Dyskusja na temat roślin z rodziny powojowatych, wykazujących działanie psychoaktywne.
Więcej informacji: Powoje w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 751 • Strona 3 z 76
  • 313 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Norberto »
Nie popełniłeś błedu. To gówno tak poprostu działa. Skoro były efekty uboczene to zadziałało. Poprostu efekty psychodeliczne są duuuuużo słabsze od ubocznych. Spróbuj nastepnym razem zwiększyć dawkę. Pewnie będą halucynacje ale bankowo będziesz mial kika godzi wyjętych z życiorysu (spędzonych w toalecie oglądając zawartość żlołądka z poprzedniego tygodnia :) ).
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Amsterdam »
Norberto pisze:
Spróbuj nastepnym razem zwiększyć dawkę.
Nie próbuj, najlepiej daj sobie spokój z HBWR... Jak zwiększysz dawkę to negatywne objawy sie tylko nasilą, wiem z autopsji. U mnie efekty psychodeliczne rozpoczęły się dopiero po solidnym bełcie, wcześniej objawy silnego zatrucia, mdłości, nacisk na brzuch, uczucie duszenia się, itp. Potem ok. dwie godziny totalnej euforii, CEV'y, halucynacje słuchowe, itp.
Na samym końcu dopadła mnie jeszcze mała paranoja, ale na szczęście nie trwała zbyt długo...
Uwaga! Użytkownik Amsterdam nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 67 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Giet »
nie znam tego sklepu ale mialem z coffeshop.pl po 7 chcialo sie cheftac przez pierwszych 15min fazy, mialem zaburzenia rownowagi itp potem minelo i mialem lekka faze ale po pol godziny tak ekstazowo mnie rozjebalo ze szok ;D a potem fajna psychodela
Robilem tak ze wdupcylem to do szklanki na 40min potem przesonczylem wode przez filtr i wypilem sama wode...
jak dla mnie to najlepsze co mozna zamowic z cs...
Uwaga! Użytkownik Giet nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 216 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: nvm »
Giet pisze:
Robilem tak ze wdupcylem to do szklanki na 40min potem przesonczylem wode przez filtr i wypilem sama wode...
Na pewno całe LSA przedostaje się z nasion do wody?
  • 67 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Giet »
chuj wie ale po co mam jesc niejadalne nasiona zaierajace cyjanochujwieco i rzygac przez pol tripa
Ostatnio zmieniony 28 stycznia 2006 przez Giet, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Giet nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 763 / 6 / 0
nvm pisze:
Na pewno całe LSA przedostaje się z nasion do wody?
"Najlepiej rozgnieść nasiona i zalać wodą/sokiem (mogą być nawet gazowane napoje), po czym po 20-30 minutach można odsączyć płyń i wypić. Dolegliwości żołądkowe również się pojawią, ale tylko na początku i będą lżejsze."
cytat z http://herbarium.0-700.pl/Argyreia_nervosa.html
oczywiście rozgniatanie można zastąpić młynkiem do kawy.
peace
Ostatnio zmieniony 29 stycznia 2006 przez GrupaOlewającaWładzę, łącznie zmieniany 1 raz.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 216 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: nvm »
Jestem już po drugim razie z powojem, opiszę moje spostrzeżenia. Zarzucałem z kumplem - ja 8 nasion, on 7.
Rozgniecione nasionka wrzuciłem do wody i odstawiłem na około godzinę, potem przelałem przez sitko i wypiłem. Kolor wody zmienił się na ciemnozielony. (kumpel zjadł - każdy z nas inaczej zapodawał.)Po kilkunastu minutach poczułem ciężkość na żołądku, jednak nie tak potężną, jak poprzednim razem. (5 nasion, zjedzone) Ostatecznie i tak się skończyło spawem. Po 20 minutach zacząłem czuć efekty powoju, jednak bez psychodelii - nawet CEV-ów brak. Jedyne co to uczucie upojenia alkoholowego, czyli norma w przypadku powoju. Niestety, aż do samego końca nic się nie stało.
Nasionka miałem z coffeshopu, HBWR. Nie ukrywam, że jestem trochę rozczarowany tym środkiem, nie działał tak jak myślałem. Powodów może być kilka:
1. Takie nasiona (słabe - ktoś już wcześniej wspominał o tych z coffeshopu, że siłą nie grzeszą.)
2. Nie działały na mnie (nie działały na dwie osoby i to po dwa razy - przez co pierwszy punkt wydaje się bardziej prawdopodobny.)
3. Metoda spożycia (dwie osoby po dwa razy zarzucały, w sumie za każdym razem inna metoda była, więc punkt pierwszy jeszcze bardziej wydaje się winny sytuacji.)

Spisałem moje uwagi, może się komuś przydadzą. Niemniej jednak sądzę, że powinno się samemu spróbować, bo na każdego może działać inaczej. Może ktoś znajdzie w tym swoją drogę? Ja podziękuję, więcej nasion nie mam i to koniec mojej przygody z powojem. :)
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że komuś się przyda to, co napisałem.
  • 67 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Giet »
na mnie 7 w połączeniu z ekstratem ruty działało zajebiście!taka ekstazowa euforia... same tez działały ok a psychodela nie jakaś nadzwyczajna zadnego halo, cevy po dopaleniu sporej ilości zioła...
Uwaga! Użytkownik Giet nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Mnie zastanawia jedna sprawa i może znajdzie sie tu ktos, lepiej ode mnie znający sie na chemi, kto by mógł mi to wytłumaczyć.

Na kilku stronach przeczytałem ze glikozydy rozpuszczaja sie w wodzie i alkoholu !!! Wiec jak to jest z tą ekstrakcja wodną/alko ?? Według tego co tu piszą większość złych rzeczy i tak idzie do wody/alko.

http://farmakognozja.farmacja.pl/fitoch ... pa=glikozy
http://medycyna.linia.pl/glikozyd.html

Robiłem swego czasu ekstrakcje spirytusem (100ml) z 10 nasionek HBWD i 100 Ipomea. Przez pierwsze trzy dni moczyły sie w samym spirytusie potem dodałem sok z 1 cytryny. Trzymałem to jeszcze przez 4 dni mieszając od czasu do czasu. Następnie zlałem płyn i tego samego dnia zrobiłem test. ~35ml, ostatni posilek jakies 4h wcześniej. Efekty były bardzo dobre. żadnych dolegliwosci żołądkowych, pozytywna faza, byłem bardzo zadowolony. Nastepnego tygodnia postanowiłem zarzucić reszte. Tym razem nie było tak dobrze, ogólnie rzecz biorac było tragicznie. Straszny ból brzucha, ciagłe mdłości, dodatko lipą było to ze nie mogłem sie żygać z pewnych powodów. Tak jak pisano wczesniej efekty zatrucia przeważały nad efektami psychodelicznymi.
Cieżko wyciagnąć mi jakies wnioski jak to jest z tą ekstrakcja tylko po dwóch tripach.
Uwaga! Użytkownik miligram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 164 / 7 / 0
k_32 pisze:
Ile zjesc nasion na pierwszy raz ? czy lepiej pogryzc nasiona, czy zalac sokiem i odsczyc. Nasiona sa z cs
Uwaga! Użytkownik Sterylny Marcin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 751 • Strona 3 z 76
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.