wypisac i zanim cie wyprosi z gabinetu to mowisz, ze i tak to musisz brac i pytasz: "Co, mam brac 2 gramy Tramalu dziennie czy tyle samo DHC? Panie doktorze, ja i tak to musze brac". Jak masz dobra gadke powinno sie udac. A jak trafisz na lekarza o ktorym pisalem, czyli lasym na kase to dostaniesz to oxy, nawet na eRke, nie na 100%. Chyba, ze ci powie, ze nie moze na eRke wypisac. Wtedy dokladasz kolejne 100zl i mowisz: "Panie doktorze, bardzo prosze". Nawet warto polozyc 2 stowy wiecej, bo paka OxyContinu 80 kosztuje lekko ponad 320zl, a proszac wiadomo o 2 opakowania i tak jestesmy do przodu.



27 maja 2020Dexil pisze:
Można powiedzieć cos na zasadzie panie doktorze jestem uzależniony od morfiny próbowałem bupry ale dawki iv morfiny które biore sa duze i cieZko mi z takiej dawki przerzucić się na lek zastępczy, I chcialbym stopniowo schodzić oxycodonem bo czytałem następnie próbowałem i polykajac tabletke oxy 40mg rano 40 w dzień I 40 wieczorem (120mg tj na 30dni 3600mg wiec dwa op mies.) jestem w stanie żyć bo wchłania sie ona z przewodu pokarmowego w ok 90 procentach a morfina jedynie 20-30. Można cos w ten desen przygotowac jako gadke
Nie jest to najlepszy pomysl, ale mozna tak sprobowac. Jednak lepiej powiedzic lekarzowi (oczywiscie w PLB lub prywatnie u lekarzy co zwykle pisza takie leki, czyli onkolodzy, chirurdzy, ortopedzi, reumatolodzy i neurolodzy. No i wiadomo anestezjolodzy, ale oni nie maja prywatnych gabinetow tylko pracuja w PLB), ze jest sie uzaleznionym od OxyContinu 80 czy MST200 i bierze sie zalozmy 2 razy 2 tabsy dziennie oxy 80tek lub 3 razy dziennie MST200 po 1 tabsie co 8 godzin (mozna tak przyjmowac leki typu MST czy OxyContin, nie jest to czesta praktyka, ale stosowana) i probowalo sie juz wszystkiego, bylo sie na programie buprenorfinowym, metadonowym i nic, jedynie MST200/OxyContin 80 pozwalaja mi funkcjonowac. Inaczej bede musial jechac po heroine. I tez kladziemy na stol 200-300zl i prosimy, a wrecz blagamy zeby nam wypisywal to MST200 czy ten OxyContin 80 tyle ile potrzebujemy miesiecznie. Tu raczej bez papierow nie ma co liczyc na recki ze znizka, ale i na 100% sie oplaca patrzac na ceny czarnorynkowe; jeden lisc MST200 na czarnym rynku kosztuje wiecej zwykle niz paka OxyContinu 80 czy MST200.


Mam nadzieje, ze wielu osobom pomoglem. Oby jednak niezbyt wielu lekarzy czytalo ten watek lub czytalo i rozumialo, ze bedac uzaleznionym od MST czy OxyContinu po prostu sie go spod ziemii wykopie. Lub zacznie brac heroine.
To ja- Maykel85/Maykel855. Do tamtych kont nie pamietam hasel. Jesli chcesz sie ze mna skontaktowac pisz przez forum, najlepiej uzywajac strony privnote.com.
  • 14 / 2 / 0
Siemka, miałem jakiś czas temu operacje wielofragmentowego złamania wyrostka łokciowego oraz panewki stawu biodrowego. Czy na takie złamania i operacje z nią związanymi mogę dostać mst-ki ? Jeżeli tak to czy mam się zgłosić do PLB ? Co im powiedzieć ?
