Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, tytoń, yerba mate.
ODPOWIEDZ
Posty: 985 • Strona 94 z 99
  • 105 / 25 / 0
Mam niedomykalnosc zastawki mitralnej. Staram sie nie pic duzo kawy, ale bez niej mam zly nastroj, brak ochoty do zrobienia czegokolwiek... Pije, ale zazywam Bisocard i Vivace...

Jak dla mnie jest to wrecz boski napokoj. Nic tak nie poprawia mi nastroju jak pyszna poranna kawa, nie stawia na nogi :-)

Mam swoje ulubione i je kupuje - chetnie polece na PV. Choruje na serce, ale dzieki kawie i lekom serce ze slabobijacego robi się rownomierne...

Zresztą wszystko na kofeinie mi służy, a o dziwo leki usypiające nie. Od razu wpadam w nałóg lub UWAGA zapijam kawą, aby lepiej się usnęło...

pozdrawiam :-)
Uwaga! Użytkownik magdalena84 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 163 / 26 / 0
Dlaczego kofeina nagle zaczęła inaczej na mnie działać?
Przez siedem lat piłem średnio jedną filiżankę kawy dziennie, z drobnymi wyjątkami, kiedy to piłem nawet cztery filiżanki na dzień, mimo wszystko nigdy nie czułem się źle po kofeinie.
Natomiast od pół roku czuję że jestem nadrważliwy na kofeinę, po średnio mocnej kawie czuję duże napięcie, oczywiście wzrasta mi puls ale nie wzrasta on do niebezpiecznych wartości, jedynie czuję za dużą stymulacje, nie mogę się uspokoić i funkcjonować bez ruchu, czuję się jakbym był zbyt pobudzony, rozrywa mnie wręcz energia ale najgorsze jest to bardzo nieznośne napięcie.
Bardzo słabe kawy również źle na mnie działają, tak samo jak mocniejsze herbaty, oczywiście nie pije kawy a serce mam zdrowe, robiłem wszelkie badania, skąd ta zmiana w organizmie? Wiem że stałem się hipochondrykiem przez kilka lat ale czy to może mieć wpływ? Dodam również że mam adhd.
Zacząłem czuć w życiu lęk na myśl o nadmiernym pobudzeniu, jakbym walnął kreskę piko to obróciłbym się w jakiś kosmiczny pył
  • 4293 / 698 / 2117
@CoolRastaCool a pomiędzy tymi siedmioma latami do teraźniejszego okresu, miałem jakiś epizod, w którym to spożywanie kofeiny nie miało miejsca? Jeśli tak, to jaki to okres (chociażby zakres dat).
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 163 / 26 / 0
@deadmau5 te przerwy były bardzo sporadyczne, kawa pomagała mi się skupić i bardzo pomagała przy moim adhd więc niemal każdy poranek zaczynałem od rytualnej kawy, uśredniony stosunek mojego picia kawy to w sumie jedna dziennie
  • 4293 / 698 / 2117
@CoolRastaCool w takim razie ciężko mi jednoznacznie stwierdzić, czym jest spowodowane to, że tak mocno na nią reagujesz. A też nie chcę rzucać jakimiś elaboratami, żeby tylko zapchać dziurę.

Albo pijesz mocniejszą kawę/y niż wcześniej, lub po prostu twoja tolerancja spadła na tyle, że byle jaki kubek kawy, po prostu Cię klepie.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 995 / 268 / 0
Hej, czy robicie sobie przerwy od kofeiny?

Takie na zregenerowanie mozdzku?

U mnie też pomysł pojawił się z powodu wymogu takiej przerwy w przypadku modafinilu. A może kofeina to nie ten kaliber i nie trzeba?

Zapraszam do dyskusji.
  • 4293 / 698 / 2117
@GermanskiOprawca robię, ze względu na używanie kofeiny w tabletkach i czasem dużej ilości też 200mg "szotów" -- w innym słowa tego znaczeniu: Energy Drinków.

Tam jest na tyle duże stężenie, że po jakimś dłuższym czasie kortyzol sięga zenitu i warto go zresetować. Wnet dorzucam często ashwagandę, a ostatnimi czasy, nawet z partnerką działaliśmy z olejkami CBD.

Reasumując, aby odpowiedź była sensowna a wilk syty: hmmm, reset zazwyczaj u mnie wtedy od kofeiny trwa do 2-3 tygodni. Nie pijam żadnych kaw, energy drinków, a raczę się ashwagandą czy olejkami CBD. Widzę ogromny, wręcz zbawienny wpływ. Począwszy od lepszej jakości snu, po koncentracje i spokój ciała (z natury jestem dość nadpobudliwą osobą).
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 74 / 8 / 0
09 lipca 2024GermanskiOprawca pisze:
Hej, czy robicie sobie przerwy od kofeiny?

Takie na zregenerowanie mozdzku?

U mnie też pomysł pojawił się z powodu wymogu takiej przerwy w przypadku modafinilu. A może kofeina to nie ten kaliber i nie trzeba?

Zapraszam do dyskusji.
Nie, bo wystarcza mi malutka dawka rzedu 100 mg i mniej (1 kawa rozpuszczalna 2 godziny po przebudzeniu).
Z drugiej strony jestem uzależniony - niby mała dawka, ale jakbym odstawił to byłbym warzywem niezdatnym do pracy przez kilka tygodni + migreny.
Dla niektórych to pewnie abstrakcja... A ja po prostu jestem wrażliwy na kofeinę.

Grunt to być zdyscyplinowanym i trzymać się:
1. małej dawki, nie zwiększać "bo może jednak mam ochotę na większy dopalacz dzisiaj"
2. wczesnych godzin aplikacji - 1-2h po przebudzeniu; im pozniej tym bardziej zwiekszamy zaburzenie snu
3. wykorzystywać "kopa" z tyt. kofeiny do regularnego uprawiania sportu - pozytywne sprzężenie zwrotne
  • 4293 / 698 / 2117
@forum stąd ja zazwyczaj kofeiny używam do owego "sprzężenia zwrotnego". 200mg kofeiny w tabletkach na prawdę potrafi zdziałać cuda. Co do kaw - staram się robić te przerwy, chociaż jak wpadłem w wir energetyków, to zwykła kawa przestawała działać.

Robienie sobie przerw nawet w tak prozaicznie prostej substancji, jaką jest kofeina, jest istnym must have, aby zachować balans i "normalnie funkcjonować".
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 74 / 8 / 0
@deadmau5
Energole to syf. Mój znajomy z pracy mówił, że nabawił się przez nich wrzodów i chyba lekarz mu powiedział, że będzie mieć do końca życia.
ODPOWIEDZ
Posty: 985 • Strona 94 z 99
Artykuły
Newsy
[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
"Narkociak" próbował przemycić narkotyki do więzienia

Koci kurier z narkotykami wpadł na gorącym uczynku. Strażnicy kostarykańskiego więzienia zatrzymali kota, który do futra miał przyklejone paczki z marihuaną i crackiem. Zwierzak próbował przedostać się na teren zakładu karnego.