"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
18 września 2024GreenPurple pisze: @patrysdg ja bym nie mówił jeszcze "hop". Po 48h od ostatniej dawki to skręt powinien się dopiero rozkręcać, daj znać czy też tak jest w Twoim przypadku. Generalnie wiadomo - każdy organizm reaguje inaczej, natomiast coś nie chce mi się wierzyć że po takich dużych dawkach nie będziesz miał biegunki, dreszczy, śmierdzącego potu itp. Niemniej, jeśli rzeczywiście brak jest tych objawów to miej świadomość, że jesteś szczęściarzem ;) Pamiętaj też, że skręt to tydzień objawów fizycznych, a następnie przede wszystkim wchodzą objawy psychiczne. I to podczas już późniejszych tygodni jest najciężej, szczególnie w kontekście powrotu do nałogu. Trzymam kciuki i czekam na update.
Nie wiem czy jestem szczęściarzem, myślę że to po prostu kwestia tego że mega o siebie dbałem - na rowerze klepałem tyle km co zawodowy kolarz i dzięki temu mózg nie oduczył się produkować naturalnych endorfin, a z tego co wiem to głównie ich brak po odstawieniu jest przyczyną skręta. No mówię Wam, ten rower to cudowny lek na wszystko :p
Tak, zdaję sobie sprawę że psychika dopiero zacznie dokazywać - już raz wychodziłem z helupy ponad 10 lat temu po to żeby się znowu wpakować jak w debil xd Dlatego intensywnie myślę nad przyszłymi ruchami, bo wiem że za tydzień-dwa może przycisnąć.
Pozdro i z fartem,
18 września 2024Merx pisze: @sclero2014 w jakich dawkach klonidyna Tobie pomaga przy odstawce?
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Kurde już nie wiem jedno chwalą Ty odradzasz, zostało mi 2 listki jak dziś nie będę spał to na pewno już nie będę tego brał , tym bardziej że nie robi mi to nic , w sensie rekreacyjnym , dała mi spokojnie się odtruć fizycznie od Trampka . A bezsenność każdy wie że potrafi łamać psyche a nie chce do Trampka wrócić , dziś jechałem autem i czułem duże zmęczenie , oczywiście zaraz myślenie czy trampek by sprawy nie załatwił ,na szczęście nie mam nic to i póki co trwam w postanowieniu że nie wezmę .Poszedłem do garażu zająć się dłubaniem w starym gracie to mi zajmuje głowę . Pozdro
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Co ćpają polskie nastolatki. "Te rzeczy są na wyciągnięcie ręki, prawie leżą na ulicy"
Narkotyki łatwiej dostępne w Warszawie niż alkohol. Dowóz 24/7
Magiczne grzyby na stres. Ratownicy medyczni zażyli psylocybinę
Praca ratowników medycznych bywa bardzo trudna i stresująca. Nowe badania kolejny raz sprawdziły, jak działa psylocybina na zdrowie psychiczne. Wyniki dowiodły, że pojedyncza dawka substancji zawartej w grzybach halucynogennych, może pomóc w radzeniu sobie z objawami psychologicznymi i wypaleniem zawodowym wśród tej grupy.
Narkotyki na dowóz. Dilerzy zakopują towar
Narkobiznes kwitnie online. Przez komunikator można wybrać rodzaj i ilość narkotyku, a potem zamówić z dostawą do paczkomatu lub wskazać konkretną lokalizację, gdzie diler ma zakopać towar. Ta druga metoda w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Krakowskie dzielnice są rozkopywane przez poszukiwaczy nielegalnych przesyłek.
Tysiące pacjentów z problemem terapii bólu
Ograniczenie w receptach na medyczną marihuanę uderzy w osoby z chorobami przewlekłymi.