Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 548 • Strona 1 z 55
  • 6003 / 406 / 12
Przechodzę właśnie takie odstawienie i zastanowiło mnie, ile trzeba szukać informacji. A że sprawa jest poważna, postanowiłem skonsolidować popularne metody bezbolesnego odstawienia GBL.

1. Nastawienie psychiczne
  • Na początek zalecam zdać sobie sprawę, że odstawienie jest nieuniknione, a co więcej, jest drogą ku lepszemu i warto je przejść. Choćby po to, by dać sobie chwilę wytchnienia i móc potem powrócić do GBLa, odczuwając znowu dobre efekty. Dobrym momentem na takie przemyślenia jest, gdy zostało nam ~20% zapasu (jeśli w ciągu przerobiliśmy już 200ml, a zostało nam 50ml, oraz proporcjonalnie). Im wcześniej to poważnie rozważymy, tym bardziej gładkie będzie zejście i mniej "bolesne". Należy przygotować się jednak na obniżenie samopoczucia w tym procesie - ono jednak minie, gwarantuję.


2. Redukcja dawek
  • Najbardziej podstawowa metoda odstawiania GBL, a co więcej - darmowa. Jej minusem jest nierzadko wyżej wymienione obniżenie samopoczucia. Generalnie chodzi o to, by powoli przyzwyczajać organizm do obniżonej ilości GHB w ustroju - drastyczne odstawienie ("cold turkey") powoduje bardzo mocne pobudzenie organizmu, pewnego rodzaju kumulację "długu", spowodowanego ciągłym uspokajającym działaniem GBL, a długi najlepiej spłacać na raty. Od teraz polewki mają spełniać inne zadanie - mają jedynie leczyć skręta, a nie zapewniać fazę. Będą uboki, ale te w znacznym stopniu można zredukować preparatami ze zwykłej apteki.


    GBL.gif
    Częstotliwość dawek na zejście trzeba sobie przeliczyć.
    Polecam otworzyć dowolny edytor skoroszytów – Excel, LibreOffice Calc czy GSheets i zrobić tabelkę taką jak np. moja tupolew-ej.
    • odstęp 1,5h między polewkami (IMHO najlepszy)
    • dawka początkowa – 1,5ml
    • każda następna słabsza o 0,125ml – średnio mocny gradient zejścia (8%), polegam na baklofenie i kodeinie
    • najlepiej być na zerze rano.

    tab.gif
    Jak zrobić swoją?
    1. Najważniejszy jest gradient, i moment lądowania. Ważne też, na jakim pułapie byłeś – zejście z litra wypitego w jednym ciągu to może być masakra, natomiast 250 tym sposobem to wesołe miasteczko.
    2. Zaznacz obie komórki z mililitrami, i w prawym dolnym rogu zaznaczenia będzie kropka (na obrazku czerwone) – złap ją kursorem i przeciągaj w dół, aż w podpowiadanej wartości zobaczysz zero.
    3. Teraz zaznacz i przeciągnij obie komórki zawierające czas, i tak samo przeciągnij je aż do wiersza, w którym "Dawka"=0.
    • Ta-daa, Twój rozkład jazdy.
    • Co więcej, możesz zaznaczyć całą kolumnę B i gdzieś na dolnej krawędzi okna programu pojawi się suma, czyli "ile giebla mi na to potrzebne".


