Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 2 z 2
  • 166 / / 0
voorman pisze:
Ja bym preferował zioło, no ale jakby Ci pomagało to nie pytałbyś o benzo, więc może warto pomyśleć o metkacie, jak chcesz sedatywnie działających to może pramolan (ma opinię "rozjaśniającego nastrój") - działa od pierwszej tabletki, na niektórych jednak działa tylko zmulająco, z roślinnych antydepresantów - działających odrazu - sprawdź yerba mate, glistnika albo Ilex guayusa albo damiana.
Jeśli masz dostęp to warto sprawdzić: metylfenidat (concerta), selegilina lub bupropion
Też działają (podobno) od pierwszej tableki, ciekawy profil działania, mało skutków ubocznych - tylko trzeba trochę się nachodzić by to dostać. Szczególnie to pierwsze.
Ziolo odpada, dosc czesto lapie bad tripy po paleniu. Metkat raczej odpada bo stosowalem wczesniej sporo mefedronu, który w sumie pomógł mi na depresję. Bo miałem wcześniej taką bez przerwy, a teraz mam tylko czasem. Jednak tolerka i nielegalność sprawiły, że zakończyłem zabawę. Wydaje mi się, że bawienie się w metkata nie ma sensu. Promolan raczej odpada bo nie chce raczej sedacji. Ogólnie szukam czegoś co wprawi choć trochę jednak w pozytywny nastrój.

"yerba mate, glistnika albo Ilex guayusa albo damiana"
O Ilex guayusa już czytałem, nawet chciałem kupić. Może teraz się zdecyduje, choć wątpię by efekty były zadowalające. [dlatego wcześniej nie zamówiłem]
melon27 pisze:
żadna-benzynki hamują działanie dopaminy, noradrenaliny i serotoniny, a więc zestawu antydepresyjnego
To co? :-/
  • 193 / 6 / 0
voorman pisze:
To po benzo dopiero dostaniesz depresji, głupi pomysł brać benzo na deprechę, weź jakiś antydepresant lepiej.
Tylko nie SSRI bo to gówno.
dokładnie tak. SSRI nie tykaj, ale benzo to też nie jest dobry pomysł. Bo jak zaczniesz, to już nie skończysz. Historie w stylu "mam depresję, po benzo mam wyjebane i czuję się dobrze, więc zacznę się tym leczyć" zawsze kończą się w wątku "Benzodiazepiny - uzależnienie".
To tak jakbyś miał złamaną nogę i zamiast pójść z tym do lekarza napierdalał coraz silniejsze opiaty, żeby nie czuć bólu. Super - czujesz się powiedzmy normalnie - ale pod tą cieplutką, chemiczną kołderką sytuacja pogarsza się z każdym dniem. Bo nie walczysz z problemem, a z samymi symptomami. I gdy tylko wychylisz nos poza ten farmakologiczny błogostan, stare problemy (wzmocnione prze miesiące/lata nie lecznia) wypierdolą Ci w mordę z taką siłą, że z podkulonym ogonem polecisz po kolejną paczkę alproxu, klonów czy rolek.
  • 166 / / 0
C17H13ClN4 pisze:
voorman pisze:
To po benzo dopiero dostaniesz depresji, głupi pomysł brać benzo na deprechę, weź jakiś antydepresant lepiej.
Tylko nie SSRI bo to gówno.
Super - czujesz się powiedzmy normalnie - ale pod tą cieplutką, chemiczną kołderką sytuacja pogarsza się z każdym dniem. Bo nie walczysz z problemem, a z samymi symptomami. I gdy tylko wychylisz nos poza ten farmakologiczny błogostan, stare problemy (wzmocnione prze miesiące/lata nie lecznia) wypierdolą Ci w mordę z taką siłą, że z podkulonym ogonem polecisz po kolejną paczkę alproxu, klonów czy rolek.
No ale tak robię z kodą raz na jakiś czas i jest git. Szukam czegoś w tym stylu ale nie opioda, bo nimi nie specjalnie przepadam.
  • 983 / 15 / 0
koda a benzo to dwie różne rzeczy i obie będziesz zarzucał...
Widzę po sobie, w kodę się nie wjebałem (też brałem raz w tygodniu), a w benzo i owszem.
Leczę się tymi klonami, więc trudno mi powiedzieć, czy stan zanim zacząłem brać klony było inne wyjście, było źle, kilku psychiatrów powiedziało mi, że wyjście nie ma - biorę klony ale oprócz tego moklobemid na depresję...
Ostatnio zmieniony 09 września 2010 przez bzdaddict, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 2 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.