Rooty, keyloggery i zdalna administracja
Konta, podpisy i tania sensacja
Logi, podsłuchy i w podświadomość wkręty
Czy to fakty czy pozory ?
Życie czy przekręty ?
Eskapizm
ja długo fukałam ale tak naprawde to nie jestem w stanie powiedzieć czy to na pewno pani AMF jest odpowiedzialna za moje klopoty ze zdrowiem.Sęk w tym ze do AMf waliłam jeszcze swego czasu bardzo duzo energy drinków,nawet kofeiny w tabletkach (i po odstawieniu AMF tez jeszcze bardzo dlugo energy drinki w zasadzie do dzisiaj) duzo tez bylo w swoim czasie alko.takze nie rozdziele tego
juz dlugo nie biore AMF a nawet dzisiaj czuje sie zjebanie (wczoraj pomieszalam pare rzeczy niepotrzebnie)
nie jestem za fetą,ale tak naprawde to nie wiem czy gdybym w zyciu nie wypila redbula,tussipektu,wódy i założmy miała za sobą tylko fetę-to wydaje mi sie ze skutki nie bylyby az tak starszne
/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
ja myslę ze uzywanie fety raczej nie powoduje tak duzo zgonow.. Ludzie furają pare lat i rzucają to spokojnie potem i żyją..Pozostaje moze jedynie pytanie jakiej jakości jest to życie
gdy zdrowie jest juz tak spierdolone
potem moze byc u Ciebie tak jak u mnie,bedziesz poszukiwał złotego srodka-leku by znowu byc dawnym sobą,miec taka koncentracje i motywacje i samopoczucie jak przed braniem fety---> kazdy lek ktory bedziesz brał (mimo ze to lek i ma przyniesc poprawe) bedzie przynosił okreslone konsekwencje,ale ty juz nie masz wyboru takie chemiczne koło
/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
karokaro22 pisze:"Dwie najczęstsze przyczyny zgonu wśród feciarzy z długim stażem to samobój i zawał serca."
ja myslę ze uzywanie fety raczej nie powoduje tak duzo zgonow.. Ludzie furają pare lat i rzucają to spokojnie potem i żyją..Pozostaje moze jedynie pytanie jakiej jakości jest to życie
gdy zdrowie jest juz tak spierdolone
potem moze byc u Ciebie tak jak u mnie,bedziesz poszukiwał złotego srodka-leku by znowu byc dawnym sobą,miec taka koncentracje i motywacje i samopoczucie jak przed braniem fety---> kazdy lek ktory bedziesz brał (mimo ze to lek i ma przyniesc poprawe) bedzie przynosił okreslone konsekwencje,ale ty juz nie masz wyboru takie chemiczne koło
Nie jesteś mną więc nie masz pojęcia
Są może ludzie po fecie szybko dochodzą do siebie a są tacy jak ja
Oczywiście ze miałam słabą psychikę-ale takich jak ja jest więcej i chyba warto ich uświadamiać?
będziesz ćpał fetę parę lat-może nic Ci nie będzie, 1 na 10 przypadków,zwłaszcza faceci
ale bardziej prawdopodobne że będzie
a te najsłabsze jednostki mają najgorzej
i chyba najgorzej mają kobiety
nnie mówię tu tylko o sobie- jedna moja kumpela ktora ćpała tyle co ja cały czas jedzie teraz na clonozepanie i alko- o dziwo twierdzi z enie ma depresji:))) ale za to uszkodziła sobie serducho;((
kuzynka -tez była ćpunka- podobnie jak ja mnostwo kofeiny i duzo psychotropów
takich kobiet znam wiecej-obracałam się w takim towarzystwie była nas cała paczka ćpających kobitek
żadna nie wyszła dobrze,kazda na lekach lub na czymś
w zasadzie z nich wszystkich ja biore najmniej leków bo biorę tylko jeden lek SSRI (i w dodatku robię sobie miesięczne przerwy) oraz czasem z rzadka piracetam do nauki (to nie lek ,raczej suplement)
co jakis czas rzucam tez SSRi dla wyprobowania innego leku w nadziei ze mogłby byc lepszy od SSRI,zreszta SSRI nie ufam są zbyt nowe
Nie biorę zadnych clonów benzo nie toleruje,alkohol raz na miesiąc albo rzadziej
jesli chodzi o fete z mojej obserwacji wynika ze faceci sobie czesto faktycznie radzą bez leków ale tez widac po nich ze nie są tacy jak dawniej
i druga sprawa co zresztą pisałam juz gdzieś
nie jestem 100 procent pewna ze to po fecie,rozważałam tez inne czynniki ktore mogły na to wpłynąć,ale prawdy nie dowiem się już nigdy/na pewno wpłynęło na to wiele rzeczy
W mojej rodzinie-zwłaszcza wsrod kobiet bylo wiele przypadków prób samobójczych (jedno udana) 2 przypadki alkoholizmu i jedno śmiertelne przedawkowanie relanium .Tak więc mozliwe że depresję mam w genach,narkotyki pewnie ją tylko uaktywniły.Nie chce mi się tu zwierzac za bardzo z racji tego że własnie nie lubię się użalać.Szukanie rozwiązań to pierwszy i podstawowy powód bycia na tym forum
Żyłam juz bez leków sporo czasu-efekt? zawalone studia ,bezrobocie,izolacja
przechodziłam terapie prywatne,przechodziłam terapie grupowe,psychiatryk itp
mam za sobą tysiące takich doświadczeń
leki ktore biorę nie pomagają mi w pełni,mają mnostwo wad
w każdej chwili moge je rzucić ( nie biorę leków uzalezniających typu benzo) co czasem robie ale na maks 2 miesiące bo wiem ze będzie nawrót depry predzej czy pozniej
ludziom ktorzy nie muszą brać leków odradzam to bo to trucizna z czego doskonale zdaję sobie sprawę
/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
Niestety problemy w rodzinie,śmierć bliskiej osoby ,bunt sprawiły że poszłam w alkohol i ćpanie,głupie towarzystwo. (początek LO)
w Lo zdawałam jednak bez problemów mimo tego że moja frekwencja na lekcjach wynosiła w ciągu roku jakieś 30 % to pod koniec roku przychodziłam i zdawałam wszystko.Maturę tez jakoś zdałam na 4 i 5 ,z jednego przedmiotu byłam zwolniona. ( to był czas ze juz prawie rzuciłam fetę)
Ale już wtedy zaczęły się problemy z uczeniem.Zdałam na prestiżowy kierunek na państwowej uczelni (dużo kucia) przeszłam pierwszy rok na trójach, potem kolejny semestr i .. pod koniec 2 roku nie dałam rady.Jeszcze 2 razy próbowałam skończyć ten nieszczęsny 2 rok - nie dało się.Było mi tak ciężko jak nigdy.Dziś kończę zaocznie studia językowe na uczelni państwowej - ale języki właściwie znam od zawsze.Zresztą nawet tutaj mam problemy-co prawda z języka jestem najlepsza na studiach ale studia językowe to też (a może przedewszystkim ) nauka o kulturze literaturze historii danego kraju a więc multum nowych wiadomości do zapamiętania-z tym mam czasem duży problem.
/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.