  • 100 / 33 / 2
Tak, skierowanie od rodzinnego do PLB bierz. Przy okazji mozesz od rodzinnego sprobowac DHC-ki 90-tki albo 60-tki wyrwac, ewentualnie tramal, bo boli a NLPZ-ty nie dzialaja i zoladek cie po nich boli. Poza tym masz uczulenie na ketonal. W PLB mowisz, ze tramal ani DHC w najwiekszej dobowej dawce (a nawet przekraczajac ja) nie przynosi ulgi w bolu. Mowisz, ze brales 200mg tramadolu w postaci o przedluzonym uwalnianiu, czyli retard 2 razy dziennie plus krople dodatkowo 50-100mg jeden-dwa razy dziennie w polaczeniu dodatkowo z apapem (lub jakims ibuprofenem czy pyralgina) i boli dalej. DHC rowniez- ani 2 tabletki 60mg dwa razy dziennie ani tym bardziej 2 tabletki 90mg nie przynosza ulgi w bolu. Mowisz, ze lekarz jednorazowo przepisal ci MST 60 Continus, ale skierowal cie do poradni leczenia bolu, bo on nie moze ot tak sobie takich lekow przepisywac. Najlepiej jakbys mial puste opakowanie po takich MST-kach 60-tkach, bedziesz bardziej wiarygodny. Wiele zalezy tez od twojego wieku, gadki, prezencji i to na kogo trafisz. Generalnie istnieje masa czynnikow na ktore lekarz zwraca uwage. No i gadka i prezencja podstawa. Mysle, ze na 60tki jest szansa, jakbys powiedzial, ze dostales 100 albo 200mg MST-ki to raczej by ci nie uwierzyl, 60mg to dobra dawka na poczatek. Po okolo pol roku mozesz probowac poprosic o wieksza dawke. Albo naj;epiej na drugiej-trzeciej wizycie nawet popros o zwiekszenie dawki o 10mg (najmniejszy nominal, chujowo sie przerabia- tak jak i 30tki, dopiero od 60-tek w gore dobrze sie przerabiaja MST-ki do IV, ale chodzi o to zeby powoli dojsc do tych 100mg). I tak powoli po pol roku mozesz powiedziec, ze bierzesz jedna tabletke 60-tke i 3 tabletki 10mg i czy nie zamienilby ci tych poczatkowych 60tek na MST 100mg. Jak dostaniesz jednak 60tki na start to bedzie dobrze. A, no i jak mieszkasz w duzym miescie to czas oczekiwania do PLB to okolo pol roku. Ja u siebie (miasto 50 tys. mieszkancow) czekalem 2 tygodnie. Teraz jeszcze pandemia, tak ze jak dostaniesz skierowanie to dzwon i pytaj jaki czas oczekiwania.
Aha, przy okazji mozesz sprobowac poprosic w PLB o dodatkowe leki jak np. pregabalina lub gabapentyna, ktore tez sie stosuje przy leczeniu bolu. Gapabentyna jest w dawce od 100 do 800mg, celuj w dawke 400mg jakby co. Sa chyba dawki 100, 200, 400 i 800mg. Zeby poczuc dzialanie trzeba wziac te 1600-2000mg gabapentyny. Dzialanie podobne do pregabaliny. Lub pregaba 150mg.
To ja- Maykel85/Maykel855. Do tamtych kont nie pamietam hasel. Jesli chcesz sie ze mna skontaktowac pisz przez forum, najlepiej uzywajac strony privnote.com.
  • 100 / 33 / 2
@alejchandro, dodatkowo powiedz, ze bol od zlamanej reki promieniuje ci do kregoslupa szyjnego i czesto masz problem ze wstaniem z lozka nawet przez utrzymujacy sie bol. Bo wiesz, na takie zlamanie reki zwykle to tez ciezko o MST czy oksykodon.

Prosze o scalenie, nie mam juz opcji edycji.
To ja- Maykel85/Maykel855. Do tamtych kont nie pamietam hasel. Jesli chcesz sie ze mna skontaktowac pisz przez forum, najlepiej uzywajac strony privnote.com.
