12 czerwca 2024DerLinde pisze: Dla zdrowego mózgu doradzam jednak o wiele dłuższą przerwę.
[/quote]
Lepiej dać się serotoninie zregenerować. Przy MDMA jej wystrzał jest ogromny. Są badania które wskazują na neurotoksyczność MDMA ale nie panikowałbym. Przyjęło się taki "rule of thumb" 3 miesięcy by zregenerować serotoninę i nie narażać receptorów na uszkodzenia. Dodatkowo nie wystrzeli Ci aż tak tolerancja i profil działania będzie bardziej euforyczny.
Być może zadam pytanie w niewłaściwym miejscu, za co z góry przepraszam.
Czy ktoś z Was ma może wiedzę, czy wzięcie MDMA 24 godziny po amfetaminie jest bardzo niewskazane?
amfetamina jednego dnia (konkretnie w piątek... :), ilości umiarkowane od godziny 15, do 22-23, tylko jednego dnia, wcześniej nic. Noc z grubsza zawalona, wiadomo. Drzemka w dzień i potem o 18 umiarkowana ilość MDMA? Zadziała ok? Organizm raczej spokojnie udźwignie. Będę wdzięczny za jakieś informacje.
Pozdrawiam
Jako, że faktycznie nikt nie zdążył mi odpisać i dać żadnej rady, nie miałem innego wyjścia jak.... przekonać się samemu, co z tego wyjdzie :)
Jak wspomniałem, w piątek brałem amfetaminę od godziny 10 rano do 23 - łącznie, wg wagi, 280mg. Nocka generalnie nieprzespana. Zasnąłem koł 5 rano i spałem do 10 gdzieś.
W sobotę o godzinie 15 wziąłem tylko 10mg amf, żeby minimalnie odżyć. Następnie adrenalinę napompowała mi karuzela :)
MDMA w sobotę zacząłem brać o godzinie 19 - 170mg rozkruszonego MDMA z kryształu. Po 3 godzinach o 22 poszło kolejne 170mg i potem po 2 godzinach o północy poszło jeszcze delikatne 60mg.
Generalnie MDMA weszło i zadziałało zupełnie standardowo, z tą znaczącą rożnicą, że z racji niewyspania i, co za tym idzie, braku sił, nie miałem zbytnio energii do ruchu, tańca, a jedynie siedziałem na kanapie, słuchając muzyki i śpiewając koledze i kuzynowi :D
Więc ogólnie spoko i nic złego się w takim wypadku nie dzieje.
Ilości i godziny podałem z dość dużą precyzją.
Pozdrawiam i życzę wszystkim bezpiecznej, "rozsądnej" zabawy.
Następny balecik nie prędzej, niż za miesiąc.
Peace, love, ecstasy ;)
Nastę
20 stycznia 2007newbe pisze:wał jak chooj, MDMA kosztuje 70-80/gietMiałem dziś okazję zakupić MDMA w kryształkach, ale chłop mi zapodał cenę 160zł za gram. Wał, nieprawdaż?pisac mogą, ale nawpierniczaj sie dobrych tablet(5 starczy jak na raz)[mitcshubishi white] i zobaczysz jak przejebane mogą byc shizy...@newb
na hyperrealu ktos pisal i chyba dawal na to linki ze MDM ma działanie halucynogenne a MDMA nie...
jesli popelnilem blad to sorry ale dosyc wiarygoodnie ktos to pisal...
często przydazaja sie sny na jawie, for example, siedzisz na lozy, rozmawiasz z kumplami, zartujecie, zajebista atmosferka, kazdy sie smieje, rozmowa sie klei i nagle JEB, budzisz sie? i co widzisz? KURWA TO TAK NAPRAWDE NIKOGO NIE MA :|
Przechowywałem kilka piguł zakopanych w ziemi, w zacienionym miejscu, na tyle głęboko, że zdawało się, że wahania temperatury nie powinny być zbyt duże. Szczelnie w chuj - ciasno upchany słoiczek zataśmowany, gruba alu-samarka, warstwa worków, wszystko w kolejnym plastikowym słoiczku.
