Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1488 • Strona 145 z 149
  • 5 / / 0
Tzn da sie na 4 czesci podzielic, ale ma 3 takie naciecia do przelamywania tabletki

scalilem - WRB

Na ulotce tez jest oznaczenie Sedam 6(Bromazanil 6), zadnej wzmianki o Sandoz
  • 611 / 186 / 0
Normalny Sedam, w aptekach taki sprzedają. Żarłem tego kiedyś dużo i raz był zwykły sedam, raz takie coś a raz jeszcze coś innego, co szedłem do po sedam to dawali co innego, a zawsze kupowałem w aptece. Again to jest produkowane na licencji jako zamiennik, to jest to samo. Nie wymyślaj.
  • 5 / / 0
Dzieki za odpowiedz. Zjadlem dzis 12mg i nie czuje nic, ostatni raz benzo jadlem 2 miesiace temu tolerki jakiejs duzej nie mam. Dorzucac jeszcze?
  • 611 / 186 / 0
Nie, widocznie nie potrzebujesz benzo, skoro nic nie czujesz.
Cpasz leki. Weź je jak będziesz miał stany lękowe albo komuś oddaj.
  • 5 / / 0
Dziękuję @mietowy3, zaraz odezwę się na priv.
Muszę trochę ponarzekać, mam nadzieję, że nikt się nie obrazi.
Wstrzymałem się jeszcze trochę z tym wszystkim ale jest źle więc ostatni dzwonek żeby coś zacząć robić. Dawka bromka wciąż 12mg brana mniej wiecej o tej samej porze z rana, ledwo wyczuwalna "tarcza antylękowa" na kilka godzin, mocniejsze lęki się już przebijają niestety, wieczorami jest ciężko i gdyby nie rower/spacery + pomoc od strony żony pewnie zacząłbym brać już o wiele większe dawki lub coś mocniejszego.
Zastanawiam się nad 3 opcjami:

1. Próba przejścia na diazepam. Niestety sławne rozpiski dr. Ashton nie mają nic dla bromka. Słabo się znam na bzd także nie bardzo wiem jak to sobie rozpisać, tymbardziej, że biorę tylko raz dziennie a nie np. 2 czy 3 razy. Wyczytałem, że 12mg bromka to mniej więcej 20-25mg diazepamu, zakładając, że udałoby mi się przejść na niego to... trochę dużo paczek miesięcznie musiałbym ogarniać, z kosztami nie ma problemu ale nie mam pewności czy rodzinny/psychiatra na to pójdą, nie bardzo widzi mi się też ewentualnie bieganie co kilka dni po receptę jeśli nie przepisują większej ilości paczek jednorazowo. Mam jedną, całą paczkę relanium od babci, świeżo kupiona. Nie ukrywam, że korci mnie spróbować 5-10mg wieczorem jak już bromek w ogóle nie działa ale boję się, że skopię sobie ewentualne zejście/działanie bromka następnego dnia/w ostateczności źle zareaguję itd... kocham nerwicę.
2. Próba rozbicia dawkowania na 2x dziennie, niestety mam ogromny lęk przed reakcją ciała na to, nie wiem jak to zrobić "niezauważalnie", myślałem o stopniowym zmniejszaniu dawki porannej i dorzucaniu resztki po kilku godzinach, w teorii dobowa dawka taka sama ale w praktyce jak będzie? Po kilku dniach może udałoby się działać na 1-0-1 a dopiero po udanej akcji zacząć schodzić powoli wspomagając się Sedamem 3mg, którego można podzielić też na 4 czyli 0,75mg.
3. Pregabalina... Nie wiem już co o niej myśleć. Wiem, że nie dowiem się dopóki nie spróbuję ale tu również pojawia się ogromny lęk przed wj*baniem się - "zamienił stryjek siekierkę na kijek" czy "z deszczu pod rynnę", nie ukrywam, że niektóre posty w temacie pregabaliny dały mi mocnego kopa do działania i próby, z drugiej strony masa postów odpycha mnie od niej równie mocno, serio czułem mocny lęk czytając niektóre posty.

PS. Miał ktoś przy uzależnieniu od benzo problemy z migdałkami/gardłem? Od jakichś 2 lat coraz częściej łapią mnie anginy, zapalenia gardła, dziwne bóle i jakby problemy ze śluzówką (nosa i gardła), które ciężko jest przypisać jakiejś chorobie, mam wrażenie, że na początku brania benzo byłem "choroboodporny" a później się to zesrało, może nerwica/stres i masa lęków prawie 24/7 od kiedy Sedam już na mnie nie działa kojąco to powodują? Zanim chwyciłem pierwszy raz po benzo to też się męczyłem z lękami, właściwie od dziecka ale nigdy nie chorowałem tak często.

Pozdrawiam wszystkich, rzadko tu zaglądam ale dzięki za wszelkie odpowiedzi!
  • 13 / 3 / 0
Obojętnie jak sobie to podzielisz, ważne aby była powolna redukcja broma tydzień do tygodnia. Druga sprawa - na pewno będzie "boleć", bo na tym polega redukcja leku znieczulającego, dlatego redukować powoli.
  • 248 / 83 / 0
Bierze ktoś z was Lexotanil i łączył ten lek z alkoholem? Powie ktoś coś więcej jak się po tym czuł?
Ja biorę od paru miesięcy, ale nie piłam jeszcze z tym lekiem, dzisiaj zrobiłam to pierwszy raz i czuję taką dziwną fazkę xD
Uwaga! Użytkownik nieoszukujsiee nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / 3 / 0
Wszystko zależy od dawki alko i broma. Ja generalnie nie lubię łączyć benzo z alko, bo przebija się przymulające działanie leku. Możesz nazwać to fazką.
  • 42 / 7 / 0
Imo absolutnie najlepsza „rekreacyjnie” benzodiazepina, mocno niedoceniona ale też też bardzo lajtowa i z wysoką tokarką trzeba zjeść tego dużo żeby podziałało. No i cena nie jest zachwycająca, btw mocno subiektywnie ale Lexotan(il) mnie trochę jakby mniej zamulał i bardziej rozluźniał mięśnie niż Sedam, nie wiem skąd takie odczucia
Uwaga! Użytkownik Quo_Vadis_Domine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2242 / 379 / 0
Miałem delegacje 2 tyg z firmy i zrobiłem mały ciąg na bromku i alprze. Dziennie leciało ok. 12 mg bromka i czasem 0.5 - 1 mg alpry wieczorem. Dzięki takiemu miksowi udało mi się nie pić alkoholu i byłem w stanie komunikować się z pijanymi ludzmi a w ciągu dnia być w dobrej formie. Alpra działa pobudzająco , trochę nawet jak koks.
ODPOWIEDZ
Posty: 1488 • Strona 145 z 149
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.