  • 57 / 5 / 0
Hej mam takie pytanie. Mianowicie za tydzień idę do psychiatry. Jest to przychodnia, w której kiedyś się leczyłem w 2015/2016 roku. Rzecz jasna psychiatrycznie. Można wręcz rzec, że miałem tam nawet swojego lekarza psychiatrę (dosłownie-tak się zakolegowaliśmy, że przyjmował mnie bez kolejki, mówił mi że jestem jego ulubionym pacjentem i po 2 wizytach po prostu sam pytał co ma mi wypisać-wiecie o co kaman). Z czasem dostawalem na każdej wizycie 3 paczki clona 2mg, rolki w ampułkach, wenlafaksyne, ketrel, bupropion, haloperidol, mirtazapine i coś tam jeszcze. Ale czas jego kariery w tej placówce dobiegł końca i teraz przyjmuje gdzie indziej, a tam wizyta kosztuje 200zl. Przez jakiś czas w zeszłym roku lepiej mi się wiodło i mogłem przeznaczyć te 200zl na wizytę i 300-500zl na leki miesięcznie. Postanowilem spróbować akcje reaktywację i urządziłem sobie u niego prywatny program substytucyjny. Z czasem na każdej wizycie dostawałem 12 paczek po 0,4mg bunondolu, 3 paki bromazepamu 6mg, paczkę albo dwie clona2mg lub Xanaxu 2mg, 60 tabletek midasa, rolki w ampułkach i inne. Ale dziś już nie mogę zapłacić tyle kasy za wizytę i leki. No i teraz moje pytanie. Idę do tej pierwszej placówki, ostatni wpis mam z 2016 roku. Co byście powiedzieli gdybyście byli na moim miejscu, żeby dostać z powrotem jakieś benzo (wpisane z karty albo i nie) i np. bunorfin 2mg? Oczywiście jeżeli lekarz może wypisywać rpw bo tamten nie mogl. No i w karcie jest wpisane że jestem narko-alko-lekomanem po wielu pobytach w psychiatrykach i ośrodkach. Ogólnie wyciagam już leki tyle czasu, że mam taki mętlik w glowie co do różnych technik że chętnie poradziłbym się równie doświadczonych użytkowników.
  • 47 / 6 / 0
@niepewny Ja to bym skakal ze szczescia jakbym mogl dac 2 stowki i otrzymac full service jeszcze z usmiechem na twarzy, ale lekarzy mnie chyba nie lubia, nwm moze mam krzywy ryj czy cos. Ja na twoim miejscu szukalbym w tej placowce lekarza z ktorym po prostu sie dobrze dogadasz, a reszte z tego co piszesz masz opanowana i powinno pojsc z gorki. Lekarza ktory bedzie otwarty i chetny do pomocy, jak popatrzy w karte to sam bedzie wiedzial o co chodzi, wiec najwazniejsze zeby cie polubil i jako gadke walisz doslownie to co napisales, ze sie leczyles ale twoj lekarz zmienil placowke i koszt wizyty cie przerasta. Tez rozsadnym by bylo nie laszenie sie od razu na wszystko tylko stopniowo dochodzic z wizyty na wizyte. Jak trafisz na trepa to nie wazne jakie cuda bys wyprawial i tak go nie przekonasz, takze relacja musi byc na pierwszym miejscu.
Powodzenia, daj znac jak poszlo.
  • 57 / 5 / 0
Dziękuję za wsparcie, też tak myślę. Dziś mam wizytę przedpołudniem.to jak wrócę to napiszę. :-)
  • 57 / 5 / 0
@BlackMalt słuchaj jaka akcja. Przychodzę do przychodni, w kiblu wale 20mg donosowo metylofenidatu na odwagę bo jestem obsrany, że jak ten nowy lekarz zobaczy moja kartę z przed pięciu lat to powie że tamten lekarz co mi wypisywał te leki to szaleniec i o benzo mogę zapomnieć. No więc idę do rejestracji, przychodnia puściutka i dostaje numer gabinetu i mówią mi żebym zapukał bo lekarz jest w środku. No więc pukam i wchodzę oczywiście w maseczce ze względu na sytuację epidemiologiczną. Za biurkiem siedzi taki dziadek 70+ i przegląda jakieś papiery. Pytam grzecznie czy można wejść i czy mogę usiąść, a on mówi że tak. No więc siadam doktorek szuka mojej karty z historią choroby. W między czasie upuścił ze trzy razy jakieś inne dokumenty i pomagałem mu je zbierać. W końcu znalazł moją kartę i mówi, że to są dane z przed pięciu lat i dawno mnie tu nie było. No więc mówię mu, że tak ponieważ, lekarz który leczył w tej placówce odszedł do innej i dziś nie stać mnie na prywatną wizytę u niego, a jak odszedł