Ktokolwiek slyszal, ktokolwiek wie prosze sie podzielic:)
" Rzadko kto zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce żyją ryby, po których zjedzeniu mogą wystąpić nie tylko klasyczne zatrucia pokarmowe, ale również objawy zaburzenia świadomości, połączone z utratą kontroli nad działaniem naszego organizmu. Popularna makrela (Scomber spp.) ma w sobie skombrotoksynę, będącą mieszaniną wielu związków chemicznych, powstających w czasie bakteryjnego rozkładu tkanki skórnej i mięśniowej. Objawy zatrucia to kołatanie serca, silne bóle głowy, wymioty oraz wysypka skórna, a dolegliwości mogą występować nawet do ośmiu dni (!) od chwili zatrucia. Mięso brzany (Barbus barbus) także wykazuje niecodzienne właściwości, ale wyłącznie w okresie tarła, które przypada na czerwiec. Również otoczka ikry tej ryby jest trująca. Toksykolodzy zaobserwowali, że objawy zatrucia występują w przedziale od kilku minut do nawet kilkudziesięciu godzin.
Początkowym symptomem jest zawsze swędzenie w okolicach warg i języka, rozprzestrzeniające się następnie na dłonie i stopy. Potem następuje powolne odrętwienie całego ciała, które jest podobne do stanu występującego po zażyciu silnego środka narkotycznego – z tą tylko różnicą, że po zakończeniu zażywania mogą wystąpić dodatkowo silne bóle brzucha i wymioty. Zagadką toksycznych substancji w mięsie europejskich ryb – przy okazji badań nad obrzędami Voodoo – zainteresowała się ostatnio grupa botaników z Harvard University. Naukowcy badający brzany odkryli w ich organizmie jeszcze jeden dziwny związek chemiczny, który po przedostaniu się do ludzkiego krwiobiegu powoduje osłabienie wszystkich mięśni. W dużym stężeniu substancja ta prowadzi również do krótkotrwałego paraliżu, jednakże z zachowaniem pełnej świadomości. Ma ona nie tylko toksyczny, ale również halucynogenny wpływ na ludzki organizm. Dowodem są zaburzenia w odbiorze rzeczywistości, które polegają na tym, że osoba będąca pod wpływem tego środka przedmioty gorące uważa za zimnie i odwrotnie. Tajemnicza substancja do złudzenia przypomina tę, której używają szamani w pierwszym etapie rytuału zombie. "
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
Ekstremalne doznania może wywołać również fugu. Bardzo ekstremalne.
Ostatnio przeglądając internet natrafiłem na info odnośnie halucynogennej ryby Sarpa salpa
,,Sarpa salpa, bo o tej rybie mowa, żyje w wodach przybrzeżnych Afryki, Teneryfy, Malty i Cypru. Ostatnimi czasy, spotyka się ja również w okolicach Wielkiej Brytanii. Ryba podawana jest we francuskich restauracjach we Francji i Hiszpanii. Normalnie, zjedzenie Sarpa salpy w ekskluzywnej restauracji nie wywoła halucynacji – podawane są bowiem tusze ryby a halucynogenne właściwości ma głowa. Jeśli jednak kucharz rybę przyrządzi nieumiejętnie lub np. ugotujemy na głowach rybki zupę, efekty posiłku mogą nas poważnie zaskoczyć. Halucynogeny w rybie pochodzą od planktonu, którym żywi się ryba i są na tyle silne, że jeden posiłek może wpędzić nas w kilkudniowy odlot. Co ciekawe, nie ma antidotum, które można podać zatrutemu rybą człowiekowi.
Sarpa salpa to nie jedyna ryba, której zjedzenie może wywoływać żywe wizje i omamy. Istnieje cała grupa ryb (głównie roślinożernych), które mają podobne właściwości. Nazywa się je rybami marzeń („dream fish”). Poza wspomnianym gatunkiem, wizje wywołać mogą też kiełbie (ciekawe czy popularna fraza „kiełbie we łbie” pochodzi właśnie od tego, że kiełbie zmieniają świadomość?), barwena molukańska, morszczyn, i rabbitfish.''
Ponoć zmiana świadomości jest zbliżona do zmiany po LSD, ciekawi mnie co za substancja siedzi w tej rybce, słyszał ktoś coś o tym bracia i siostry ?
Z warzywami, w każdym razie, prezentuje się nie najgorzej [ external image ]
http://www.drugs-forum.com/forum/showth ... w=comments - (dyskusja - raczej krótka - na Drugs Forum)
http://www.drugs-forum.com/forum/showth ... 84&t=17845
http://talk.hyperreal.info/rybie-lsd-t25558.html
o, iście faktycznie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.