Dziś wyciągnąłem, a tu brązowe pixy sczerniały, różowe i żółte zachowały kolor, ale są odrobinę kruche, tak jakby nabrały wilgoci.
Co gorsza miałem tam też ciutkę kety, amf i 3mmc...
Odjebałem. Chuj z tymi pixami ale szkoda reszty. Zatruję się? Jakieś opinie poza tym żem debil?
@Annihilator szczerze? Zobaczyłbym czy pleśni nie wlazła ewentualnie wystaw na słoneczko na kilka chwil bo może faktycznie zwilgotniały ale wtedy sie wysuszą.... i ja bym aplikował, Co najwyżej nie będą kopać jak kiedyś.
No ale ja jestem tylko zwykłym ziomem z neta.
Daj znać co zadecydowałeś i co z tego wyszło.
Karmilem chomika 2, 3 razy w domu - faza byla krotka, trwala moze 2, 3 godz, troche stresu i stymulacji na poczatku a z czasem trwania fazy dochodzilo do wiekszej relaksacji. Raz zrobilem "candyflippinga" z 1 kartonem i bylo grubo, moze nawet troche za grubo - pierwsze 2 godziny stres, stymulacja, mocna psychodela wizualna, typu widzenie laserow i meble zmieniajace ksztalty - za to nad ranem fazem zmienila całkiem "kierunek" i czułem pewną błogą relaksacje - leżałem w łożku pocąc się mocno i czułem nagle jakby ciężar ze mnie został zdjęty i jakbym "uleciał ku powietrzu" - ciężko mi to opisać słowami, ale chodzi o to, że stymulacja w jednej chwili zmieniła się w senność, błogość i ciepło i poczułem się, jakbym stał się znacznie lżejszy.
Potem już nic, tylko raz byłem na rejwie sam z mała dawka tego krysztalu i tez bylo dosc przyjemnie, muza dzialala hipnotyzujaco i wrocilem do domu bez problemu choc nie wiem jak musialem wygladac... a potem wygadalem sie przyjacielowi o tym i ten zaczal nalegac, abym takze go poczestowal.
Ulamal niewielki kawalek, nie wiem ile to bylo, ale raczej mikro do malej dawki. Robil to w dzien, przygrzalo slonce, tak czy siak - nie podobalo mu sie. Mowil, ze czul sie, jakby mial kaca, strasznie sie po tym spocil a po kilku godzinach poszedl spac i juz. Powiedzial mi, ze to jakis "lewy" towar i zebym to lepiej wyrzucil. Ten gosc to raczej weteran piksow roznego typu, wiec pewnie troche o tym wie - z drugiej strony - piksy sa nieraz zmieszane z amfetamina, a jesli to "czyste MDMA" to moze tez byc znacznie mniej stymulacyjne. Ogolnie - czy ten moj, może, dość zakrecony opis wskazuje na cos, co jest legitnym MDMA? Jezeli, nie, co to moze byc za substancja i jakie się z nią wiąże ryzyko?
Teleport do wątku o kryształkach /d5
Z mojego doświadczenia, gdy brałem MDMA na imprezach w klubie, to miałem to z możliwie najlepszego źródła i dostałem w takiej przezroczystej kapsułce na leki kryształ, twardy i lekko brązowawy, ale idący w przezroczystość, to znaczy ten kryształ był czysty, jednobarwny i barwa była bardzo lekka, gdyż kryształ wydawał się tak czysty, że szedł właśnie w taką przezroczystość.
To co braliście ostatnio wydaje się , że było grubym wałkiem, szczerze mówiąc. Myślę, że ogarnianie MDMA z niewiadomego źródła, zawsze jest dużym ryzykiem zjedzenia czegoś czego nie mielibyśmy zamiaru próbować, gdybyśmy wiedzieli co to jest .
Tak czy siak powodzenia w poszukiwaniach najlepszego MDMA jakie tylko można dostać !!!
Pozdrawiam!
Teleport do wątku o kryształkach /d5
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.