I powiem tyle... Zadziałało i to bardzo. Powrót najmocniejszej fazy, z dźwiękiem dobiegającym z różnych stron, utrójwymiarowieniem się obrazu w TV i dostrzeganiu w kształtach rzeczy, których nie było.
Najprawdopodobniej w tym tygodniu dokonana zostanie ślepa próba na nieświadomym palaczu (otrzyma mango bez informacji o efektach, wykluczymy więc placebo).
Dodam tylko, że mango jest najbardziej wchodzącą między zęby rzeczą znaną człowiekowi. Polecam zrobienie koktajlu. Lassi jest pokarmem bogów (mam nadzieję że mleko i jogurt nie zniwelują działania mango)
http://simplyrecipes.com/recipes/mango_lassi/
Trzeba będzie to przetestować na sobie... Jutro
http://www.youtube.com/watch?v=UZx1QNuUetE
Mnichu11 pisze: ja jednak stawiam na placebo mimo wszystko.
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
http://www.youtube.com/watch?v=UZx1QNuUetE
zobacz ile tego ma White Widow (beta-mircen to nr. 7)
[ external image ]
pozatym WW z grenhouse jest inny niż np. z nirwany wiec i pewnie sklad chemiczny bedzie sie różnił.
http://www.youtube.com/watch?v=UZx1QNuUetE
WildMonkey pisze:a ja stawiam, że jedli przejrzałe mango i fermentacyjne bąbelki CO2 uderzyły im do głowy.Mnichu11 pisze: ja jednak stawiam na placebo mimo wszystko.
tyle ze na trip składaja sie wszystkie te związki razem w jakis ilosciach a nie tylko micren. wątek podobny do skórki banana.
pozatym WW z grenhouse jest inny niż np. z nirwany wiec i pewnie sklad chemiczny bedzie sie różnił.
[/quote]
Jakiekolwiek voodoo/magia tu działa (jeśli działa - jak podawałem wcześniej zostanie wykonana ślepa próba), z tego co czytałem chodzi o to, że mirecen ułatwia THC przekraczanie bariery krew-mózg. W lepszych odmianach marihuany występuje więcej mirecenu i działanie mango (podobno) jest niezauważalne. W gorszych odmianach mirecenu jest mniej i to one (znów: podobno) pokazują pazur po zjedzeniu mango. I jeszcze raz powtarzam - mango jest pyszne. Kup, poczekaj aż zmięknie, zjedz, odczekaj godzinę, zapal, podziel się wrażeniami. Nic nie tracisz.
A jeśli to, co wczoraj czułem to było placebo, to ja bardzo chętnie będę je sobie aplikować odtąd za każdym razem (ale w postaci lassi, nie mam zamiaru znów zużyć 100 metrów nici dentystycznej).
Polecam:
http://www.1stmarijuanagrowerspage.com/ ... ngoes.html [angielski artykuł o rzekomym działaniu mirecenu]
Efektem jakies 3h fazy, opoznienia w przesyle obrazu, wszystko w trojwymiarze i na prawde glebokie upalenie :)
Warto!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.