3. Środki kompleksowo wspomagające proces odstawiania (Inne neuromodulatory GABA)
  • Redukują większość symptomów odstawienia, pozwalają na agresywniejszą redukcję dawek. Cokolwiek z tej listy ukróci Twoje męki w znacznym stopniu.
    • alkohol - pomaga, ale stosunkowo słabo. Trzeba wesprzeć czymkolwiek z listy dalej.
    • wyciąg z dziurawca - w formie nalewki lub tabletek Deprim.
    • wyciąg z koziołka lekarskiego, a.k.a. waleriana - strukturalny analog GHB. Dostępny jako Valerin Max (10x360mg za ~15zł).
    • baklofen - dostępny na zwykłą receptę, od rodzinnego spokojnie można wyciągnąć. całkowicie substytuuje GBL, znosi większość nieprzyjemnych efektów odstawienia, ale jest to na zasadzie "zamienił stryjek siekierkę na kijek" i łatwo wymienić jedno uzależnienie na inne, albo - jeszcze gorzej - nabawić się nowego. Po więcej informacji odsyłam do wątku o baklofenie.
    • pregabalina - tylko na receptę (Lyrica), również szeroko substytuuje GBL, podobnie jak baklofen. Po więcej informacji odsyłam do wątku o pregabalinie.
    • niebenzodiazepiny – nowe substancje oddziałujące na receptory benzodiazepinowe, lecz o mniejszym poziomie szkodliwości. Wypisuje je lekarz na zwykłą receptę. Zobacz dział o niebenzodiazepinach
    • benzodiazepiny - dostępne tylko na receptę. Niepolecane przy odstawieniu GBL, z tych samych racji co estazolam i baklofen. Odradzam stoswanie ich dłużej niż 5 dni przy odstawieniu GBL. Dobrze poprawiają samopoczucie, oraz rozluźniają mięśnie szkieletowe. Do tych zadań odpowiednio wybrałbym bromazepam, oraz diazepam.
    • barbiturany - allobarbital, fenobarbital (luminal) - środki na receptę przydatne przy odstawieniach po bardzo długich ciągach, ze względu na bardzo długi okres połowicznego rozpadu (~100 godzin).


4. Sen
  • Odstawka gieblowa to zawsze przynajmniej jedna noc nieprzespana, więc polecam celować tak, by zero było koło 7-8 rano (w sobotę, jeśli pracujesz – bo telepawek dalej się można spodziewać).
    Im bardziej gładko schodzimy, tym mniejsze pogorszenie samopoczucia i szybsze jego odzyskanie. Jeśli używałeś GBL przez dłuższy czas (>2 tyg) do usypiania się, to możesz mieć zarwane więcej, niż trzy noce. To już wymaga interwencji farmakologicznej, by przezwyciężyć bezsenność. Środki, które mogą się przydać:
    • melatonina - pomaga usnąć i daje głębszy sen, ale to mały kaliber. W Polsce LEK-AM za 30zł sprzedaje 30tab 5mg, oraz 60tab 3mg – a melatonina ma dawkę OPTYMALNĄ 3mg, czyli 5'tki się nie opłacają, chyba żeby je na pół dzielić. 3mg na godzinę przed snem, oglądanie telewizora po zażyciu zabija efekt leky
    • difenhydramina, dimenhydrynat, inne usypiające antyhistaminy - typowe zmulacze, szczególnie polecam tę pierwszą. Szybko jednak wywołują tolerancję, warto używać ich na samym początku odstawienia. difenhydramina dostępna jest w środku APAP Noc (zawiera także paracetamol, organicz alkohol) - 2 tabletki na 20 minut przed snem. dimenhydrynat jest dostępny w leku Aviomarin, 2 tabl. na godzinę przed snem.
    • kodeina - jeśli nie masz z nią doświadczenia, jedna paczka Thiocodinu powinna pomoć zasnąć. Jeśli doświadczenie masz, zwykła dawka. Najlepiej usypia po 2-3h od przyjęcia.
    • CBD - kannabidiol, lepiej uspokaja skołatane nerwy niż schizogenne THC


