Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Widziałem takich ludzi, że nie wierzyłem, że byli inni. Czytając książki psychiatryczne wkręcałem sobie początkowo każdy objaw każdej choroby :P po ponad roku czytania o tym, i spotykaniu ludzi, których to dotknęło wiem, że jestem zdrów jak ryba.
Najczęściej widywałem - depresje, lęki, jąkania się, alienację, agresję, takie zawiechy widziałem, że o kurwa. Idzie koleś, i widzi na ziemi 2zł, i kopie lekko czubkiem buta w to, bo chyba odrobine przysypane było. Szedłem do sklepu, do marketu, wracam po ponad godzinie, a ten typ dalej tam stoi w tej samej pozycji i kopie, ale pieniążka już nie ma bo dawno zakopał. A że go znałem tak w kit ale wiedziałem kto to, podszedłem, wykopałem ręką z ziemi dałem mu, on wziął nic nie powiedział i poszedł, patrzę jak odchodzi, odszedł z kilka kroków i go wyjebał... :-|, chcę powiedzieć, że to było tak głupie, że nie wierzyłem. A potem go zawinęli bo się zabić chciał, i też w nietypowy sposób, zwykłe osoby w 99% podcinają sobie podczas depresji lub doła nadgarstki, trafiają do psychiatryka na kilka dni i tyle, zwrócenie uwagi, że jest problem bo w taki sposób się zabić nie da :). A ten koleś miał szwy po 5cm z każdej strony SZYI!... był dużo starszy odemnie i poznałem potem od A do Z jego historię. Ogólnie na niego zadziałała tak amfetamina. Nie którzy są bardziej podatni, w każdym razie osobą dotkniętym czymkolwiek sprowadzonym przez fete bardzo współczuję.
iseeyou pisze:Nie wiem czy można nazwać to chorobą, ale po około półrocznej zabawie z fetą zacząłem, niezbyt przyjemnie się czuć w publicznych miejscach (miasto, ruchliwa droga itd.) Te objawy nie występują, gdy jestem naćpany. utrzymują się około 2tygodniu od ostatniego brania.
mnie to gowno szmaci niecaly rok , od jakis 3-4 miesiecy fetka jest grana prawie codziennie. Nigdy zadnych paranoi ani lekow nie mialem. Do pewnego dnia, dopadly mnie to bylo cos naprawde przerazajacego. Niechcialbym tego doswiadczyc taka jakby wewnetrzna rozpacz, czlowiek chce plakac uciekac totalny metlik w glowie jak wariat. Gdy mnie to dopadlo trzymalo mnie 4 dni, dzisiaj juz jest o niebo lepiej. Lęki to jest tez bardzo stresujace. Slyszysz kazdy szelest kazde walnięcie kazdy ruch. Pamietam siedze na fotelu w nocy mysle jestem ogarniety, nagle slysze jakies uderzenie (sąsiąd cos tam walnal czyms) od razu serducho napierdyka ja obsrany, wiatr zawiał firanką z przerazeniem patrze w jej strone , wstaje z fotela (siedzialem na kocu i jakos mi sie przyczepil do spodni, wszedl w kieczen z tylu spodni) i gdy wstalem czuje ze sie cos za mna ciągnie ze cos mnie dotyka kur**a az sie slabo zrobilo. NErwica jak h*j wszędzie na ulicy w sklepie w domu w pracy. Czuje sie jak dzieciak ktory boi sie ze cos wyjdzie z szafy tylko ten strach jest kilka razy silniejszy niz w dziecinstwie...
Twoje zaburzenia psychiczne nie są dla mnie w ogóle niespodzianką. Ciekawi mnie tylko jak u Ciebie z tolerancją na spida. U mnie, nawet gdy miałem dobry materiał pod koniec tygodnia ciągu nadchodził moment przeciążenia organizmu i naturalnie robiłem sobię przerwę. Dalsze furanie nie miało sensu, poza eliminowaniem potrzeby snu i jedzenia nie czułem tego powera który wchodzi po przyjebaniu. Sytuacja wracała do częściowej normy najszybciej po tyg. przerwy, dopiero po miesiącu
czułem pełnię działania.
EMP pisze:]
Trzeba nie mieć wyobraźni, żeby napierdalać fetę przez 3, 4 miesiące i dłużej praktycznie w ciągu.
T.
/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.