to ja chciałem dalej się u niego leczyć, ale było mnie wtedy na to stać. Zapytał o moje samopoczucie więc przedstawiłem mu swoją historię w ciemnych barwach jak to jest mi źle, że rozstałem się z matką bo jej mąż mnie nie akceptował i jest arabem. I ona żeby wziąć z nim arabski ślub też przeszła na islam i on próbował mnie na siłę zmusić do zmiany wiary ale jak się zacząłem stawiać to kazał wybrać mojej matce między mną, a nim to ona wybrała jego i kazała mi się wyprowadzić i zerwała ze mną kontakt. Od tego czasu jestem skazany na mieszkanie z 85letnia babką. Potem mówię, że nie mam pracy, muszę zajmować się chorą babcią, oprać ją, gotować, ubierać, myć, itp.(Oczywiście 90% to lipa). Zapytał czy przyjmuje leki na stałe a ja na to że nie i zrobił taki ogólny wywiad odnośnie przebytych chorób, wszystkiemu zaprzeczyłem. No i mówię mu dalej, że jestem przybity, przygnębiony, straciłem ambicje bo studiowałem psychologie, a jak matka kupiła sobie DOM i wzięła kredyt to musiałem zrezygnować i jestem tym załamany i zrozpaczony, że nie będę mógł pomagać innym. Do tego dodałem, że mam napady lęku np. jak idę na rozmowę o pracę czy do urzędu. Zapytał czy biorę narkotyki i pije alkohol powiedziałem że dwa lata mam absty i odbyłem wiele terapii. Na koniec zapytał jakie leki przepisywał mi poprzedni lekarz, a mnie zatkało bo nie chciałem przesadzić z ilością i rodzajem. No i powiedziałem, że na depresję najlepiej działał seronil 60mg/dzień więc wypisał 400tabl, na sen powiedziałem że najlepiej działał ketrel 100mg i też go wypisał co ciekawe na ryczałt. Midasa nie chciałem bo ciężko go odstawić jak cholera. D tego pyta się co ma wypisać na te wahania nastroju a ja mu na to, że pregabalina najlepiej działała w ilości 600mg/dzień i wypisał mi bagatela 900tabletek po 150mg każda! A na napady lęku poprosiłem go o clonazepam w końcu miałem regularnie wpisywany w kartę leczenia, a on na to zapytał się ile biorę tego a ja mu na to, że jedną tabletkę chyba że nie mogę zasnąć to łącze z ketrelem i wypisał mi UWAGA 4 opakowania po 2mg czyli łącznie 120tabsów na ryczałt chociaż nie mam padaki!!! Bałem się prosić o zastrzyki z relanium choć mam wpisane w karte, ale po tym jak nie byłem 5 lat na wizycie w tej przychodni to trochę podejrzane że mimo clona chce jeszcze zastrzyki na napady lęku. Tak samo nie pytałem o buprenorfine i możliwość substytucji bo powiedziałem, że nie biorę od dwóch lat, ale być może to był błąd który spróbuję jeszcze naprawić na następnej wizycie. W każdym razie nie chciałem przesadzić z ilością leków na pierwszej wizycie u niego żeby nie pomyślał że przyszedł do niego lekoman wyciągnąć jak najwięcej leków. Ale ogólnie jestem mega zadowolony z tego że wypisał mi 900tabsów pregabaliny chociaż nie prosiłem o taką kosmiczną ilość i bez wahania dał 4 opakowania na clonow 2mg a myślałem, że da jedno góra dwa. No i najważniejsze te ilości wypisał sam z siebie, nie musiałem go o to prosić. Wizyta po prostu odbyła się na zasadzie co panu wypisać/co panu wypisywał lekarz z poprzedniej placówki. Do tego poprosiłem o zaświadczenie o aktualnie przyjmowanych lekach, żeby móc sobie ciągnąć drugą partię od lekarza pierwszego kontaktu. A jak chciałem zapytać ile będzie ważna recepta to powiedział, że 30 dni i żebym nie zadawał więcej pytań bo on jest zajęty i nie ma więcej czasu i żebym już sobie poszedł bo on nie ma czasu. Takich lekarzy nam trzeba!
  • 47 / 6 / 0
@niepewny odpisalem na PM
  • 226 / 41 / 0
Gdzie zgłosić złamanie tajemnicy lekarskiej? I jakie konsekwencje poniesie lekarz? Czy w ogóle coś z tym zrobią czy wyjebia do kosza bo nie wiem czy w tym kraju by ktoś coś zrobił w mojej sprawie.
ODPOWIEDZ
Posty: 929 • Strona 79 z 93
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.