no i jestem w stanie dojść do komputera i napisać post, czego nie mogłem zrobić na ct z pregabaliny, tylko tam ciąg nieporównywalnie dłuższy i dawki z kosmosu. CT to tylko i wyłącznie moja decyzja, dostęp do opio mam, ale właśnie zauważyłem że przesadzam mocno i za bardzo się wkręcam i trzeba to uciąć na jakiś czas. Straszliwie bolą mnie mięśnie i kości strzelają ale to tyle z tych negatywnych objawów, przynajmniej na ten moment. A no i jeść się za bardzo nie chce.
Scalono ~ Atro
Nie mogę edytować a chciałem coś dodać wszak już w zasadzie trzeci dzień bez owej substancji :)
Ogólnie to jest kicha, nie chce się nic zbytnio, ale fizycznie to raczej nie cierpie. Nie mam ani potów ( z resztą na odstawce pregaby również nie mam, a chodzą słuchy, że to jeden z pierwszych objawów ), no może trochę na czółku, ale nie tak, żeby zmieniać pościel. Wczoraj miałem objawy grypo podobne, bóle kości, stany podgorączkowe, dziś już nie ma z tym problemu. Ogólnie to pregaba robi straszliwą robotę, znam dokładnie stan kiedy jestem po zażyciu, dzięki pregabie śpie, bóle są mniejsze i ogólnie wszystko jest bardziej znośne. Apetytu nie ma prawie w ogóle, wczoraj zjadłem jeden i to niecały posiłek. Jestem w stanie coś pooglądać, czy wejść na kompa i przy herbatce poczytać ebooki czy chociażby hajpka, minus taki że znowu wjechałem na większe dawki i cała praca przy zmniejszaniu dawki poszła w niepamięć. A co do oxów, to całe szczęście ciąg trwał tylko miesiąc, mogę sobię tylko wyobrazić co się dzieje na odstawce przy dłuższym zażywaniu.
Czy się wjebałem? Z pewnością. Co ciekawe nikt z mojego otoczenia nie ma pojęcia, że wpierdalam oxy, nie jest tak, że wjebie i siedze otumaniony, wręcz przeciwnie, raczej działam i jestem taki bardziej do życia. Chujowo, że oczy są jak szpileczki, tego ukryć się nie da, ale tak to nie dałem po sobie poznać.
Czy jest chęć zajebania? Jest, ale mniejsza niż to było w przypadku pregaby na odstawce. Wydaje mi się że jest to spowodowane mniejszym zjazdem, gdyby ten zjazd był bardziej dotkliwy, nie wiem, czy bym się nie skusił.
kiedyś wykupywałem w aptece 40-stki ów preparatu, bo pamiętam, że OxyContin nie był dostępny i nie przypominam sobie, żeby były jakiekolwiek kłopoty z jego obróbką. teraz jednak mając te 80-tki sprawa wygląda inaczej. nie jest to oczywiście Reltebon, którego nie da rady w żaden sposób spróbować spreparować do I.V, ale ten zamiennik obecnie kiepsko wypada do dożylnego stosowania.
czy ktoś przez braki OxyContinu w aptecznych hurtowniach zaczął stosować Oxydolor, o którym mowa?
wydaje mi się, że najlepszym wyjściem będzie po prostu zażywanie doustne, co wyszłoby mi raczej na dobre. ostatnio dłuższą chwilę trzymałem się na syropie (metadon), co pozwoliło mi zapomnieć o reszcie opioidów i odetchnąć od narkomańskich nawyków, ale teraz wpadł mi w ręce oksykodon w tej postaci i znów przystąpiłem do iniekcji.
pozdrawiam serdecznych opiatowców, przodownik.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Ja wręcz przeciwnie jak już to miałem problem z przerobieniem continow na czysty roztwór. Dolory bez problemu idzie zrobić mogę ci to rozpisać w paru krokach jak ja robię od lat.
1. Upewniasz się że masz czyste łapy, sprzęt itd
2. Wymyte oxy kruszysz na jeb**y pył.
3. Przesypujesz pył na łyżkę.
4.Zalewasz wodą, ja polecam 5ml na dwie skruszone tabsy 80mg, lub 6-7ml na trzy tabsy 80
5. Porządnie mieszasz przez minute/dwie np świeżo wyjęta z opakowania zatyczką igły.
6. Albo Podgrzewasz zapalniczką do czasu gdy wrzeje, albo nie grzejesz i przechodzisz do pkt nr 7 to juz według uznania. Ja zazwyczaj mniejsze ilości wale na zimno, większe na ciepło.
7. Filtrujesz przez dowolny filtr, ja używam wacików kosmetycznych, wychodzą z nich o wiele klarowniejsze roztwory niż z filtrów papierosowych.
9. Jeśli grzałeś to chłodzisz roztwór póki nie będzie letni np. Mieszając strzykawką z roztworem w zimnej wodzie lub innym sposobem według uznania(jeśli nie grzałeś patrz pkt 10)
10. Roztwór znowu wlewasz na łyżkę, pluczesz parę razy pompkę czystą wodą by pozbyć się ewentualnych brudów ze środka lub bierzesz nową pompke do kolejnej filtracji z pkt 11
11. Filtrujesz ponownie filtrem np wacikiem
12. Sprawdzasz czy roztwór jest klarowny (czy nic w nim nie pływa, czy nie ma resztek filtra lub masy tabletkowej.)
Jeśli jest klarowny walisz prosto w kabel. Pozdro
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
- Vapowanie Oxykodonu z epapierosa!
"Nalokson ratuje życie uzależnionych od opioidów. Zwiększmy dostępność jak najszybciej" [WYWIAD]
Andrzej Urbanowicz, dla dobra sztuki, zgodził się być królikiem do testowania LSD
Narkotyki dzieci kupują na przerwie szkolnej. Ekspert: w Polsce hitem jest jedna substancja
Petru chce kompromisu ws. depenalizacji marihuany. Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom ostrzega
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany spotyka się w czwartek z przedstawicielami stowarzyszenia Wolne Konopie. Wiceszef zespołu, Ryszard Petru powiedział, że chce wypracować akceptowalne społecznie rozwiązanie. Z kolei Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom ostrzega, że THC "niesie wiele zagrożeń dla zdrowia".
Zapach palonej marihuany wystarczającym powodem do przeszukania samochodu przez policję w Illinois
Sąd Najwyższy Illinois orzekł, że zapach marihuany jest podstawą do przeszukania samochodu przez policję. Tym samym nie zgodził się z wcześniejszym orzeczeniem sądu, zgodnie z którym sam zapach palonej marihuany nie jest wystarczającym powodem do przeszukania auta.
Białostocki sąd podwyższył karę mężczyźnie oskarżonemu o przemyt z Hiszpanii 40 kg marihuany
Sąd Apelacyjny w Białymstoku podwyższył we wtorek (3.12) do sześciu lat i miesiąca więzienia wyrok dla oskarżonego o przemyt z Hiszpanii do Polski 40 kg marihuany; narkotyki ukryto w specjalnej skrytce samochodu. Sąd częściowo uwzględnił apelację prokuratury. Wyrok jest prawomocny.