Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
Dead Kennedys pisze:Przez ostatni rok mocno nadużywałem beta-ketonów. Obecnie nie występuje u mnie po nich niemal żadna euforia, co jak podejrzewam jest kwestią uszkodzenia układu dopaminergicznego. Jednak jak wytłumaczyć fakt, że jeżeli ilość neuronów dopaminowych u mnie spadła to na trzeźwo jestem wyraźnie szczęśliwszy niż byłem przed nadużywaniem tej grupy substancji?
Podsumowując:
- nie musisz mieć koniecznie "uszkodzonego" układu dopaminergicznego, raczej po prostu jest on mocno rozregulowany; powrót do stanu początkowego może zająć kilka lat abstynencji
- może ale nie musi mieć to związku z samopoczuciem; jedni mają bardzo niski poziom dopaminy a są szczęśliwi, inni mają bardzo wysoki ale mają schizofrenię i myśli samobójcze.
euzebiusz pisze:ak nie brałem od 3 dni, ale im dłuższa przerwa, tym gorzej.
Wydaje mi się, że post Katatolibana dobrze oddaje sytuacje.
katotaliban pisze:Tak, nazywane jest to neuroplastycznoscia, ale mi nie chodzilo o to zjawisko w wymiarze uzaleznienia. CHodzilo mi o to, ze jak np. miesiac jestes non stop pod wplywem jakiegos dopaminogennego draga, to myslisz przez caly czas inaczej. Pod wplywem tej zmiany myslenia (lub oczywiscie pod wplywem chemicznej zmiany w biochemii mozgu) tworza sie nowe polaczenia miedzy neuronami w mozgu, ktore nawet po zaprzestaniu uzywania pozostaja.
Takie cos np. jak to ponoc antydepresanty po odstawieniu maja w pewnym sensie "uleczyc" depresje. Tzn. substancja nei jest juz dostarczana, ale pod wczesniejszym jej dlugotrwalym wplywem na mozg, te wczesniej wytworzone polaczenia pozostaja.
Oczywiscie jest to optymistyczny i wg mnie rzadki wariant, patrzac chociazby na przyklad antydepresantow.
W przypadku b-k moze zachodzic podobny proces, w koncu dzialaja na podobnej zaszadzie, rozroznienie na "lekarstwa" i "narkotyki", jak wiadomo, jest czysto teoretyczne i symboliczne.
Dead Kennedys pisze:Przez ostatni rok mocno nadużywałem beta-ketonów. Obecnie nie występuje u mnie po nich niemal żadna euforia, co jak podejrzewam jest kwestią uszkodzenia układu dopaminergicznego. Jednak jak wytłumaczyć fakt, że jeżeli ilość neuronów dopaminowych u mnie spadła to na trzeźwo jestem wyraźnie szczęśliwszy niż byłem przed nadużywaniem tej grupy substancji?
Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
C9H13N pisze:a brak emocji to nie niski poziom serotoniny? Do Dead Kennedys'a. Zrób sobie przerwę. Ja miałem coś takiego jak ty przez 3 tyg. Ktoś mówi kawał ja nie widzę sensu go, nie potrafię go tak zrozumieć, aby się śmiać z niego. Wszędzie nuda.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.