2. Spisz swoje problemy, spostrzeżenia, uwagi na kartce. Zapisz również leki i dawki jakie przyjmujesz. Napisz też jak się po nich czujesz. Gdy wejdziesz do gabinetu na bank zapomnisz conajmniej połowy rzeczy powiedzieć.
3. W dalszej kolejności, gdy leki ustabilizują Twój stan, poszukaj psychologa czy tam psychoterapeuty. Oczywiście jeżeli będziesz czuł taką potrzebę. Aczkolwiek byłoby to wskazane.
4. Nie czytaj o chorobach w internecie, nie szukaj informacji o lekach. Leki używane w psychiatriimają to do siebie, że reakcja na nie jest sprawą bardzo indywidualną. Często ich dobór odbywa się metodą prób i błędów. Na pewno znajdzie się coś co Ci pomoże, ale nie możesz się od razu zrażać. Jeśli chodzi o antydepresanty to musisz wiedzieć, że zanim zaczną działać musi upłynąć trochę czasu.
Generalnie szukaj lekarza jak najszybciej, najlepiej prywatne. Mów, że jest źle i prosisz o możliwie szybki termin. Prawdopodobne na początek dostaniesz jakaś benzodiazepinę (może neuroleptyk), żeby uspokoić głowę, wyciszyć zbędne myśli. Wydaje mi się,że już wtedy powinieneś odczuć różnica na plus i będziesz mógł zaplanować dalsze działania. Ale dobór leków zostaw lekarzowi, tak jak już zresztą pisałem.
Dalsze Twoje pytania w tym wątku są bezcelowe. Nikt tutaj Ci bardziej nie pomoże. Teraz ruch należy do Ciebie. Do lekarza !
Slysalem ze benzo uspokaja glowe.
3lata na kreskach i wszystkim innym i to duzych dawkach, nie myslalem przy tym.
Teraz mi sie wydaje ze w ogole nie mysle.
Teraz tydzien juz w Holandii jestem, to tez troche uziemiomy, mecze sie tez troche, martwieniem i braniem do siebie blachostek.
Jak nie to zjezdzam i sie lecze.
POPALONE STYKI - BraaaH.
Pozdro.
Benzo sie do tego oplaca brac, o ile przepisze ?
W sumie na 3 roznych lekach leciec, chyba slabo?
Ten caly czas od 13roku zycia da sie ogarnac? I jeszcze poleciec, poczuc ta faze?
Pozdro
I jeszcze poleciec, poczuc ta faze?
albo ćpasz albo chcesz się wyleczyć
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Fail Start mialem na drodze z dragami.
Bardziej mam na mysli: czy da sie ogarnac swoj umysl, zlosc, strach, lęki, obawy "co kto o mnie sobie pomysli, czy zaakceptuje, co mowia o tym inni" Co by bylo gdyby..
Czy to napiecie da sie ogarnac i okres dojrzewania to co stracilem, zaczac wyrazac siebie, emocje, mysli.
Ogarnac cala podswiadomosc.
I myslec swiadomie.
Czy to nie idzie w parze?
Co by mi w tym pomoglo, i czy jest szansa jeszcze poczuc te przyjemnosc z narkotykow.
W lekach tylko opieram nadzieje z tym.
Psychiatra mi powiedzial ze trza sie rozwijac, i chuj, co dalej.
Pozdro.
--------------
Pomieszac Biochemii, tzn?
Moglem sobie cos ujebac w glowie czy cos w tym stylu?
Jest to od odkrecenia ?
Pzdr
Scalono. taurinnn
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.