5. Inne uwagi
  • Organizm podczas odstawienia GBL jest pobudzony, odradza się stosowanie wszelkich stymulantów w tym czasie, gdyż potęgują one szkody odnoszone na organiźmie.
  • Suplementacja witaminami i minerałami jest zawsze wskazana, także i podczas odstawienia GBL. Zalecam zwiększyć ilości przyjmowanych antyoksydantów (witamina C, E, polifenole, itp.), aby zredukować szkody wywołane wyżej wymienionym pobudzeniem.
  • Niewskazane jest natomiast przyjmowanie w tym czasie pokarmu o dużej zawartości glutaminianu sodu, gdyż wzmaga on objawy odstawienia.
  • Wiele ludzi chwali sobie przekowertowanie GBL do GHB, celem wydłużenia działania pojedynczych dawek tego środka. GHB działa na ogół delikatniej, co jest pozytywnym zjawiskiem w tych okolicznościach. By przeczytać na temat konwersji GBL do GHB, odwiedź właściwy wątek.
Szczególne podziękowania należą się użytkownikowi agsfd za publikowanie na forum treści, które tu zreformułowałem.
by surveilled
wersja 2.1 (2020/05/9)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 565 / 6 / 0
Srodek, dzieki ktoremu, mimo grubych ciagow, udalo mi sie nie uzaleznic od GBLa to karbamazepina (ze wzgledu na epi musze ja przyjmowac, tylko wtedy jest wszystko w porzadku)
Jest stosowana w leczeniu uzaleznienia od alkoholu, niwelowania objawow abstynencyjnych, jako prawdopodobnie antagonista receptora GABA.
GBL jest agonista receptora GABA-B, tegretol dziala przeciwnie.
Wyleczylem tym 2 osoby od giebla i jedna od alkoholu.
OSOBA nr 1:
GBL w ciagu, 24/7, przez conajmniej 2 miesiace, jak nie dluzej. Objawy odstawienne w postaci drzenia rak, nadmiernej potliwosci, niemoznosci zasnieca. Juz po pierwszym zazyciu wszystko mija, ale zeby sie wyleczyc trzeba kontynuowac leczenie, nie trwa to dlugo.
OSOBA nr 2:
GBL w ciagu 24/7 przez 2 tyg, wczesniej zazywany codziennie/prawie codziennie. Po ciagu wystapila chec zazycia silniejsza niz zwykle z niemoznoscia zasniecia. Tegretol brany po 200mg, skutki natychmiastowe, podjela decyzje o odstawieniu tegretolu i leczeniu sie sama. Z powodzeniem.
OSOBA nr 3:
Wieloletni okres picia alkoholu, uzaleznienie fizyczne, delirka, niemoznosc zasniecia.
Zastosowano tegretol, po pierwszej dawce spadla chec, nastepne, przyjmowane 2 razy dziennie calkowicie wyleczyly, pozostawiajac lekka niemoznosc zasniecia. Obecnie osoba nie pije. Co ciekawe, zeby sie wyleczyc nie zuzyla nawet calego listka.

Tegretol nie powoduje zmian w fazie gieblowej, wszystko dziala na mnie tak jak powinno.
Niestety, ten lek ma fure skutkow ubocznych. Przyjmuje go od 5 lat i zauwazylem pogorszenie pamieci i koncentracji, jego dzialanie objawia sie lekkim otepieniem, nieznaczna sennoscia. Poza tym przy dlugotrwalym zazywaniu moze powodowac uszkodzenie cialek krwi, w szczegolnosci trombocytow. Inni skarza sie m.in na wypadanie wlosow.
@Green Hulk
Nie ma lekow, generalnie to srodek stabilizujacy nastroj.

Czy znacie jeszcze jakies srodki, ktore moga pomoc przy odstawianiu giebla?

EDIT: Dodam jeszcze, ze po braniu w grubych ciagach (zliczajac minimalne przerwy jakies dwa miesiace prawie 24/7) nie zmienilo sie nic. GBL dziala tak jak zawsze, zasnac mozna normalnie, czuje sie zupelnie jak bez giebla.

Dzialanie tegretolu jest dlugie, bo mam zalecenie brania rano i wieczorem, czyli +/- 12h.

