@PcP,
Teoretycznie wiem już jak to zrobić, ale wymagało by to 2 kont na hushmailu:

1. Dostajemy maila na głównego hushmaila (H1). Odznaczone mamy powiadamianie na drugiego (H2).
2. Na konto pośrednie H2 dostajemy wiadomość o treści Tu znów mamy zaznaczone powiadamianie, tym razem na naszego publicznego maila (P).
3. Na P dostajemy Czyli jedynie widać, że mamy coś do ukrycia, ale żadna policyjna baza danych nie skojarzy nas z H1.

Problem tylko, żeby pamiętać raz na 3 tygodnie zalogować się na oba konta, ja swoje już straciłem ;-)

Mam pytanko, dlaczego mail napisany z safe-mail nie dochodzi na skrzynkę na interi? Mail chyba jest po to że ma dotrzeć wszędzie gdzie chcemy, wyjaśnicie mi o co cho?

Bo interia to gówniany serwis?

Wkurwiłem się, jebać interie JI

ja wole hasz mail

Sprawdzałeś w folderze Spam? Polskie duże portale(głównie chodzi mi o interie i wp) lubią uznawać za spam coś czym spamem nie jest.

Nie wiem po co mieć konto na jakiejś zjebanej interii skoro istnieje Hush? Co najwyżej dla załączników, jednak imo lepiej coś na uploadowy serwer wrzucić jakiś i do maila linka dołączyć...

Interia wygląda normalnie.Hush od razu podejrzany.

Dodatkowo wygodny interfejs i te sprawy...Hush nie daje pełnego bezpieczeństwa.Jak każdy na wniosek sądu ma obowiązek udostępnić IP i treść maili ,gdyż w innym przypadku odpowiada za nie udostępnienie i może przestępstwa dokonane przy użyciu tego konta.
Bezpieczniejszym rozwiązaniem jest stosowanie dowolnego konta mail nawet interii, proxy i szyfrowania wiadomości przy użyciu klucza indywidualnego dla każdego użytkownika przekazanego w bezpieczny sposób najlepiej nie elektronicznie.Interia daje POP3 i SMTP przez co można łatwo podpiąć do oprogramowania wspierającego szyfrowanie.
Szyfrowanie po stronie serwera Hush nie daje nam ochrony, dalej ma on obowiązek udostępnić maile.
Gdy szyfrowanie jest po naszej stronie, muszą do nadawcy/odbiorcy udać się w celu uzyskania klucza.
Wniosek: Dla bezpłatnego, prawdziwego, bezpiecznego szyfrowania.
Warto jednak wspomnieć, że od niedawna istnieją również dodatki do przeglądarek obsługujące szyfrowanie na stronach, a co za tym można korzystając z webmaila uzyskać szyfrowanie na poziomie bezpieczeństwa takim jak na np.pop3/smtp interii.
PCP osobiście nie za często stosuje konto hush. Posiada kilka skrzynek mailowych, loguje się tylko na jedno. Centralna pobiera z wszystkich pozostawiając swoje IP, nie moje, ale zakładając je nie zadbał całkowicie o anonimowość i zostawił swoje [cut] IP. W niektórych przypadkach jest to nawet łańcuszek skrzynek pocztowych.
Do korespondencji instant staram się stosować jabbera przez pidgin z OTR.Z serwerem Jabber łącze się bezpośrednio. Posiadam kilka kont jabber. Jak mam humor to zakładam nowe i już je tylko podaje, aby w razie monitorowania ich treści nie zdradzać rozmów z wszystkimi osobami.
Przeglądając strony nie korzystam z proxy.
W sieci nie podaje dokładnego swojego adresu. Nie wykorzystuje komórki z wyjątkiem raz 1and1, ale szybko zdezaktualizowałem im dane...
Spotkań osobistych unikam, ale jakbym zweryfikował osobę, miał czas to chętnie.
Nie obawiam się Policji. W wyniku mojej zawiłej sytuacji prawnej nie odpowiadałbym za naruszenie większości przepisów karnych polskich w tym wszystkich ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii,a na pewno na innych warunkach niż zwykły ćpun z HR. Można by powiedzieć, mam plecy :) Zresztą unikam nielegalnych działalności,a wszelkie prace publikuje tylko w celach edukacyjnych.

Edit:Najbezpieczniej proxy to jest TOR.Później wart uwagi jest VPN z względu,że cały ruch i nie trzeba konfigurować programów.
TOR stosowany jest przez pedofilów. Obecnie zamyka się pedofilów działających tylko poza siecią TOR. Działa forum onionforum w sieci tor,a w nim dział po polsku. Proponuje się zapoznać. Pomijając prowokację można spotkać ciekawe materiały. Łatwo też przeklikać się na materiały pedofilskie, które w torze są częste co pokazuje bezradność policji. Sami policjanci mówią dziennikarza, że nie radzą sobie z nią.
VPN rozwinął się ostatnio przy blokadach TOR. Uznałbym nawet, że spowolnienie internetu przy nim jest słabo odczuwalne, ale nie testowałem dokładnie tych usług. Wykorzystywane jest do ściągania z sieci TOR. Jak każdy mają jednak udostępnić dane osoby, która korzystała z ich infrastruktury. TOR nie ma możliwości takich danych udostępnić.

najbezpieczniejsze proxy to freenet w trybie darknet.
tor jest dobry, ale jako narzędzie zapewniające anonimowość, a nie poufność. ostatni węzeł tora widzi cały ruch jaki wykonujesz, ale nie wie, jakie jest twoje prawdziwe ip. rozwiązaniem jest korzystanie ze stron z SSLem lub (prawdopodobnie, tak wychodzi na moją logikę, ale nie jestem tego pewny) łączenie się do tora przez VPN. Jeśli już VPN to tylko openVPN, a najlepiej double VPN z obydwoma serwerami w dobrych lokalizacjach - nie współpracujących z, szeroko rozumianą, policją oraz najlepiej jak te 2 kraje nie mają ze sobą stosunków lub mają złe stosunki. z pkt widzenia polaka wydaje mi się, że pierwszy serwer w rosji a drugi w panamie czy na malezji powinien być wporzo. ale jeśli serio ktoś się chce zabezpieczyć to sam vpn to za mało, ewentualnie może być dodatkiem do freenetu/tora.

Czy darknet to czasem nie jest "internet w internecie", a dostęp do tradycyjnych usług nie jest dostępny?
Niska korzyść z ruchu zwykle jest bez IP, chociaż szczegółowa analiza może dać ciekawe rezultaty. Warto zainteresować się http://www.idg.se/2.1085/1.118684 . Korespondencje można zabezpieczyć poprzez stosowanie przy pobieraniu poczty szyfrowania, które obsługuje już większość serwisów pocztowych. Można też się bawić w zaufane(nie podsłuchujące) HTTPS cgi-proxy. Jego właściciel jest zwolniony z odpowiedzialności gdy dane udostępni, a udostępni IP TOR, więc śmieci.
Wszelkie usługi dające "anonimowość" za którymi stoi konkretna osoba to za mało.