scalono - wawe
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2010 przez FreeOfMe, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 2875 / 95 / 0
W moim przypadku również karbomazepina zdała egzamin. zabiła to silne ciśnienie na przyjebanie kilku ml bezpośrednio po ciągu. Mój ciąg jakoś wybitnie wielki nie był, trwał troszkę ponad miesiąc, na pcozątku tylko wieczorami, potem zaczęło się popołudniami, a ostatnie dwa tyg to już było walenie od samego rana. Dawki nasenne konczyły się tym, że znajdowałem sobie jakieś zajęcie i waliłem ze 3-4 dawki nasenne przez całą noc co kończyło się chodzeniem spać o godzinie 6-7.
Z dnia na dzień, bez schodzenia z dawek stwierdziłem, że stopuję i po pierwszej dobie zaczęło się robić bardzo nieprzyjemnie, zupełna niechęć do czegokolwiek, uczucie emocjonalnego wyprania no i oczywiście bardzo duży problem ze snem. Ogromne ciśnienie na przyjebanie kolejnego GBL-drinka.
Zmotywowany pozytywną opinią o karbomazepinie podzieliłem tabletki 400mg na pół i wieczorkiem, dwie doby od odstawienia zapodałem 200mg zapijając szklanicą wody. Typowo fizyczna chęć na wyczyszczenie felg opuściła mnie w pełni w przeciągu niecałego pół godziny, zasnąć też było łatwiej. Jadłem z początku 400mg na dobę przez dwa dni, potem 300mg a dobę przez kolejne dwa i ostatniego dnia zjadłem jedną dawkę 200mg. Później nie zarejestrowałem żadnych efektów odstawiennych. Sen wrócił do normy, ciśnienia na przywalenie GBL nie było. Przeszło jak ręką odjął.
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 1180 / 5 / 0
Mój sposób na odstawienie ciągu gblowego (24/7) trwającego powiedzmy max 2 miesiące. Godzinę od ostatniej dawki zjadasz klona albo kilka zależy jaką ktoś ma tolerancję na tego typu rzeczy i inne preferencje, do tego odpowiednią ilośc alprazolamu, którą ze względu na krótki okres pół-trwania alpry trzeba powtarzać (np żeby spać bo sam klon nie ma zabójczych właściwości nasennych, ale z alprą to killer. Kiedyś zjadłem 2 mg klona (tol na benzo zerowa) i do tego 2,5 alpry i poczułem sie tak miło, że kompletnie zapomniałem ze odstawiam ten szit (a ostatnia dawka gbla 12h temu więc objawy odstawiennne w pełnej krasie), potem tylko co 2 h musiełem dorzucić 2 mg alpry i spałem łącznie ponad 6 godzin, potem było już z górki...

Wersja klon z alprą to jest wypas.

Ostatnio miałem tylko klony to po miesięcznym ciągu przez noc zjadłem 20mg klona (lekka tolerancja) i miałem tylko przerwywany bardzo krótki sen, następna noc podobnie i już można się cieszyć wolnością...pozorną...

Wiem, że ludzie stosują phenibuty, gabapentyny, pregabaliny itp itd...mi nigdy nie chciało się tego kołować, zwłaszcza, że benzo najłatwiej z tego załatwić i najtańsze jest.

Swoją drogą strasznie wkurwia mnie ten g, taki fajny, a odstawka, a w szczególności albo nadmierna senność, albo TOTALNA bezsenność strasznie mnie irytuje.

Współczuję ludziom co jadą na tym więcej niż pół roku, dla mnie max to miesiąc i to tylko pierwsze kilka wrzutów jest mile potem przyjemność bardzoo spada, a następnie zamiast jakiejkolwiek przyjemnośći pojawia sie ZWYKŁA normalność, a nawet pewnego rodzaju depresja, poczucie winy, strach, dlaczego się w to wciągnęło....a nie mając obstawy farmakologicznej to już na prawdę współczuję...
  • 440 / 13 / 2
Zawsze sie zastanawialem, dlaczego i skad ludzie tak latwo biora klony, dalej nie moge dojsc.

Ale to tak na marginesie. A wlasciwe pytanie brzmi: jak uniknales uderzenia dopaminy i zwiazanego z tym znacznego, a czasem ogromnego przyspieszenia pracy serca po odstawieniu ostatniej dawki G. Czy te srodki, co powyzej, niweluja rowniez dopamine rebound?
  • 1180 / 5 / 0
Najprostsza z najprostszych wytłumaczeń. Bieżesz gazetę z ogłoszeniami lekarzy i dzwonisz pytając czy wypisze ci receptę na to i to, bo mój stały lekarz jest na urlopie, przy czym dzwonisz do kilku i pytasz o cenę przyjęć. U nas jest taki co bieże chyba nawet 50 zł? ale ja nie korzystam z tego sposobu to nie wiem dokładnie ile, bo inni to pewnie okolice 80-100zł. To jest drogi, ale skuteczny sposób. Są inne na forum opisywane więc nie chce mi się tego powtarzać, co ktoś inny już napisał.

Odnośnie dopamine rebound to nie odczuwam tego jako jakiś nagły przełom, po prostu jak jestem już w ciągu to nawet jak biorę g to serducho dosyć szybko i do tego nierówno bije, i wraz z następującymi brakami g w ciele wzrasta tachykardia. Benzo na pewno łagodzi to, ale nie w stopniu jakimś tam ogromnym.

Dzięki benzo odstawka jest po prostu wręcz bezbolesna (ból spada wraz ze wzrostem dawki klona, alpry lub innych silnych i miłych benzynek)
  • 565 / 6 / 0
Ale benzo potrafia uzaleznic, a karbamazepina nie.
Przy dlugotrwalym przyjmowaniu i naglym odstawieniu moga wystapic dziwne odczucia. Nie bralem przez max 36 h i zaobserwowalem jakby zdretwienie policzkow, trzesace sie lekko rece, uciekanie mysli, powodowane przez obnizona koncentracje.
Z benzosami bedzie tak samo jak z karbamazepina, bo nie mozesz dlugo zostac bez lekow.
  • 6003 / 406 / 12
U mnie, na detoksie redukcyjnym po krótkim ciągu przydatne były:
  • alkohol - zredukował drgawki, to wiercenie w brzuchu. ogólnie, substytucja GBL'a w pełnej krasie (+ działanie na GABAA)
  • kodeina - zredukowała tachykardię i drgawki. Sprawiła, że leżenie w bezsenności nie było aż takie nieprzyjemne, nawet dało się coś konstruktywnego wymyśleć przez ten czas.
  • URB-597 - dobrze uspokaja umysł, ale w zasadzie nic więcej. Samopoczucie przez cały detoks było na dobrym poziomie - uważam, że to dzięki niemu.
Nieprzydatne okazały się antyhistaminy (klemastyna i difenhydramina), bo nic z nich nie miałem. Usnąć się nie dało, a wyrzut histaminowy po kodzie i tak był. :rolleyes: Trzeba było dimenhydrynat (Aviomarin) kupić, kiedyś mnie już uśpił w ciągu.

scalono

Lewomepromazyna, jako antydepresant może być przydatna w odstawce GBL'a? Nie ma profilu GABAnergicznego, ale ma zajebiście długi T1/2 (~20h :O ) i jest silnym antagonistą ACh, Alfa1, 5-HT2A; średnim ant. H1; słabym D2 i D3. Ma także "nieznane" (acz antagonistyczne) działanie na D4, Alfa2 i 5-HT1A. W konsekwencji, ma działanie antypsychotyczne i sedatywne (usypiające), powoduje hipotensję, ale także tachykardię. Występuje m.in. pod postacią leku Tisercin, 25mg/tab..
Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
Mój Mastodon: https://kolektiva.social/@surveilled Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
  • 4810 / 263 / 0
@surv, a jak Ty przechodzisz odstawienie?

Dopiszę, że dwa razy przeżywałem widoczne efekty odstawienia po przepiciu kolejno 200ml w miesiąc, przerwa 3 miesiące i 200 ml, znów w miesiąc. Pierwszy raz, lajtowy, obniżenie samopoczucia, ale wtedy żarłem wiele dragów jak opętany więc nie ma co brać pod uwagę. Drugi raz już się opanowałem z chemią i już wiem, że nie zostawienie sobie końcówki na czarną godzinę TO BYŁ BŁĄD. Także spoko porada.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1425 / 78 / 0
Przestancie pierdolic ze benzo jest niepolecane.

"niepolecane" nie oznacza "bezużyteczne" - surv
ODPOWIEDZ
Posty: 548 • Strona 1 z 55
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.